Teraźniejsza Prawda nr 401 – 1989 – str. 88

powiada tak: ,naprzód podałem wam … iż Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism” (1Kor. 15:3).

      Nikt nie może właściwie lub w pełni zrozumieć usprawiedliwienia, jeśli nie zrozumie, że jako rasa znajdujemy się w stanie potępienia – potępienia na śmierć, nie na męki. I oto, co nas obecnie uszczęśliwia to Ewangelia (owa radość wielka), która mówi, że Jezus był „wydany [na śmierć] dla grzechów naszych, a wstał z martwych dla usprawiedliwienia naszego” (Rzym. 4:25). Wiemy już, że skoro nasza kara została zapłacona przez naszego Odkupiciela, to „wiernyć jest Bóg [Ojciec] i sprawiedliwy, aby nam odpuścił grzechy”. I nie będzie niesprawiedliwy i nie odbierze nam prawa do życia, które zostało kupione dla nas zgodnie z Jego własnym planem.

      Jakże wspaniale święty Paweł przedstawia tę doktrynę o usprawiedliwieniu w liście do Rzym. 5:18, 19 pokazując, że potępienie na śmierć objęło wszystkich przez Adama, a usprawiedliwienie uwalniające nas ze stanu śmierci do życia otrzymaliśmy dzięki Jezusowi Chrystusowi, Panu naszemu! Jakże zdecydowanie Paweł obstaje przy doktrynie całkowitego uwolnienia, czyli usprawiedliwienia i opiera ją nie na zniesieniu przez Jehowę kary, ale na fakcie śmierci Chrystusa. Jego argument dowodzi, że ten sam Jehowa, który kiedyś nas potępił, obecnie oświadcza, że jesteśmy uwolnieni od grzechu – usprawiedliwieni. Aby nas usprawiedliwić „własnemu Synowi, nie przepuścił, ale go za nas wszystkich wydał”. Dalej Apostoł dodaje: „Któż będzie skarżył na wybrane Boże? Bóg jest, który usprawiedliwia. Któż jest ten, co by je potępił? [Wynika z tego więc, że jeśli Bóg usprawiedliwi, nikt nie ma prawa nas potępić. Powiedzcie takiemu, że] Chrystus jest, który umarł” (Rzym. 8:32-34). Powiedzcie takim, że zostaliśmy odkupieni od śmierci – kary za grzech ponieważ „Chrystus umarł za grzechy nasze”, a my przez wiarę przyjęliśmy Go jako naszego Zbawiciela. Alleluja! Cóż to za Zbawca!
BS '88,49..

PRZYMIERZE NOWE IZRAELA

  „…a zarazem przyjdzie do kościoła swego Panujący, którego wy szukacie, i Anioł przymierza, którego wy żądacie; oto, przyjdzie, mówi Pan zastępów. Lecz któż będzie mógł znieść dzień przyjścia jego? … Tedy Panu będzie wdzięczna ofiara od Judy i od Jeruzalemu, jako za dni pierwszych i jako za lat starodawnych.” (Mal. 3:1-5)

    Sześć tysięcy lat temu w Edenie nasz Stwórca, sprawiedliwie skazując swoje nieposłuszne dzieci na śmierć, zapowiedział że ostatecznie nasienie niewiasty potrze głowę węża (1Moj. 3:15). To ukryte proroctwo było pierwszym podaniem do wiadomości o Boskim miłosierdziu, które jako nasz łaskawy Stwórca „był postanowił w samym sobie” jeszcze przed „założeniem świata” (Efez. 1:4, 9). Nasz Stwórca zawsze szlachetny, uprzejmy i łaskawy ograniczył swoje miłosierdzie dla dobra swych stworzeń, aby właściwie mogły ocenić niezgłębiony bezmiar grzechu. Również dla dobra aniołów – aby w pełni mogli zapoznać się z Jego sprawiedliwością, mądrością i mocą – Bóg zdecydowanie obstawał przy traktowaniu swoich stworzeń według zasad ścisłej sprawiedliwości. Człowiek zgrzeszył i dlatego utracił wszelkie prawa do życia wiecznego, które Bóg warunkowo jemu zaofiarował.

      Wieczne męki w żadnym sensie i stopniu nie stanowiły Boskiego celu. Wydany na człowieka wyrok brzmiał jednoznacznie „śmiercią umrzesz”, a nie „żyjąc, żyć będziesz w mękach”. „Dusza, która grzeszy, ta umrze” (1Moj. 2:17; Ezech. 18:4). Bóg zamierzył, aby Jego postępowanie wobec naszej rasy było przykładem stosowania tej właśnie zasady Boskich rządów, które ostatecznie będą działały wszędzie, zarówno wśród wszystkich Jego stworzeń na poziomie duchowym, jak i na ziemi. Wiele wieków później, w siódmym pokoleniu dzieci Adamowych, Bóg proroczo przemówił przez jednego z nich – Enocha – oświadczając, „Oto Pan idzie ze świętymi tysiącami swoimi, aby uczynił sąd wszystkim” (Jud 14, 15) i zaprowadził wśród ludzi sprawiedliwość. Czas mijał, lecz grzech panował a przyjście Wielkiego Wyzwoliciela było wciąż przyszłością.

      Następnie Bóg rozmawiał z Abrahamem, wypróbowawszy najpierw jego wiarę i lojalność. Jemu wspomniał o tym samym wielkim Wyzwolicielu, który potrze głowę węża i który przyjdzie w wielkiej chwale z tysiącami swoich świętych. Abrahamowi dał On zapewnienie, że ów Jedyny w jakiś sposób będzie utożsamiał się z potomstwem Abrahamowym, tak że będzie można Go właściwie nazwać Nasieniem Abrahamowym. Bóg oświadczył: „błogosławione będą w nasieniu twoim wszystkie narody ziemi” (1Moj. 12:3; 22:18). Boski program się nie zmienił, ale został uzupełniony

poprzednia stronanastępna strona