Teraźniejsza Prawda nr 350 – 1985 – str. 34

WIECZERZA PAŃSKA
„… albowiem Baranek nasz wielkanocny za nas ofiarowany jest, Chrystus. A tak obchodźmy święto …” (1Kor. 5:7, 8).
Rokrocznie, gdy powtarza się pamiątkę śmierci naszego Pana, wydaje się niezbędnym ponowne przedstawienie celowości jej obchodzenia, nie tylko przez wzgląd na nowych Czytelników, lecz także w celu odświeżenia pamięci wszystkich zainteresowanych przez przypomnienie tych cennych prawd. Tego roku pamiątka będzie tysiąc dziewięćset pięćdziesiątą drugą, licząc od śmierci naszego Pana w 33 roku naszej ery.
Święto Przejścia, Wielkanoc, było, i w dalszym ciągu jest, w narodzie Izraela najważniejszym z obchodzonych świąt religijnych. Było ono pierwszym zarysem Zakonu danym Izraelowi jako typowemu narodowi. Ceremonia, tak jak pierwotnie była ustalona, jest opisana w 2Moj. 12. Zabijano baranka bez skazy, jego krwią pokropiono odrzwia i nadproże domu a rodzina będąca w domu spożywała mięso baranka z przaśnym chlebem i gorzkimi ziołami. Przez ową noc (czternastego dnia pierwszego miesiąca, według czasu żydowskiego) dzięki pokropieniu krwią i spożyciu baranka, pierworodni Izraela wyszli, czyli zostali zachowani, spod plagi śmierci, która nawiedziła pierworodnych Egipcjan zabijając ich. Dlatego, jak mówi ta relacja i dlatego, że Izrael później wyszedł z niewoli egipskiej wolny, z Boskiego rozkazu (2Moj. 12:14) obchodził tę pamiątkę co roku.
kol. 2
Izraelici dostrzegali tylko literę tej ceremonii a nie dostrzegali jej typowego znaczenia. Bylibyśmy w podobnej ciemności, gdyby Bóg nie dał nam klucza do jej znaczenia przez natchnienie Apostoła, który napisał (1Kor. 5:7): „BARANEK NASZ WIELKANOCNY ZA NAS OFIAROWANY JEST”.
Tak więc, gdy nasza uwaga została skierowana tę sprawę, widzimy że inne wersety Pisma Świętego wyraźnie pokazują, iż Jezus „Baranek Boży” jest antytypem baranka wielkanocnego i że Jego śmierć była zasadniczą w wyzwoleniu „kościoła pierworodnych” z śmierci, jak śmierć typowego baranka w wyzwoleniu pierworodnych Izraela. A zatem prowadzeni Duchem dochodzimy do słów i czynów Jezusa podczas ostatniej wieczerzy Wielkanocnej, którą spożywał ze Swymi uczniami.
Bóg jest dokładny w przestrzeganiu czasu a zabicie typowego baranka czternastego dnia pierwszego miesiąca było zapowiedzią lub typem faktu, iż Jezus według Boskiego Planu miał umrzeć o tym czasie. Dlatego Bóg tak zarządził obliczanie czasu przez Żydów, by Jezus mógł obchodzić pamiątkę Wielkanocy z uczniami a potem Sam zostać zabitym, jako prawdziwy „Baranek”, tego samego dnia. Zamiast dzień żydowski obliczać od północy do północy, jak to zazwyczaj oblicza się obecnie, jego