Teraźniejsza Prawda nr 360 – 1986 – str. 4

drapieżcy nie mogli mu zaszkodzić lub go zniszczyć. Rzeczywiście słowa pieśni mogą być odniesione do Jego prawdziwego ludu wieku Ewangelii indywidualnie i zbiorowo:

Więc chociaż przyjdą chwile złe,
Z pokusą gdy się toczy bój
Pan naszą wiarę sprawdzić chce
I wypróbować Kościół swój.

Pan swoich świętych wiedzie sam
Miłości Jego wielka toń
I w każdej chwili spieszy nam
Z pomocą Jego święta dłoń.

      Możemy być pewni, że Bóg nadal będzie prowadził, strzegł opatrznościowo i troszczył się o skutki tego w takim stopniu, w jakim będziemy postępować za Chrystusem w Nowym Roku i w latach następnych. On jest naprawdę wierny i nie zmienia się, dlatego możemy iść naprzód w pełni wiary w Niego!

ZASTOSOWANIE DO OPUSZCZAJĄCYCH BABILON

      Szczególne zastosowanie, jak pokazuje werset 11 pochodzący z Izaj. 52, odnosi się do ludu Bożego żyjącego w żniwie wieku Ewangelii opuszczającego niedogodne stowarzyszenia, szczególnie w Babilonie, nominalnym Kościele, w odpowiedzi na nakaz Boga skierowany do Jego ludu w Obj. 18:2-4; Jer. 51:6-9: „Wynijdźcie z niego, ludu mój! abyście nie byli uczestnikami grzechów jego, a iżbyście nie wzięli z plag jego”. „Uciekajcie z pośrodku Babilonu, a niech zachowa każdy duszę swoją, abyście nie byli zatraceni w nieprawości jego, bo czas będzie pomsty Pańskiej, sam mu zapłatę odda”. Ci, którzy usłuchali tego nakazu Boga wydanego w 1878 roku mieli błogosławione zapewnienie, że On pójdzie przed nimi, będzie z nimi, i że troszczył się będzie
kol. 2
o rezultaty tego opuszczenia bez względu na to czy ono nastąpi w kościele katolickim, czy w wyznaniach protestanckich.

      Prócz nominalnego kościoła, wielkiego Babilonu istnieje też mały Babilon, który powstał i rozwinął się pośród ludu Prawdy po śmierci br. Russella. W Małym Babilonie, organizacja Strażnicy „Świadków Jehowy” z jej Ciałem Kierowniczym, okrutnymi wykluczeniami i traktowaniem tych zwolenników, którzy mają inne zdanie, odpowiada Kościołowi Rzymskokatolickiemu i jego srogim interdyktom oraz traktowaniu „heretyków” a niektóre inne grupy Prawdy odpowiadają wyznaniom w sekciarskich systemach protestanckiego kościoła.

      Zachęcamy wszystkich, by tak szybko jak tylko rozpoznają z poselstwa Prawdy, że znajdują się w niewoli usłuchali wezwania wersetu Izaj. 52:11 i odeszli, a tym samym, aby trwali niezłomni w tej wolności, którą ich Chrystus uczynił wolnymi (Gal. 5:1). Jezus powiedział (Jan 8:31, 32, 36) „Jeśli wy zostaniecie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie: I poznacie prawdę a prawda was wyswobodzi … A przetoż jeśli was Syn wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie”.. Niechaj się nikt nie obawia opuszczenia Wielkiego Babilonu ani organizacji Strażnicy, ani jakiejkolwiek innej grupy małego Babilonu, gdyż Bóg będzie szedł przed prawdziwymi uczniami Jezusa otwierając im drogę, towarzysząc im. i troszcząc się o skutki. Posługując się ilustracją wziętą z wojska możemy powiedzieć, że Bóg będzie zarówno w straży przedniej, jak i straży tylnej troszcząc się o nasze sprawy. Możemy być pewni, że Bóg jest wierny i się nie zmienia a zatem miejmy pełną wiarę w Niego.

      Usiłujmy, szczególnie w 1986 roku, werset naszego godła zachować w umysłach i sercach a jesteśmy pewni, że będzie on dla nas wielka korzyścią. Jako hymn towarzyszący proponujemy pieśń numer 87.

kol. 1

CZY WSPÓŁCZESNE „MÓWIENIE JĘZYKAMI” POCHODZI OD BOGA

      „…choć są proroctwa, te zniszczeją; choć języki, te ustaną; choć umiejętność, wniwecz się obróci” (1Kor. 13:8).

      Niektórzy wierzący chrześcijanie naszych  czasów kładą wielki nacisk na „mówienie językami”, twierdząc, iż jest to nieomylny dowód, że otrzymali Ducha Świętego i są dziećmi Bożymi. Zwykle skłonni są mniej cenić innych wierzących chrześcijan, którzy nie przechodzą takich przeżyć, budząc w nich poważne wątpliwości, czy rzeczywiście kiedykolwiek byli dziećmi Bożymi. Wierzymy zatem, że nasi Czytelnicy odniosą korzyść z rozważenia tego przedmiotu o „językach” w świetle nauk Pisma Świętego.

      Pierwszy, cudowny przypadek „mówienia innymi językami” zapisany w Nowym Testamencie miał miejsce w Jerozolimie w dniu
kol. 2
zesłania Ducha Świętego, dziesięć dni po wniebowstąpieniu Jezusa, gdy oczekujący uczniowie zostali ochrzczeni Duchem Świętym; dzięki temu Żydzi z wielu krain mogli słuchać opowiadania o wspaniałych dziełach Bożych w ich własnych językach (Dz.Ap. 2:1-11).

      Dodatkowy chrzest Kościoła Duchem Świętym, któremu towarzyszyło równie cudowne i widoczne mówienie językami, nastąpił trzy i pół roku później w Cezarei, kiedy to pierwsi poganie – Korneliusz i jego domownicy – zostali przyjęci do Ciała Chrystusowego (Dz.Ap. 10:44-47; 11:15).

      Inne przypadki mówienia językami udzielane były Kościołowi pierwotnemu tylko przez

poprzednia stronanastępna strona