Teraźniejsza Prawda nr 371 – 1986 – str. 180
nad bydlę; bo wszystko jest marność. Wszystko to idzie na jedno miejsce; a wszystko jest z prochu; i wszystko się zaś w proch obraca. A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię [tak jak nauczali poganie z czasu Salomona twierdząc, że wewnątrz człowieka znajduje się istota duchowa, która dalej żyje po śmierci]?” (Kazn. 3:19-21).
Widzimy zatem, że dusza ludzka, będąc śmiertelną, może umrzeć i umiera: „Umrze w młodości dusza ich” (Ijob. 36:14, margines). „Albowiemeś wyrwał duszę moją od śmierci” (Ps. 56:13; 116:8). „Nie zachował od śmierci duszy ich” (Ps. 78:50). „Dusza, która grzeszy ta umrze” (Ezech. 18:4, 20). Stosownie do tego, płacąc dług człowieka (zapłatę za grzech – śmierć), jako jego cenę okupu, Jezus z łaski Bożej skosztował śmierci za każdego człowieka (Żyd. 2:9). On rzekł (Mat. 26:38), „Smętna jest dusza moja aż do śmierci”. Odnośnie do Niego było to przepowiedziane, „Aby położywszy ofiarą za grzech duszę swą. Wylał na śmierć duszę swoją” (Izaj. 53:10, 12). (Co się tyczy więcej szczegółów, zobacz naszą broszurę „Co to jest dusza?”).
NOWE CIAŁA W ZMARTWYCHWSTANIU
W zmartwychwstaniu każdej duszy lub osobie będzie dane nowe ciało. „Wiele z tych, którzy śpią w prochu ziemi ocucą się” (Dan. 12:2); gdyż „przyjdzie godzina, w którą wszyscy co są w grobach, usłyszą głos jego [Jezusa] i wyjdą” (Jan 5:28, 29). Lecz oni nie wyjdą w tych samych ciałach, które mieli gdy umarli, ponieważ „co siejesz, nie siejesz ciała, które ma potem wyróść, lecz gołe ziarno … lecz Bóg daje mu ciało jako chce, a każdemu nasieniu jego własne ciało [On da każdemu nasieniu jego własny stosowny rodzaj ciała, ciało niebiańskie lub ziemskie – niebiańskie Kościołowi, ziemskie światu]” (1Kor. 15:35-40).
Błędem jest, w takim razie, sądzić, że umarli są bardziej żywi po śmierci niż byli przedtem, bo jeżeli upadasz i uderzasz się tracąc przytomność nie wiesz nic, ale jeśli uderzasz się trochę mocniej i umierasz wiesz wszystko! Taki absurd wypływa z pierwotnego kłamstwa szatana, „Żadnym sposobem śmiercią nie pomrzecie” – mogłoby się wam wydawać, że umieracie, ale rzeczywiście nie umrzecie; śmierć jest farsą, a po śmierci będziecie bardziej żywi niż kiedyś, zarówno cierpiąc męki albo ciesząc się wiecznym szczęściem, przejdziecie natychmiast do „wielkiego życia pozagrobowego”, nie czekając na dzień zmartwychwstania!
Wyrażenie dusza nieśmiertelna nie znajduje się w Biblii, ani niebo nie było kiedykolwiek obiecane dobrym ludziom przy śmierci. I tak o Dawidzie, mężu według serca Bożego (Dz. 13:22), Apostoł Piotr powiedział (Dz. 2:34), „Dawid nie wstąpił do nieba”. Jezus stwierdził wyraźnie, że „Nikt nie wstąpił do nieba, tylko ten, który zstąpił z nieba, Syn człowieczy”, i że Jego uczniowie mieli czekać
kol. 2
aż do Jego wtórego przyjścia na swoją niebiańską nagrodę: „Przyjdę zasię i wezmę was do siebie, żebyście, gdziem ja jest, i wy byli” (Jan 3:13; 14:1-3). Powiedziano im „doskonałą miejcie nadzieję ku tej łasce, która wam dana będzie w objawienie Jezusa Chrystusa” (1Piotra 1:13). Św. Paweł nie miał otrzymać swej nagrody wcześniej aż dopiero „onego dnia”, w momencie gdy to nastąpi w wypadku „wszystkich, którzy umiłowali sławne przyjście jego” (2Tym. 4:8).
Istnieją pewne przypowieści (jak ta o bogaczu w piekle), wizje (jak „wizja” przemienienia Pańskiego, która obejmowała ukazanie się, czyli reprezentacje, Mojżesza i Eliasza – Mat. 17:9), sny, figury, symbole (np. w Księdze Objawienia) i niejasne powiedzenia, które to z początku wzięte pod rozwagę mogły zdawać się zaprzeczać wyżej wymienionym dosłownym i jasnym oświadczeniom Pisma Świętego, lecz po poprawnym zrozumieniu są uznane za zupełnie zgodne z nimi. (Te przypowieści, wizje itd., są przedyskutowane dosyć szczegółowo i przedstawione jako w całkowitej harmonii z powyższym, w naszych innych artykułach).
„DUCHY ZWODZĄCE”
Co powiemy w takim razie w sprawie: duchowych zjawisk, jakimi są zjawy utrzymujące, iż pochodzą z duchowego świata; wiadomości mających rzekomo być od umarłych (którzy według Słowa Bożego „o niczym nie wiedzą”); cielesnych uzdrowień, o których twierdzi się, że pochodzą od lekarzy dawno temu zmarłych, lecz obecnie znajdujących się w duchowym świecie; nadprzyrodzonych manifestacji, opętań, duchowych szaleństw?
Nie mamy zapominać, że „nie mamy boju przeciwko krwi i ciału, ale przeciwko księstwom, przeciwko [niewidzialnym] zwierzchnościom, przeciwko dzierżawcom [szczególnie szatanowi] świata ciemności wieku tego [w którym »ciemności okryją ziemię, a zaćmienie narody« – Izaj. 60:2], przeciwko duchowym złościom, które są wysoko [w niebiosach] (Efez. 6:12). Te złe duchy, demony, są „duchami zwodzącymi” (1Tym. 4:1) bardzo kłamliwymi, zajmującymi się podtrzymywaniem oszukaństw szatana, szczególnie jego pierwszego kłamstwa – że ludzie rzeczywiście nie umierają, lecz nadal istnieją w stanie świadomości w duchowym świecie przed dniem zmartwychwstania. Stosownie do tego one podsuwają oszukańczo siebie za ludzi, którzy dawniej żyli na tej ziemi.
Te duchy stały się złymi przed potopem, materializując się w ludzkich ciałach i żeniąc się z kobietami rasy ludzkiej (1Piotra 3:19, 20; 2Piotra 2:4, 5; Jud. 6; co do szczegółów, zobacz naszą broszurę „Spirytyzm jest demonizmem”). Demony te często przedstawiają wizję, aby ująć sobie i wywrzeć wrażenie na tych, którzy są na nie podatni. Wielu ludzi o dobrych intencjach, zapominając, że mamy „mocniejszą mowę prorocką”, na którą gdy zwracamy uwagę dobrze czynimy (2Piotra 1:19),