Teraźniejsza Prawda nr 365 – 1986 – str. 83
nasuwa się tutaj w sposób widoczny, iż po słowach „JA JESTEM [ego eimi]” powinny nastąpić słowa „Synem człowieczym” lub „onym”, podobnie jak po słowach „JA JESTEM” [ego eimi] w wersecie 24 powinny nastąpić słowa „światłością świata” lub „onym” (cytaty w tym zdaniu z Biblii Tysiąclecia).
Wniosek ten potwierdzają również słowa Jezusa podane w Ewangelii Jana 13:19, „Terazci wam powiadam, przedtem niż się to stanie, abyście, gdy się to stanie, uwierzyli, żem ja jest nim (KJV, Diaglott) [ego eimi]”. Jezus im powiedział w poprzedzającym kontekście (w. 14), „Ponieważ ja tedy umył nogi wasze, Pan nauczyciel, i wyście powinni jedni drugim nogi umywać”. Tak więc po słowach „żem ja jest [ego eimi] w w. 19 powinny nastąpić słowa „waszym Panem i Nauczycielem” lub „nim”. Jezus chciał, aby uczniowie po zdradzie Judasza (w. 2) wiedzieli, iż On rzeczywiście był ich Panem i Nauczycielem, Mesjaszem, Onym posłanym przez Boga.
Inne przekłady (powyższe były dokonane przez trynitarzy), jak ASV, RSV, NASB, Younga i Rotherhama, zgodnie podają, iż w Ewangelii Jana 8:24, po słowach Jezusa „JA JESTEM” powinno być użyte słowo „nim”. Przekład Williama oddaje ten fragment „Ja jestem Chrystusem”. Wersja Barkeleya umieszcza odsyłacz po słowie „nim” i w uwadze podaje „Odkupicielem – Mesjaszem”.
Jest więc widoczne w Jana 8:24, iż Jezus mówił swym słuchaczom, że jeśli nie uwierzą w Niego jako Światło świata, Chrystusa (Mesjasza), Odkupiciela, rzeczywiście pomrą w swoich grzechach – a nie jeśli nie przyjmą Jezusa jako wielkiego „JA JESTEM” z 2Moj. 3:14.
Inne części Pisma Świętego oczywiście przedstawiają to bardzo jasno, iż to właśnie wiara w Jezusa jako Zbawiciela daje usprawiedliwienie, tak że ci, którzy w taki sposób wierzą lojalnie w Niego mają przebaczenie grzechów i nie pomrą w grzechach swoich (Mat. 1:21; Jan 3:16, 17; Dz. 5:31; 13:38, 39; Rzym. 3:24, 25; Efez. 1:5-8; 1Jana 1:9). Natomiast nic nie jest powiedziane w związku z tym, aby było również niezbędne wierzenie, iż Jezus jest Jehową, przedstawionym przez „JA JESTEM” jak podaje 2Moj. 3:14.
„PIERWEJ NIŻ ABRAHAM BYŁ, JAM JEST” (JAN 8:58)
Lecz co można powiedzieć na temat oświadczenia Jezusa podanego w Ewangelii Jana 8: 58, „Pierwej niż Abraham był, jam jest”? W poprzedzającym kontekście Żydzi, którym Jezus przedtem powiedział, iż potrzebowali uwolnienia z niewoli grzechu, z naciskiem oświadczali, że nigdy nie byli w niewoli a Abraham był ich wielkim patriarchą. W odpowiedzi Jezus powiedział im, iż dlatego powinni wykonywać uczynki Abrahama. Gdy Jezus rzekł, „Abraham … z radością żądał, aby oglądał dzień mój, i oglądał i radował się”, odpowiedzieli, iż On jeszcze nie ma pięćdziesięciu
kol. 2
lat, jak więc mógł widzieć Abrahama (który umarł przed ponad dwoma tysiącami lat)? Wtedy im oznajmił, iż Jego życie nie było ograniczone do lat spędzonych na ziemi.
Jezus powiedział Żydom, iż Jego życie nie było przerwane od, wieków poprzedzających dzień Abrahama i następujących po nim. Dlatego mógł prawdziwie powiedzieć, „Pierwej niż Abraham był, jam jest”, innymi słowy, „żyłem”.
Ponadto Jezus nigdy nie rościł sobie pretensji do równości z Bogiem, co czyniłby, gdyby dowodził iż to On jest przedstawiony w wyrażeniu „JA JESTEM” w 2Moj. 3:14. Raczej, wielokrotnie oświadczał, że jest Synem człowieczym (na przykład, Mat. 20:28; Mar. 10:45; Luk. 17:22; Jan 3:14-18), utożsamiając się przez to z przepowiadanym proroczo Mesjaszem (na przykład, Dan. 7:13, 14).
Jezus stosował do siebie również wyrażenie Syn Boży, LECZ NIGDY nie stosował określenia BÓG SYN (Mat. 16:16, 17; Jan 3:16-18; 5:25-27; 9:35-37; 10:36; 11:4). Jezus często odnosił się do Boga jako swego Ojca. Żydzi sprzeciwiali się temu (chociaż niektórzy z nich wyrażali to samo w odniesieniu do siebie – Jan 8:41) i błędnie dowodzili, iż On mówiąc, że Bóg jest Jego Ojcem „czynił się równym Bogu”.
Jezus w miejsce roszczeń do równości oświadczał pokornie i wyraźnie, „Ojciec mój większy jest niż ja” (Jan 14:28). Apostołowie nauczali podobnie, na przykład, Paweł jasno wyraził się mówiąc „głową Chrystusową Bóg” (1Kor. 11:3).
„JA I OJCIEC JEDNO JESTEŚMY” (JAN 10:18, 30-36)
Niektórzy mówią, iż Jezus jest równym Ojcu, ponieważ wyraził się odnośnie swojej duszy (życia), „mam moc położyć ją, i mam moc zasię wziąć ją” (Jan 10:18). Rotherham daje lepszy przekład (porównaj z wersją NASB): „Mam autorytet [po grecku exousia] położyć ją, i autorytet [exousia] zasię przyjąć [po grecku lambano; w Ewangelii Jana 16:24; 20:22; Dz. 2:38 przetłumaczono poprawnie] ją.
Innymi słowy, Jezus był upoważniony przez Ojca do dania swego życia jako okupu za wszystkich (1Tym. 2:6). Nikt z ludzi nie mógł zabrać Mu życia przed nadejściem Jego godziny. Jezus był też upoważniony do przyjęcia go w czasie swego zmartwychwstania. Jednak sam nie mógł wzbudzić siebie i powstać, lecz był wzbudzony przez Ojca, jak to Pismo Święte jasno i wielokrotnie pokazuje (Dz. 2:24, 32; 3:15, 26; 4:10; 5:30; 10:40; Rzym. 4:24; 8:11; 10:9; 1Kor. 6:14; 15:15; 2Kor. 4:14; Efez. 1:20; Kol. 2:12; 1Piotra 1:21). Nie ma tu żadnej myśli o Jezusie wzbudzającym samego siebie. Ewangelia Jana 2:19-21 odnosi się do Jezusa wzbudzającego antytypiczną Świątynię (2Kor. 6:16; Efez. 2:19-22), prawdziwy Kościół, swoje Ciało (1Kor. 12:12). Jezus mówił te słowa w piątym tysiącletnim dniu (2Piotra 3:8) od stworzenia Adama. Bóg