Teraźniejsza Prawda nr 402 – 1989 – str. 99

dlatego w tych językach wydaliśmy kilka pozycji. Brat I. Nelson Rajaratnam jest naszym przedstawicielem. Jego działalność jest bardzo .skuteczna. Niedawno został mianowany posiłkowym pielgrzymem. Prócz tego w Indiach jest kilku ewangelistów, którzy są bardzo aktywni.

      Opracowaliśmy dla Indii ramowy list, dotyczący różnych zarysów pracy prowadzonej przez biuro oddziału w Madrasie. Bracia ci są rzeczywiście poświęceni Panu. W większości .sami finansują prowadzoną przez nich działalność. My wysyłamy do przedstawiciela Sztandar Biblijny i Teraźniejszą Prawdą, który następnie przesyła je braciom.

      Brat Russell odwiedził Indie. Dobrze był przez Hindusów przyjęty. Również br. Gohlke, br. Armstrong, br. Obajtek i br. John Roberts odwiedzili ten kraj. W 2000 roku populacja Indii wzrośnie do miliarda, zatem rysuje się dogodna sposobność dla Prawdy.

PRACA W EUROPIE I AFRYCE

      Polska. Ostatnio w języku polskim został wydany Tom 1. W kraju tym ze strony braci z innych grup Prawdy i również publiczności jest znaczne zainteresowanie tą książką. W Polsce jest też wydawana Teraźniejsza Prawda i od pewnego czasu również Sztandar Biblijny. (Więcej informacji zawiera sprawozdanie z Polski zamieszczone dalej).

      Kraje francuskojęzyczne. Pewna liczba braci wyemigrowała z Polski podczas i po drugiej wojnie światowej. Mamy więc polskich i francuskich braci pracujących razem. Wykonują oni bardzo dobrą pracę, również do Izraela. Liczne nasze działania w Izraelu prowadzone są przez naszego przedstawiciela francuskiego, br. G. Hermetza. Jest on bardzo .energiczny i gorliwy – oddany Prawdzie i jej zarządzeniom.

      Bracia francuscy wydali Mannę i Tom l, oczywiście w języku francuskim. Obecnie pracują nad piętnastym tomem epifanicznym. Drukują sami francuskie czasopisma: La Verite Presente i L’Etendard de la Bibie, który drukują od roku lub dwóch lat. (Więcej informacji na temat pracy we Francji znaleźć można na dalszych stronach tego numeru w rocznym sprawozdaniu z Francji).

      Bardzo interesujące jest to, i być może opatrznościowe, iż w Niemczech Zachodnich zauważyliśmy zwiększoną aktywność. Przez kilka lat, przejawiała się w tym kraju znikoma aktywność, ale teraz jest tam pewna liczba braci (głównie mówiących po polsku, chociaż są i tacy, którzy mówią po niemiecku a nawet kilku po angielsku) pragnących głosić Ewangelię. Starają się oni wynająć jakąś salę na swoje zebrania. Udzieliliśmy im poparcia, szczególnie przez wysyłanie większej liczby pielgrzymów z zagranicy.

      W Skandynawii, przedstawiciel, br. Nielsen (którego żona zmarła w ubiegłym roku) wykonuje liczne tłumaczenia i drukuje literaturę. Mamy skandynawskie (Duńsko-Norweskie) czasopismo wydawane od wielu lat oraz inną literaturę. Brat Nielsen cieszy się dobrą reputacją na swoim ojczystym terenie. Pisywał on listy do prasy na tematy Prawdy i, o dziwo, były one publikowane, chociaż w Danii jest oficjalny kościół państwowy. Latem 1989 roku br. Nielsen odwiedzi Polskę. (Więcej informacji w sprawozdaniu ze Skandynawii).

      Anglia. Mamy ten sam język. Anglią interesujemy się szczególnie z uwagi na jej ważność w historii ruchów Badaczy Biblii. Bracia w tym kraju nadal są bardzo aktywni. Mamy nadzieję opublikowania brytyjskiego sprawozdania br. Armstronga w następnym numerze czasopisma.

      Afryka. Jest pewna liczba braci w Kamerunie, również mamy kontakty z Tanzanią – pisują oni do nas okazjonalnie, od czasu do czasu, i proszą o literaturę oraz tomy, które im wysyłamy. Niektórych braci w Ganię odwiedził br. Obajtek, br. Armstrong i inni. Jest tam nasz przedstawiciel i kilka zborów a niektórzy bracia pisują do nas.

      Nigeria. W Nigerii jest pewna liczba braci i zborów pracujących aktywnie dzięki czemu nasza literatura jest szeroko kolportowana. Zbory tamtejsze urządzają regionalne konwencje. Liczni bracia przysłali nam zdjęcia. Oglądanie ich jest budujące. Nigeria licząca prawie sto milionów ludzi jest najbardziej zaludnionym krajem w Afryce. Jest tam też wielu chrześcijan. Liczne denominacje (łącznic ze Świadkami Jehowy) mają w Nigerii swoje misje. Sporo z naszych nowo nawiązanych kontaktów z zainteresowanymi dotyczy Nigerii.

PRACA NA KARAIBACH I W POŁUDNIOWEJ AMERYCE

      Karaiby. Na Jamajce bracia żyją paruzją. Jakaś książka Świadków Jehowy dowodzi, że ich pierwsi pionierzy działali na Jamajce w czasach pastora Russella. W jednej ze swoich książek napisali oni, że brat Johnson wówczas był na tej wyspie i tam prowadził przesiewanie. Naszym przedstawicielem na Jamajce jest brat C. Hali wykonujący wiernie służbę Pańską. Są tam epifaniczne zbory i bracia regularnie urządzają konwencje.

      W tym roku wyspę tę nawiedził niszczycielski huragan Gilbert. Najwyraźniej większość naszych braci wyszła z niego stosunkowo dobrze i nie potrzebują oni jakiejś wielkiej pomocy, ale w najbliższych miesiącach będziemy wiedzieli dokładnie czego im potrzeba. Jest tam wielu aktywnych, poświęconych braci i sióstr.

      Kuba. Niektórzy starsi wiekiem bracia zmarli, ale dotąd są tam jeszcze bracia i siostry w Prawdzie epifanicznej. Bracia z Jamajki wysyłają im Teraźniejszą Prawdę i Sztandar Biblijny. Jesteśmy zadowoleni, gdy, choć sporadycznie, otrzymujemy wiadomości z Kuby.

      Ekwador. Jest w Ekwadorze kilka osób proszących o przysyłanie im literatury Prawdy i z zadowoleniem wysyłamy ją do nich.

      Barbados. Niedawno wyznaczyliśmy nowego przedstawiciela. Brat Harrison nie był w stanie

poprzednia stronanastępna strona