Teraźniejsza Prawda nr 380 – 1987 – str. 139

równowagi w handlu z Japonią i innymi krajami Bliskiego Wschodu. Od pewnego czasu Stany Zjednoczone rozważają możliwość wprowadzenia prawodawstwa protekcjonistycznego. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że gospodarka Stanów Zjednoczonych jest poważnie opanowana przez zagranicznych inwestorów, co powoduje że Stany Zjednoczone są mocarstwem mającym ekonomiczne słabości w gospodarce światowej. Wysiłki podejmowane przez różne rządy, pomimo szlachetnych intencji, można porównać do łatania bardzo starej i znoszonej szaty (Mat. 9:16).

IZRAEL I BLISKI WSCHÓD

      W ZSRR żyje nadal ponad dwa miliony Żydów. Chociaż Rosjanie uwolnili kilku wybitnych Żydów pozwalając im powrócić do Izraela, częściowo ze względów politycznych, to jednak nie pozwalają powrócić tam wielu Żydom. Wydaje się, że udało się im włączyć wielu Żydów do radzieckiego społeczeństwa, tak że nie pragną oni powrotu do Izraela.

      Prześladowania Żydów w Iranie osiągnęły takie nasilenie, że pewna liczba z nich opuściła ten kraj i wielu udało się do Izraela i do Wiednia.

      Bez względu na to co wiązało się z budzącą kontrowersję sprawą amerykańsko-irańskiego handlu bronią oraz rzekomym udziałem Izraela, oraz pomimo ostrej krytyki wymierzonej w administrację a także samego prezydenta — trzeba stwierdzić, że stosunki pomiędzy Białym Domem i Jerozolimą nie były nigdy bardziej zacieśnione i tak umocnione jak obecnie za prezydentury Reagana. W rzeczywistości, to co powstało nie podoba się niektórym krajom. Jest to „układ partnerski” pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Izraelem tak w dziedzinie gospodarczej jak i w sprawach związanych z obronnością: jest to związek jaki niektórzy ważni urzędnicy izraelscy widzą jako sojusz.

      Pomiędzy wierzącymi i niewierzącymi Izraelczykami trwa nieustanny konflikt, który prowadzi do podziału państwa żydowskiego. Punktem wyjścia stały się dwa podstawowe pytania: jakie ma być nowoczesne społeczeństwo żydowskie? oraz czy Izrael powinien podlegać rządom opierającym się na prawach zawartych w Biblii czy na prawach ustanowionych przez człowieka. Każda ze stron odczuwa wielką presję i czasami presja ta doprowadza do buntu i demonstracji. Religia dotyka życia prawie każdego w Izraelu, pomimo iż tylko dwadzieścia procent populacji wykazuje obecnie postawy proreligijne. Spodziewamy się, że procent ten wzrośnie.

      Wiemy, że stopień inflacji w Izraelu spadł z czterystu procent do około dwudziestu procent w czasie rządów, premiera Peresa. Peres zyskał również widoczne uznanie ze względu na swe posunięcia w wielu dziedzinach. Nowemu premierowi Shamirowi trudno będzie dorównać Peresowi w niektórych dziedzinach.

kol. 2

      Egipt, który w 1978 roku podpisał układ pokojowy z Izraelem w Camp David i przyjął postawę proamerykańską, cierpi z powodu nędzy, wysokiego współczynnika narodzin oraz niskiego dochodu na głowę jednego mieszkańca. Przejęcie władzy przez siły radykalne może przesunąć punkt równowagi doprowadzając do chaosu. OWP częściowo odzyskała w tym roku swą siłę, szczególnie w Libanie w związku ze spadkiem znaczenia syryjskiego prezydenta Assada. Przywódca OWP, Arafat, nadal zagraża pokojowi. Na Bliskim Wschodzie następują częste przegrupowania sił i mimo iż państwa są wyczerpane i znalazły się u progu bankructwa, w każdej chwili wybuchnąć mogą nowe walki.

SPRAWY RELIGII NA ŚWIECIE

Światowy ewangelizm

      Katoliccy misjonarze z Kanady i Belgii otrzymali nakaz opuszczenia Indii a jeden z niemieckich duchownych nie otrzymał pozwolenia na ponowny przyjazd do Indii w związku z ostatnimi ustaleniami wynikającymi z sankcji dyscyplinarnych narzuconych przez rząd na działalność chrześcijańskich misjonarzy w Indiach. Według oświadczenia K. V. Thomasa, członka parlamentu Indii, rząd indyjski podjął decyzję wydalenia wszystkich zagranicznych misjonarzy. Thomas, będący katolikiem oraz członkiem rządzącej w Indiach partii kongresowej, powiedział, że nie spodziewa się, by rząd wprowadził rozróżnienie pomiędzy misjonarzami, którzy prowadzą działalność mającą na celu nawracanie wyznawców hinduizmu a tymi, którzy ograniczają swe wysiłki do udzielania pomocy społecznej biednym.

Wzrost liczby ludności dystansuje ewangelizm

      Według Dawida Barretta, który prowadzi badania poświęcone działalności misjonarskiej oraz jest wydawcą Światowej Encyklopedii Chrześcijańskiej (Oxford), eksplozja liczby ludności na świecie przewyższa wysiłki czynione przez misjonarzy pracujących w wielkomiejskich aglomeracjach świata. Barrett zauważa, że przy końcu obecnego wieku w siedemnastu spośród dwudziestu pięciu największych miast na świecie zamieszkiwać będzie przede wszystkim ludność niechrześcijańska. Prawie wszystkie z tych miast znajdują się pod silnym wpływem islamu, hinduizmu lub innych niechrześcijańskich religii. Barrett skupił swe badania na miastach, w których mieszka więcej niż milion ludzi. „Trzeci świat jest w większości niechrześcijański. Dlatego też znajdujące się tam miasta również staną się w przeważającej części niechrześcijańskie”.

poprzednia stronanastępna strona