Teraźniejsza Prawda nr 386 – 1988 – str. 41
Rezygnacja jest potrzebna, aby dać światu przykład takiego rodzaju charakteru jaki mają wierni Boży, aby życzliwie usposobionym spośród świata udzielić teraz pomocy w przybliżeniu się do Pana a reszcie pomóc w tym samym w dzień ich nawiedzenia (1Piotra 2:12), kiedy przypomną sobie o pobożnej rezygnacji w niepomyślnych i niezmiennych warunkach, uznanych przez wiernych za przejaw woli Bożej wobec nich. Jak bez niej mógłby ktoś cierpieć jako chrześcijanin – bowiem wymaga ona od chrześcijanina, aby z ochotą, jeśli zajdzie tego potrzeba, poniósł straty w zakresie ludzkich praw cierpiąc niesprawiedliwie na rzecz prawdy, sprawiedliwości i świętości? Rezygnacja jest potrzebna po to, aby chrześcijanie mogli właściwie zademonstrować ich martwotę wobec siebie i świata a ożywienie wobec Boga pośród niepomyślnych i nieuniknionych okoliczności oraz ich właściwe funkcjonowanie jako Jego poświęconego ludu. Wszystkie klasy wybrane oraz poświęceni spomiędzy quasi-wybranych, którzy żyją w obecnych czasach potrzebują jej, aby wytrwać przy Bożej sprawie, na przekór szatanowi, ponieważ gdy grzech ma przewagę, bez niej nie mogą oni reprezentować sprawiedliwości i świętości, bowiem rezygnacja pomagała również w ten sam sposób Starożytnym Godnym.
Liczne i ważne są korzyści rezygnacji. Bóg czerpie z niej korzyści, gdyż ona przysparza Jemu chwały; wzmaga odczuwanie przez Niego przyjemności; posuwa naprzód Jego sprawę; pokonuje Jego wrogów; odkrywa pewne cechy Jego Ducha przez czyny, które mówią głośniej niż słowa; i daje ona innym okazję do współpracy we wprowadzaniu tych rzeczy w czyn dla Boga. Tak więc Bóg jest Tym, który wygrywa dzięki duchowi rezygnacji okazywanemu przez Jego lud.
Rezygnacja przynosi korzyści temu, kto ją praktykuje. Jej osiągnięcie jest pożądane a kiedy zostanie rozwinięta i zachowana jest cenną częścią charakteru. Brak rezygnacji stanowi niedoskonałość w charakterze, a jej przeciwieństwo jest występującym w nim złem. Rezygnacja zmniejsza trudności jakie pojawiają się na naszej wąskiej drodze, wygładza wiele jej wybojów i usuwa przeszkody powstrzymujące posuwanie się naprzód. Pomaga w rozwijaniu innych posiadanych łask, aby stały się silne, zrównoważone i skrystalizowane, przeszkadza działaniu wad oraz chroni każdego, aby posiadane przezeń braki nie spowodowały jego potknięcia się. Łagodzi próby, pomaga znosić karania i pokonywać pokusy. Pomaga powierzać się Bogu i sprawia, że ten kto podejmuje dobry bój wiary może uchwycić się żywota, wiecznego. Pomaga pozostać umarłym wobec siebie i świata, żywym wobec Boga i tym samym wypełniać swoje poświęcenie się, szczególnie w tej części, która wymaga wytrwałego znoszenia zła przez wzgląd na Chrystusa.
Rezygnacja jest szczególnie korzystna im bardziej zbliżamy się do końca naszej wąskiej drogi, wtedy bowiem bardziej niż kiedykolwiek
kol. 2
trzeba z niej korzystać, ponieważ wówczas najczęściej i najefektywniej spełnia swoją funkcję. Ponadto, tak jak miłość (agape) jest ona podwójnie błogosławiona, gdyż przynosi błogosławieństwo temu, który ją okazuje i temu, który widzi jak ona jest okazywana. Dla niektórych jest błogosławieństwem przez to, że daje im przykład i zachęca do naśladowania. Jest to szczególne błogosławieństwo doczesne dane tym braciom, którzy widząc jak praktykowana jest rezygnacja są zachęcani do jej naśladowania. Czasem rezygnację okazują inni ludzie niż bracia i możemy być pewni, że ci, którzy teraz na to patrzą, ale jej obecnie nie naśladują, będą w dzień swego nawiedzenia pamiętać widziane przykłady i z nich korzystać. Przykład rezygnacji często przypomina braciom o ich związanych z doświadczeniem brakach i wadach dodając odwagi do ich usuwania. Jej przykład pomoże im rozwinąć, wzmocnić, zrównoważyć i skrystalizować tę łaskę, pomoże im lepiej znosić próby, karania i pokusy, bojować dobry bój wiary, uchwycić się żywota wiecznego i wykonać obie części ich poświęcenia, szczególnie tę polegającą na cierpieniu.
Często czyjaś rezygnacja jest bezpośrednią okazją uwolnienia drugich od ich brzemion lub ulżenia im. Wiele braci czy sióstr osłabło by pod ciężarem próby, karania lub pokusy, gdyby jakiś mocniejszy brat lub siostra pośród podobnych okoliczności nie powiedział im kazania bez użycia słów, lecz jedynie przez przykład. A zrezygnowanym stwarza sposobność błogosławienia drugich przez posługi, które nigdy nie zostałyby wykonane, gdyby ta zaleta nie była aktywna w panujących okolicznościach. Bez rezygnacji prawdopodobnie skierowaliby swoją działalność w innym kierunku niż na służenie drugim, np., bez niej prawdopodobnie zajmowaliby się swymi własnymi kłopotami, tak, że zapomnieliby o wszystkim innym.
NADUŻYWANIE I UŻYWANIE REZYGNACJI
Rezygnacja jest łaską, z którą wiąże się możliwość niewłaściwego jej użycia, może być okazywana zarówno w zbyt małym stopniu, jak i nadużywana. Często się jej nadużywa. Nadużywa się jej, gdy jest zbyt aktywna. Mamy kilka godnych uwagi przykładów tej formy nadużywania jej. Rezygnacja była w znacznym stopniu nadużywana przez państwo, np., przez naród niemiecki w dozwoleniu na dyktaturę Hitlera. Przez całe wieki ze zbyt wielką rezygnacją Niemcy poddawali się tyranii swoich władców. Smutnie zaowocowało pozwolenie Hitlerowi i jego sprzymierzeńcom na pogrążenie świata w najokropniejszej wojnie, która przyniosła bardziej zgubne rezultaty większej liczbie narodów niż jakakolwiek inna wojna w historii człowieka. Szczególnie, gdy drugą wojnę światową potraktujemy jako część wojny światowej – składającej się z fazy pierwszej i drugiej – wojny, która, po ludzku mówiąc, nie nastąpiłaby, a jeśli jednak doszłoby