Teraźniejsza Prawda nr 389 – 1988 – str. 94

nie będzie miał drugiej sposobności zbawienia, lecz cała ludzkość otrzyma jedną pełną, wolną, bezinteresowną sposobność zdobycia życia wiecznego w tym życiu, bądź po przebudzeniu ze snu śmierci (1Jana 2:2; 1Piotra 4:17; Dz.Ap.17:31; 2Piotra 3:7, 8; Obj. 20:2-7, 12, 13; Psalm 96; 98; Dan. 12:2; Jan 5:28, 29; 11:11-14; Dz.Ap. 24:15; 1Tes. 4:13, 14).

      Że Ewangelia, owa „radość wielka, która będzie wszystkiemu ludowi”, wcześniej była głoszona Abrahamowi w następujących słowach: „w tobie będą błogosławione wszystkie narody”; że Chrystus, Głowa i „Kościół, który jest ciałem jego”, jest tym wielkim nasieniem obietnicy (reszta ludu Bożego, stanowi podrzędne nasienie), przez które „będą błogosławione wszystkie narody ziemi”, że to błogosławieństwo zbawienia świata, w odróżnieniu od wybranych, nastąpi podczas drugiego adwentu Jezusa (Jego paruzja – obecność) w „czasach naprawienia wszystkich rzeczy”, że „w oznaczonym czasie”, gdy spełni się nasza modlitwa „Przyjdź Królestwo twoje, bądź. wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi”, będą „oglądały wszystkie kończyny ziemi zbawienie Boga naszego” – wówczas „Duch i oblubienica powiedzą: Przyjdź … A kto chce, niech bierze
kol. 2
wodę żywota darmo” (Łuk. 2:10, 14; 1Moj. 12:3; 22:18; Gal. 3:8, 16, 29; Efez. 1:22, 23; Dz.Ap. 3:19-23; 1Tym. 2:6; Mat. 6:10; Psalm 2:8; 72:8; Izaj. 52:10; Obj. 22:17).

      Że obecnie żyjemy w „czasie końca” z jego wielkim wzrostem, wiedzą i podróżowaniem, i jego nie mającym precedensu czasem ucisku, w okresie Epifanii, czyli Apokalipsy, w którym Jezus objawia się w swoim drugim adwencie; że On obecnie obala królestwo szatana; że Jego panowanie pokoju i sprawiedliwości wkrótce będzie zaprowadzone na ziemi; i że powrót Izraela do ziemi obiecanej poprzedza uznanie przez Żydów swojego Mesjasza i udzielenie im i nie Żydom wielkich błogosławieństw w czasie błogosławienia i podnoszenia wszystkich na rodów ziemi – aż ostatecznie „nie będzie więcej żadnego przekleństwa” (Dan. 12:1, 4, 9, 10; Mat. 24:21; 2Tes. 1:7, 8; 2Tym. 4:1; Łuk. 17:28-30; Sof. 1:15-18; 3:8, 9; Jak. 5:1-8; Dan. 2:35, 44; Psalm 46; 2Piotra 3:7-13; Mich. 4:1-4; Zach. 8; 12:9, 10; 14:16-21; Jer. 23:5-8; 24:6, 7; 30:7-11, 18-24; 31:8-12, 27-34; Am. 9:11-15; Ezech. 37:21-28; Dz.Ap. 15: 14-17; Rzym. 11:25-29; Obj. 11:15; 21:1-8; 22:3).
BS ’86, 39.

PSALM

1. Przewodnikowi chóru. Psalm Dawida.
2. Jak długo, Panie? Czy zawsze będziesz zapominać o mnie? Jak długo swoje oblicze będziesz ukrywać przede mną?
3. Jak długo bada tylko troski w duszy mojej i zgryzota w sercu moim każdego dnia? Jak długo mój nieprzyjaciel wynosić się, ma nade mnie?
4. Wejrzyj, odpowiedz mi, Panie i Boże mój! Oświeć oczy moje, abym nie zasnął śmiercią.
5. Niech nie powie mój nieprzyjaciel: „Prze mogłem go”. Niech nie cieszą się prześladowcy moi, że zachwiałem się.
6. A ja ufam miłosierdziu Twemu, rozraduje się moje serce wybawieniem przez Ciebie, będę śpiewał Panu, bo mnie obdarował.

Psalm 13

kol. 1

PYTANIA I ODPOWIEDZI

„GNIEWAJCIE SIĘ A NIE GRZESZCIE”

      Pytanie: U Efez. 4:26 czytamy: „Gniewajcie się, a nie grzeszcie; słońce niech nie zachodzi na rozgniewanie wasze”. Proszę wyjaśnić te słowa? Czy to znaczy, że powinniśmy się gniewać porywczo i często?

      Odpowiedź: Zauważcie słowa przestrogi „a nie grzeszcie”. Jeśli gniew został pobudzony przez miłość, powinien być przez miłość kontrolowany. Nie powinien przejawiać złości,
kol. 2
przykrości lub żywić urazę do tego, kto zawinił. Nawet wtedy, gdy wynika ze słusznych pobudek, nie może być przeciągany, ani trwać niepotrzebnie długo – „słońce niech nie zachodzi na rozgniewanie wasze”. Nie pozwólmy, aby gniew przerodził się w gorycz, złość, zazdrość i osobistą nienawiść. Mamy się strzec przed rychłym i częstym gniewaniem bez przyjemnego Bogu powodu, taki gniew może wskazywać na poważny brak postępu z naszej strony. Pamiętajmy Boskie oświadczenie: „Lepszy

poprzednia stronanastępna strona