Teraźniejsza Prawda nr 391 – 1988 – str. 121
błogosławieństw Boskich. „Błogosławieni cisi”. (4) Prawdziwe odrodzenie się uczuć religijnych względem Boga, uczczenie Go w „ozdobie świątobliwości” i w zgodzie ze wskazówkami Jego Słowa, kojarzy nam się teraz, jak i w czasach Ezechiasza, z powszechnym obalaniem bóstw. O! jakże wiele jest wokoło bóstw, które lud Pański gorliwie powinien obalać. Bóstwa te mają wiele różnych form i cech, lecz jeden wspólny charakter. Jednym z tych bóstw, przed którym tysiące za tysiącami padają twarzą na ziemię jest Sekciarstwo, innym Pieniądz, następnie Żądza, dalej Samolubna Ambicja, innym Pycha, innym Wygoda, i ogólnie, istnieje ich cały legion o wspólnej rodzinnej nazwie – Samolubstwo.
kol. 2
Każdy, kto przez odkupienie przeszedł do stanu usprawiedliwienia przez wiarę i pełne poświęcenie się Panu przez odkupienie w Jezusie Chrystusie, każdy, kto czci Pana w „ozdobie świątobliwości” łatwo sobie uświadomi obrzydliwy charakter tych bóstw, które wielki przeciwnik zsyła każdemu przez grzech, abyś my się im kłaniali i je czcili. A proporcjonalnie do naszej gorliwości w służbie dla Pana, proporcjonalnie do miary Jego Ducha w naszych sercach, my sami będziemy z zapałem trzymać się z dala od tych bóstw, doprowadzając nie tylko słowa naszych ust i czyny naszego życia, lecz także wszelkie nasze myśli w poddanie woli Boga w Jezusie Chrystusie (1Jana 5:21; 2Kor. 10:5).
BS ’80, 20.
PSALM
. 1. Alleluja. Chwalcie Pana w Jego świątyni, chwalcie Go na firmamencie Jego mocy. . 2. Chwalcie Go dla czynów Jego potęgi, chwalcie Go wedle Jego niezmiernej wielkości. . 3. Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie go na harfie i lirze. . 4. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i fletniach. . 5. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach gromkich. . 6. Wszystko, co oddycha, niechaj chwali Pana! Alleluja. Psalm 150 |
kol. 1
MOJŻESZ „NADOBNYM DZIECKIEM”
„Ćwicz młodego według potrzeby drogi jego; bo gdy się zestarzeje, nie odstąpi od niej” (Przyp. 22:6).
Przeciętne dziecko nie rodzi się Mojżeszem i żadne ćwiczenie nie uczyni go równym jemu jako dojrzałemu mężczyźnie. Wszystko, co tu powiemy, pozostaje w zgodzie z Przyp. 22:6, nie mamy bowiem nic przeciwko tym słowom; niemniej podwaliny przyszłej wielkości muszą być tworzone jeszcze przed narodzinami. Wielu ludzi popełnia poważny błąd – błąd popierany przez fałszywe przesłanki teologiczne – sądząc, że każde dziecko jest szczególnym tworem Boga. Oznacza to, że jeżeli dziecko jest upośledzone umysłowo, Bóg jest za to odpowiedzialny, a jeżeli dziecko jest dobrze rozwinięte pod względem umysłowym i fizycznym, jest to także jedynie Jego zasługą. Pismo Święte mówi coś całkiem odmiennego, tzn., że wszystkie dzieła Boże są doskonałe (5Moj. 32:4) – że Adam jest dziełem Boga, ale Bóg nie jest odpowiedzialny za defekty i niedoskonałości, które w mniejszym lub większym stopniu niszczą każdego członka naszego rodzaju. W pewnym sensie, oczywiście, wszystko, co posiadamy, chociaż niedoskonałe, pochodzi od Boga, skoro to On właśnie jest autorem
kol. 2
wszelkiego życia i pośrednio naszym Stwórcą (2Moj. 4:11).
Jak tłumaczy Pismo Święte nasze ułomności są rezultatem grzechu Adamowego, a naturalnym skutkiem grzechu jest kara śmierci ciążąca nad ludzkością podlegającą prawu dziedziczenia. Wszyscy jesteśmy zrodzeni w grzechu, ukształtowani w niesprawiedliwości, a nawet w grzechu poczęci (Psalm 51:7). Ale nie wszyscy urodziliśmy się w tym samym stopniu degradacji. Chociaż upadli rodzice nie mogą wydać na świat doskonałego potomstwa, mogą oni natomiast, i czasem to się im udaje, rodzić potomstwo lepsze niż są sami. Jest to udowodnione przez prawo natury, które ma wpływ na stan umysłowy rodziców, szczególnie zaś matki będącej w ciąży (matka bowiem, zawsze jest podatna na umysłowe i moralne wpływy ze strony swego męża lub innych osób, bez względu na to czy są to dobre, czy też złe wpływy).
Zgodnie z tym Boskim prawem, rodzice pozostają w znacznym stopniu odpowiedzialni za wydatne cechy charakteru swoich dzieci. Gdyby ta sprawa była dokładniej zrozumiana i pełniej