Teraźniejsza Prawda nr 387 – 1988 – str. 55

aż do największego z nich, mówi Pan” (Łuk. 2:32; Izaj. 49:6; 11:9; Jer. 31:34).

      Jezus jest „tą prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka, przychodzącego na świat” (Jan 1:9). I dzięki temu wszyscy ludzie przyjdą do „znajomości prawdy”. Sam Jezus oświadczył, „A ja jeśli będę podwyższony od ziemi, pociągnę (przez dobroczynny wpływ moich nauk i dzieło błogosławienia) wszystkich do siebie” (Jan 12:32).

      Jeśli jednak ludzie całego świata otrzymają życie wieczne, muszą oni uwierzyć „w Niego”, tzn. przyjąć Jezusa jako swego Zbawiciela i Króla i poświęcić swoje życie Bogu, wielkiemu Dobroczyńcy, który „w rozrządzeniu zupełności czasów (wiek Tysiąclecia stanowi pierwszą część tego „rozrządzenia”) w jedno zgromadził wszystkie rzeczy w Chrystusie, i te, które są na niebiesiech, i te, które są na ziemi; W nim, mówię, w którymeśmy i (którzy wierzymy) do działu przypuszczeni” (już w czasie wieku Ewangelii – Efez. 1:10, 11). Tak więc, jest nadzieja nie tylko dla Kościoła, ale też i dla świata, a w tym również dla pogan; gdyż Jezus jest „ubłaganiem za grzechy nasze (Kościoła); a nie tylko za nasze, ale też za grzechy wszystkiego świata” (1Jana 2:2).

      „Nie zginął, ale miał żywot wieczny”, l tu także ci, którzy podtrzymują „nauki diabelskie” (1Tym. 4:1) – mogliby sparafrazować te słowa następująco: nie otrzymają życia wiecznego w piekle (które sobie błędnie tłumaczą, jako miejsce wiecznych tortur), ale otrzymają życie wieczne w niebie. Tak więc, pozbawiają oni ten werset Pisma Świętego jego właściwego znaczenia, zastępując go doktryną o wiecznych mękach, która stanowi największy bluźnierczy błąd „ciemnych wieków” i która wciąż zwodzi wielu gorliwych chrześcijan.

      Słownik Webstera tłumaczy słowo „perish” („ginąć” jako „to die, to loose life, in any manner” (umrzeć, stracić życie w jakikolwiek sposób). Leksykon Liddella i Scotfa, którzy są uznanymi autorytetami w tej dziedzinie, definiuje greckie słowo „apollumi” (które u Jana 3:16 zostało przetłumaczone na „zginąć”) jako znaczące (w stronie czynnej) „to destroy utterly, kill, slay” (zniszczyć zupełnie, zabić, uśmiercić). Słowo to występuje u Jana 3:16 w stronie medium i, jak podaje gramatyka języka greckiego Goodwina w artykule 1242, jest użyte w znaczeniu refleksyjnym (zwrotnym), w którym „podmiot przedstawiony jest jako dokonujący czynność dla siebie”. Leksykon Thayera, innej uznanej sławy, definiuje „apollumi” w stronie medium „to perish, to be last, ruined, destroyed” (ginąć, być straconym, zniszczonym). Inne leksykony potwierdzają te znaczenia. Emphatic Diaglott Wilsona (interlinearny) tłumaczy to słowo jako „be destroyed” (być zniszczonym). Jednocześnie sam tekst podaje własne znaczenie, przez umieszczenie słowa „zginąć” jako przeciwieństwo, antytezę, do „miał żywot wieczny”.

      Wielki Boski dar w postaci jedynego jednorodzonego Syna w celu zbawienia świata
kol. 2
zapewnia każdemu członkowi rasy Adamowej próbę uzyskania życia wiecznego – nie rozumiemy przez to, że istnieje dla każdego jakaś druga szansa, ale że każdym ma jedną pełną, prawdziwą możliwość, ponieważ Chrystus umarł za wszystkich. Niektórzy (Kościół) słysząc o tej „radości wielkiej”, pokutują za grzechy i otrzymują przebaczenie teraz, w tym wieku, wieku Ewangelii, a niektórzy dopiero usłyszą o tej „radości wielkiej”, będą pokutować i otrzymają przebaczenie „w świecie, który nastanie” (Mat. 12:32), w Millennium.

      Życie wieczne jest obiecane tylko osobom czystym czyli sprawiedliwym (Mat. 5:8; 25:46; 1Kor. 6:9, 10; Żyd. 12:14). Nasz Ojciec niebiański chce mieć czysty wszechświat. W tym celu zlecił On swemu jedynemu jednorodzonemu Synowi, naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi jako swemu Zastępcy, by dokonał dla Niego dzieła oczyszczenia. W ten sposób Chrystus i Jego Oblubienica, Żona Baranka, współdziedzicząca z Nim – drugi Adam i druga Ewa – doprowadzą do odrodzenia nie wybranych z rasy ludzkiej i dadzą „wodę żywota” oraz możliwość zbawienia „wszystkim, którzy tego zapragną” (2Kor. 11:2; Obj. 21:2; 19:7; Rzym. 8:17; 1Kor. 15:45, 47; Mat. 19:28; Obj. 5:9, 10; 22:17).

WIADOMOŚĆ PRZEKAZANA PASTERZOM PRZEZ ANIOŁÓW

      „I rzekł do nich Anioł: Nie bójcie się; bo oto zwiastują wam radość wielką, która będzie wszystkiemu ludowi” (Łuk. 2:10).

      Tu także mamy Ewangelię w łupinie orzecha. Poselstwo Ewangelii, owa „radość wielka, która będzie wszystkiemu ludowi” została ogłoszona ponad tysiąc dziewięćset lat temu i wiemy, że jeszcze wszyscy ludzie tej radosnej nowiny nie słyszeli. W rzeczywistości ogromna większość umarła nie słysząc jej wcale. Dlatego też muszą oni błogosławieństwa z nią związane otrzymać w przyszłości – podczas chwalebnego tysiącletniego panowania Jezusa i Jego świętych, kiedy to szatan zostanie całkowicie związany, „aby nie zwodził więcej narodów, ażby się wypełniło tysiąc lat” (Obj. 20:1-4).

      Potem, jak mówi Apostoł „w czasach ochłody od obliczności Pańskiej (Jehowy), pośle onego (Żyd. 9:28), który wam opowiedziany jest, Jezusa Chrystusa, który zaiste niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków” (Dz.Ap. 3:19-21).

      „I stanie się w ostateczne dni, że będzie przygotowana góra (królestwo) domu Pańskiego (domu Jehowy) na wierzchu gór (ponad wszystkimi ziemskimi autokratycznymi rządami), i wywyższy się ponad pagórkami (ponad wszystkimi rządami demokratycznymi), a zbieżą się do niej wszystkie narody (będą mu poddane). I pójdzie wiele ludzi, mówiąc: Pójdźcie, a wstąpmy na górę Pańską (stańmy się poddanymi

poprzednia stronanastępna strona