Teraźniejsza Prawda nr 368 – 1986 – str. 132

      Przypominam też sobie br. Augusta z schyłkowych lat br. Johnsona, gdy tenże nie był w stanie o własnych siłach stać i jak br. August i br. Dan, dwaj zdolni bracia, podtrzymywali jego ręce w czasie konwencji. Pan go używał w znacznym stopniu nawet za czasów br. Johnsona jako jednego z jego pomocników specjalnych i przypominam, że był używany za dni br. Jollyego oraz po śmierci tego ostatniego, szczególnie w naszym interesie, przedstawiając Pana dla nas i dla reszty świata.

      Pamiętam jak pewnego czasu wypowiedział do mnie słowa, które okazały się dla mnie pomocne. Poproszono mnie o usłużenie zborowi w Ohio i byłem zdziwiony, gdy tuż przed moim wyjazdem dowiedziałem się, że w owym zborze poczyniono przygotowania do chrztu. Nigdy dotąd nie spełniałem takiej posługi. Nie miałem w tej sprawie doświadczenia. Ale przebrnąłem przez to dobrze. Myślę, że ci bracia i siostry, którzy zostali zanurzeni także przeżyli wszystko dobrze. Po spotkaniu się po tym wydarzeniu z br. Augustem powiedziałem: „Bracie, nic mi nie wspomniałeś o mającym się odbyć chrzcie w tym zborze”. A on mi odpowiedział: „tak, wiesz, gdy br. Jolly zaproponował twój wyjazd do tego zboru, miał na myśli: kuj żelazo póki gorące”. Myślę, że gdy poproszono o tę usługę złożyło się tak, że w tym czasie ja miałem usłużyć w tym zborze.

      Br. August był biegły w znajomości pism br. Russella i br. Johnsona. Podczas jednej z konwencji, gdy postawiono br. Johnsonowi pytanie, powiedział: „Myślę, że nie przypomnę sobie odpowiedzi na to pytanie”. A br. August wskazał br. Johnsonowi, w którym tomie on napisał to, co dotyczy tej sprawy. Na co br. Johnson rzekł: „Czy to ja napisałem?” Jak widzicie w późnych latach swego życia br. Johnson nie przypomniał sobie tego, co napisał, lecz br. August był pilnym badaczem pism br. Johnsona.

      Sądzę, że będę pamiętał br. Augusta głównie z uwagi na rozwinięty przez niego charakter jako dowód posiadania Ducha Świętego. Dzięki tej zalecie wyższe pierwszorzędne łaski nadzorują nasze życie. Wybitnie dowiódł on posiadanie Ducha Świętego w wyższych pierwszorzędnych łaskach – wierze, nadziei, samokontroli, cierpliwości, pobożności, braterskiej miłości i bezinteresownej miłości. Wspomniane zalety charakteru są tym, co pozwala mi najbardziej zapamiętać br. Augusta. Był on z pewnością człowiekiem szlachetnym i gentlemanem, przede wszystkim jednak człowiekiem szlachetnym. Niech Bóg błogosławi jego pamięć.

      Brat Hedman: Każdy z nas ma jakieś swoje własne wspomnienia, także ci pozostali, którzy nie przemawiali. Rodzina Domu Biblijnego ma swoje wspomnienia. Zbór ma swoje wspomnienia i bracia w większości mają swoje wspomnienia. Drodzy Braterstwo, o wiele więcej jest tego, co możnaby jeszcze powiedzieć. Moglibyśmy mówić o wzajemnych stosunkach braci i sióstr Domu Biblijnego do naszego
kol. 2
drogiego br. Augusta, jego zainteresowaniu się nimi, miłości do nich, pragnieniu pomagania im w każdy możliwy sposób. Jest tego w istocie więcej niż zdajemy sobie z tego sprawą. On bardziej się troszczył o wszystkich niż przypuszczamy. Tak więc zachowajmy te wspomnienia i prośmy Boga, aby pamięć o nim była dla nas błogosławieństwem.

      Zaśpiewano hymn nr 98.

      Brat Hedman: Dalsza część naszej posługi będzie polegała na odczytywaniu wersetów Pisma Świętego, jeśli macie Biblie, dobrze byłoby je śledzić. Bracia, którzy będą odczytywali owe wersety biblijne, sami oznajmią, co mają czytać i będzie można zauważyć, iż odczytywanie wersetów Pisma Świętego w jakimś stopniu jest progresywne. Zaczyna się ono Prawdą, rozwojem, zmartwychwstaniem, zwróceniem przez Boga uwagi na śmierć świętych, lepszą nadzieję i ostatecznie ogólne zmartwychwstanie.

BRAT JOHN EVANS (Z COLORADO)

      Ewangelia według Jana, rozdz. 8, wersety 31, 32, 36; 15:7; 18:37. Czytamy, Jan 8:31: „Tedy mówił Jezus do tych Żydów, co mu uwierzyli: Jeśli wy zostaniecie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie”; 32: „I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi”; 36: ,A przetoż, jeśli was Syn wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie”. 15:7: „Jeśli we mnie mieszkać będziecie i słowa moje w was mieszkać będą, czegobyściekolwiek chcieli, proście, a stanie się wam”. 18:37: „Tedy mu rzekł Piłat: Toś ty przecie jest królem? Odpowiedział mu Jezus: Ty powiadasz, żem ja jest królem. Jam się na to narodził, i na tom przyszedł na świat, abym świadectwo wydał prawdzie; wszelki, który jest z prawdy, słucha głosu mego”.

BRAT S. FITZHUGH (Z OHIO)

      Odczytamy z 11 rozdziału do Żydów wersety 34, 38 a następnie Psalmy 116:15; 112:6. Najpierw Żyd. 11:34: „Zagaszali moc ognia, uchodzili ostrza mieczów, mocnymi się stawali z niemocnych, mężnymi bywali na wojnie, wojska cudzoziemców do uciekania przywodzili”; 38: (Których nie był świat godzien;) tułali się po pustyniach, i po górach, i jaskiniach, i jamach ziemi” – przeczytam jeszcze w. 35: „Niewiasty odbierały umarłych swoich wzbudzonych; a drudzy są na próbach rozciągnieni, nie przyjąwszy wybawienia, aby lepszego dostąpili zmartwychwstania”. Psalm 116:15: „Droga jest przed oczyma Pańskimi śmierć świętych jego”. Psalm 112:6: „Bo na wieki nie będzie poruszony; w pamięci wiecznej będzie sprawiedliwy”.

BRAT EDWARD HESTON (Z PENSYLWANII)

      Przeczytajmy 11 rozdział Jana, począwszy od wersetu  12: „Tedy rzekli uczniowie jego: Panie! Jeśliże śpi, będzie zdrów”. Następnie wersety 23-27: „Rzekł jej Jezus: Wstanieć

poprzednia stronanastępna strona