Teraźniejsza Prawda nr 369 – 1986 – str. 158

niesprawiedliwych”, „zmartwychwstania sądu” (Dz.Ap. 24:15; Jan 5:29, ASV) i ci, którzy w obecnym życiu nie mieli całkowitej sposobności osiągnięcia zbawienia, wtedy ją otrzymają (1Tym. 2:4).

      Wspomniany powyżej sąd zmartwychwstania nie będzie jedynie wydaniem wyroku, lecz zawierać będzie najpierw pouczenie, następnie wypróbowanie według podanego pouczenia oraz naprawienie złego postępowania (szczegóły w broszurze Dzień Sądu). Bóg „postanowił dzień [„jeden dzień u Pana jest jako tysiąc lat” – 2Piotra 3:8], w którym będzie sądził wszystek świat w sprawiedliwości przez męża, którego na to naznaczył” (Dz.Ap. 17:31), a mianowicie za pośrednictwem zmartwychwstałego Jezusa.

      Ci, którzy źle mówili, oczerniali i w inny sposób prześladowali w doczesnym życiu klasę wybranych, będą kiedyś wspominać z uznaniem dobre czyny członków tej klasy. Przypomną sobie kiedyś okazywaną przez nich umiejętność cierpliwego znoszenia, wierność i niezmienną uprzejmość wobec tych, którzy ich w doczesnym życiu nienawidzili, wyszydzali i okazywali im pogardę. Takie postępowanie spowoduje, że obecność przenikającego ich ducha prześladowania wywoła poczucie żalu i skruchy a odczuwana przez nich nienawiść zamieni się w miłość i podziw. Wówczas wybrani będą mieć sposobność, którą wykorzystają, postępowania wobec nich w sposób bardzo łaskawy.

      Gdy rodzaj ludzki przyjmie Chrystusa jako Zbawiciela i Pana i zacznie kroczyć gościńcem świątobliwości prowadzącym do doskonałości na poziomie ludzkim i wiecznego życia na ziemi (Izaj. 35:8) – a gościniec taki będzie wtedy otwarty – wtedy naprawdę ludzie przypomną sobie przykład dany przez wybranych i będą „chwalili Boga w dzień nawiedzenia” za wybranych, tak jak wierzący wieku Ewangelii chwalili i chwalą Boga w dzień dotyczący ich nawiedzenia (Izaj. 49:8; 2Kor. 6:2) – w obecnym wieku – Łuk. 7:16; 13:13; 17:15; Dz.Ap. 11:18; 21:20.

      Kiedyś, podczas rządów pośredniczących, „wszystkie narody”, któreś ty stworzył, przychodząc kłaniać się będą przed obliczem twoim, Panie! i wielbić będą imię twoje. Boś ty jest wielki, a czynisz cuda; tyś sam jest Bogiem”. „Któżby się ciebie nie bał [czcił], Panie! i nie wielbił imienia twego? gdyżeś sam święty, gdyż wszystkie narody przyjdą, i kłaniać się będą przed obliczem twoim, że się okazały sprawiedliwe sądy twoje …”. Narody rzekną (tak jak obecnie powinniśmy my wszyscy): „Naucz mnie, Panie, drogi twojej, abym chodził w prawdzie twojej, a ustanów serce moje w bojaźni imienia twego. A będę cię chwalił, Panie, Boże mój! ze wszystkiego serca mego, i będę wielbił imię twoje na wieki” (Ps. 86:9-12; Izaj. 25:9; 60:21; Obj. 15:4).

      (Tak więc 1Piotra 2:12 jest jeszcze jednym tekstem Biblii, który może być dołączony do wielu innych podanych w artykule w Ter. Pr. ‘60, str. 98 pt. Czy istnieje nadzieja
kol. 2
dla nie zbawionych zmarłych pokazującym, że Pismo Święte rzeczywiście daje nadzieję nie zbawionym umarłym, którzy nie mieli w doczesnym życiu całkowitej sposobności osiągnięcia zbawienia dzięki wierze w Jezusa jako Zbawiciela i Pana). Oby wszyscy uświadomili sobie, że Bóg nadal nawiedza rodzaj ludzki przynosząc mu cudowne, specjalne łaski Królestwa i wybiera tych, którzy przez przyjęcie Chrystusa za swego Zbawiciela i Pana w akcie usprawiedliwienia i poświęcenia staną się przedtysiącletnim nasieniem Abrahama, czyli jego dziećmi, które pomagać będą w błogosławieniu i nawracaniu całego rodzaju ludzkiego w czasie trwania tysiącletnich rządów Pośrednika. Oby każdy, kto należeć będzie do tego rodzaju nasienia Abrahama, okazał się wierny wobec powołania przypadającego na czas końca wieku Ewangelii, wierny w badaniu Słowa Bożego (2Tym. 2:15), w praktykowaniu jego nauk i „niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi, aby uczynki wasze dobre widzieli, a chwalili ojca waszego, który jest w niebiesiech” (Mat. 5:16; Filip. 2:15, 16).

      Niech wszyscy ci, o których tu mówimy, pamiętają nieustannie słowa zapisane w Izaj. 61:1-3: „Duch Panującego Pana jest nade mną; przeto mnie pomazał Pan, abym opowiadał Ewangelię cichym … abym zawiązał rany tych, którzy są skruszonego serca, abym zwiastował pojmanym wyzwolenie … abym sprawił radość płaczącym … i będą nazwani drzewami sprawiedliwości [Ps. 1:3], szczepieniem Pańskim, abym był uwielbiony”.
BS ‘83, 94.

TOŻSAMOŚĆ SAMARYTAN

      Pytanie: Kim byli Samarytanie? Czy przebywali oni w Palestynie w czasie siedemdziesiąt lat trwającego spustoszenia?

      Odpowiedź: Samarytanie stanowili mieszaninę pewnej liczby odstępczych Żydów oraz licznych pogan osadzonych w Samarii przez króla asyryjskiego po wzięciu do niewoli izraelitów z Królestwa dziesięciu pokoleń (2Król. 17:24-41). Wydaje się, iż ci których Bóg uważał za pogan (Jan 4:22) przebywali w kraju w ciągu siedemdziesięciu lat spustoszenia. Nie należy tego traktować jako coś niezgodnego z faktem „spustoszenia ziemi” i miast „aby nie było w nich człowieka” (Izaj. 6:11), bowiem takie spustoszenie i zachowywanie siedemdziesięciu jubileuszy dotyczyły wyłącznie Żydów. Ziemia miała być pozbawiona Żydów, tak by mogła zachować za nich siedemdziesiąt jubileuszy przez nich nie obchodzonych (2Kron. 36:21).

TOŻSAMOŚĆ DOBREGO SAMARYTANINA

      Pytanie: Czego uczy przypowieść o dobrym Samarytaninie i co symbolizuje oprócz wskazania, iż wszyscy ludzie są bliźnimi (Łuk. 10: 30 – 37)?

      Odpowiedź: Odpowiedź nasza będzie krótka: Podróżnik idący z Jerozolimy do Jerycha

poprzednia stronanastępna strona