Teraźniejsza Prawda nr 357 – 1985 – str. 154
ludzkich istot rozważane były jako doskonale w biodrach doskonałego Adama, Bóg mógł wymagać doskonałej ludzkiej istoty jako odpowiedniej ceny, w której biodrach był doskonały ród. Dlatego to dowodzi, że Adam był bezpośrednim przedmiotem okupu. Reszta rodzaju ludzkiego była jedynie pośrednio włączona do okupu, ponieważ była ona w biodrach Adama i za nią Jezus dał niezrodzony doskonały ród w swoich biodrach.
W Liście do Żyd. 2:7, 9 Adam i Jezus są przedstawieni jako jedynie dwaj ludzie ukoronowani chwałą i czcią, to jest doskonali w obrazie i podobieństwie Bożym. W ten sposób Jezus jest pokazany jako dokładny ekwiwalent Adama i dlatego dał siebie, „aby … za wszystkich śmierci skosztował”. Adam był członkiem rodzaju ludzkiego i w ten sposób był włączony w okup Jezusa, ponieważ 1Tym. 2:5, 6 mówi nam, że Jezus umarł za ,,wszystkich”, stąd za każdego członka rodzaju ludzkiego. Zgodnie z tekstem do Żyd. 2:7—9 Adam był jedynym ukoronowanym chwałą i czcią za którego Jezus, jako drugi ukoronowany chwałą i czcią, mógł bezpośrednio umrzeć. Weźmy pod uwagę, że wiersz 8 pokazuje, iż reszta rodu nie jest ukoronowana chwałą i czcią, co z tego względu znaczy, że Jezus był ekwiwalentem Adama i dlatego odkupił Adama i ród, gdy był w biodrach Adama. Dwa ustępy wyjaśnione powyżej zawierają w sobie okup jako ześrodkowany w Adamie i to właśnie na podstawie dostarczenia przez Jezusa okupu za Adama. Paweł daje w 1Kor. 15:21, 22; Rzym. 5:15—19 kontrastowe porównanie między skutkami Adama sprowadzonymi na rodzaj ludzki i skutkami Jezusa na ród ludzki.
Zdolność Jezusa do usunięcia skutków grzechu Adama na świat, jak pokazują te dwa ustępy, oparta jest na fakcie, że Jezus przed Boską Sprawiedliwością zadość czyni za rozmyślny grzech Adama i uczestniczącego w nim rodzaju ludzkiego, gdy był w biodrach Adama. Dlatego okup musi włączać Adama. Gdyby nie to, nie byłoby możliwości usunięcia skutków jego grzechu przed Boską Sprawiedliwością, ponieważ te skutki objęły rodzaj ludzki. Zatem należy powtórzyć, że ofiara Jezusa dokonuje pojednania za rozmyślny grzech Adama i za udział, jaki miał w nim rodzaj ludzki i dokonuje również pojednanie za wszystkie skutki, które wynikły z tego rozmyślnego grzechu i obciążają Adama i ród Adamowy, słabości i ignorancja.
Dlatego jest to tylko sofizmatem, gdy się mówi, że śmierć naszego Pana jest jedynie na usunięcie grzechów słabości i nieświadomości. Jest to prawdą, że ona w efekcie anuluje nasze grzechy popełnione ze słabości i nieświadomości, ale również usuwa winę rozmyślnego grzechu Adama, ponieważ wina ta obejmuje go i nas i zatem dlatego okup Jezusa jest złożony na zniesienie dobrowolności Adama i dobrowolności rodzaju ludzkiego, zawartych w tym grzechu. Gdyby śmierć Jezusa nie uczyniła pojednania za rozmyślny grzech Adama, ze względu na jego rozmyślność, to wtedy nie
kol. 2
czyniłaby pojednania za udział rodu ludzkiego w tym rozmyślnym grzechu, ze względu na jego rozmyślność. Stąd nie moglibyśmy być odkupieni od wyroku za ten rozmyślny grzech jako jego uczestnicy z tytułu naszego przebywania w biodrach Adama, gdy on rozmyślnie zgrzeszył. Dlatego, chociaż wiele naszych grzechów ze słabości i nieświadomości byłoby skasowanych w pojednaniu przez śmierć Jezusa, to jednak nie bylibyśmy uwolnieni od oryginalnego wyroku wydanego na Adama i jego ród za jego rozmyślny grzech. Stąd odnośny grzech uniemożliwia zbawienie. Zaprzeczenie, że Jezus daje okup za Adama jest bezpośrednim odrzuceniem najbardziej podstawowej części okupu — że jest odpowiednią ceną za Adama.
H '51,21.
ŚWIADECTWO POSŁANNIKA PARUZJI
Pytanie: Jeśli Adam był na próbie i zawiódł, czy będzie miał drugą a jeśli tak, to po co? Dlaczego ma zmartwychwstać, jeśli zawiódł w pierwszej próbie?
Odpowiedź: [dana przez naszego Pastora 1909 roku — Książka Pytań, str. 6]: Powodem, że Adam ma zmartwychwstać i mieć drugą próbę, jest wola Boża, Bóg tak chciał i to jest najwyższą racją. Teraz, jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, możemy zrobić kilka przypuszczeń, być może dla naszej korzyści.
Myślę, że powodem dlaczego Bóg tak chciał jest fakt, że Adam pod pewnymi względami nie miał próby w najbardziej sprzyjających warunkach, jakie Bóg mógłby zarządzić, chociaż jego próba była sprawiedliwą. Posiadał pełne wyposażenie pod względem umysłowym, ale przyszło na niego wielkie pokuszenie i z powodu braku doświadczenia uległ w próbie. Co było tą próbą lub pokuszeniem?
Przypominamy sobie, że Apostoł mówi, Adam nie był zwiedziony, wiedział co czynił, że jadł zakazany owoc, pogwałcił Boski rozkaz a to oznaczało śmierć. Nie było w tym nieświadomości. Dlaczego to uczynił? Myślę, że opowieść wyraża myśl, iż uczynił to z powodu współczującej miłości. Był bez żony i chociaż różne rodzaje ptaków mogły świergotać a inne zwierzęta poruszając się ożywiać środowisko, to jednak nie było zadowalające dla człowieka. W tej sytuacji, gdy Bóg dał mu żonę, kość z jego kości i ciało z jego ciała, gdy kosztował słodkiego towarzystwa oraz zdał sobie sprawę, że utraci ją i pozostanie znowu samotnym po okazaniu przez nią nieposłuszeństwa, powiedział: zjem z nią i umrę z nią. Jeśli musi iść do nieprzygotowanej ziemi i umrzeć, uczynię to samo. Tak, w rzeczywistości jest to szlachetna cecha charakteru pierwszego człowieka a warunek jego próby, zobaczycie, uczynił ją bardzo surową próbą. Teraz, potem, myślę, że nasz Ojciec Niebieski mógłby powiedzieć coś podobnego: Adamie, w czasie gdy to uczyniłeś, nie wiedziałeś w pełni, co mógłbym lub chciałbym uczynić dla ciebie i co mógłbyś mieć wówczas, gdybyś był posłusznym. Teraz, Adamie, zamierzam odkupić ciebie