Teraźniejsza Prawda nr 356 – 1985 – str. 132
która, jak to właśnie przedstawiliśmy, jest oparta na zobowiązaniu wobec kogoś, miłość bezinteresowna nie zasadza się na powinności wobec drugich, bo gdyby tak było nie byłaby bezinteresowną. Byłaby oparta na naturalnym samolubstwie, które jest zarysem sprawiedliwości. Przeciwnie, miłość bezinteresowna lub miłosierdzie w dawnym, znaczeniu tego słowa, jest oparta na znajdowaniu upodobania w dobrych zasadach, co jest pierwszym elementem miłości bezinteresownej. Jest tak dlatego, że miłość bezinteresowna znajduje przyjemność w Prawdzie i jej Duchu, będących tym co się rozumie przez zasady dobra, gdyż miłość bezinteresowna przejawia szczególny rodzaj dobrej woli (1 Kor. 13:6). Ten rodzaj upodobania w dobrych zasadach sprawia jej ból, gdy dostrzega przejawy działania złych zasad, błędu i jego ducha. Taki ból jest odrazą do błędu i jego złego ducha i z konieczności wypływa z podstawy i pierwszego elementu samej istoty miłości bezinteresownej — rozkoszowaniu się w dobrych zasadach, Prawdzie i jej Duchu.
Nie mamy jednak rozumieć, że miłość bezinteresowna jest jedynie rozkoszowaniem się dobrymi zasadami. Że nie może być tylko taką jest widoczne z faktu, że to rozkoszowanie się jest jej fundamentem, jej pierwszym składnikiem, co wskazuje, że miłość ma nadbudowę opartą na tej podstawie i innych jeszcze składnikach. Odpowiednio, jak miłość obowiązkowa działa w stosunku do Boga i człowieka, podobnie miłość bezinteresowna przejawia działalność wobec nich a dodatkowo do dobrych zasad. Stąd różne sposoby, jakimi ona wyraża się w związku z tymi osobami, stanowią nadbudowę i elementy bezinteresownej miłości.
Miłość ta przejawia się, to znaczy wyraża się, w różny sposób: (1) rozkoszuje się w dobrych zasadach; (2) ocenia i odczuwa jedność serca z osobami, zasadami i rzeczami, które są w harmonii z Prawdą i jej Duchem — dobrymi zasadami; (3) sympatyzuje z Bogiem, Chrystusem i braćmi, gdy są traktowani wbrew Prawdzie i jej Duchowi i kiedy bracia nie pozostają w harmonii z jakimś zarysem Prawdy i jej Ducha, lub lituje się nad światem i wrogami z powodu braku harmonii między nimi a Prawdą i jej Duchem albo też bywają traktowani niezgodnie z nimi; (4) z takich upodobań do dobrych zasad a w konsekwencji oceny, sympatii lub litości miłość znajduje przyjemność w ofierze a nawet w oddaniu życia, by udzielić poparcia takim dobrym zasadom w celu błogosławienia drugich. A zatem rozumiemy, że miłość bezinteresowna jest oceną, jednością serca, sympatią lub litością i ofiarą opartą na, i wypływającą z rozkoszowania się w Prawdzie i jej Duchu. Jest ona największą ze wszystkich łask.
DEFINICJA „MIŁOŚCI BOŻEJ”
Werset nasz nie tylko mówi o miłości bezinteresownej. On mówi o miłości Bożej: Samych siebie w miłości Bożej zachowajcie! Wyrażenie to może oznaczać jedną, dwie lub
kol. 2
wszystkie trzy rzeczy. Po pierwsze może ono znaczyć miłość bezinteresowną jaka znajduje się w sercu Boga. Mówiło by to o upodobaniu Boga w dobrych zasadach, o wynikającej z tego ocenie i jedności serca z Chrystusem, wiernymi aniołami i Jego ludem, którzy pozostałą w harmonii z takimi zasadami, o Jego współczuciu z nimi, gdy bywają traktowani niezgodnie z dobrymi zasadami, i z tymi z nich, którzy są Jego ludem, z powodu jakiejkolwiek dysharmonii w nich z Prawdą i jej Duchem, o Jego litości dla świata i Jego wrogów w traktowaniu ich niezgodnie z dobrymi zasadami i ostatecznie o Jego upodobaniu do ofiarowania się na rzecz postępu Prawdy i jej Ducha w błogosławieniu drugich.
Po drugie, wyrażenie miłość Boża może znaczyć bezinteresowną miłość jaką w naszych sercach mamy do Boga, to jest dobrą wolę, która znajdując upodobanie w Prawdzie i jej Duchu, ocenia Boga jako uosobienie harmonii a Prawdą i jej Duchem, oraz w jedności serca z Nim, która sympatyzuje z Nim, gdy jest źle traktowany z powodu Jego harmonii z dobrymi zasadami a ze wspomnianego upodobania, oceny i sympatii z radością kładzie życie w celu poparcia Prawdy i sprawiedliwości w sprawach Boga.
I ostatecznie, wyrażenie miłość Boża może znaczyć bezinteresowną miłość, jaka znajduje się w naszych sercach podobna do bezinteresownej miłości jaka jest w sercu Boga. Wskazywałoby to na bezinteresowną miłość w naszych sercach podobną do Boskiej w stosunku do Chrystusa, wiernych aniołów i ludu Bożego w jego pięciu klasach: Maluczkiego Stadka, Wielkiej Kompanii, Starożytnych i Młodocianych Godnych oraz Poświęconych Obozowników Epifanii i darzenie ich oceną, jednością serca, sympatią oraz ofiarą w harmonii z Prawdą i jej Duchem, zmiennie, w zależności od stopnia harmonii z dobrymi zasadami i ich potrzebą, jeśli taka istnieje, w harmonii z dobrymi zasadami i traktowaniem ich przeciwnie do tych zasad. To wskazywałoby również na bezinteresowną dobrą wolę w naszych sercach, podobną do Boskiej, w stosunku do świata i naszych wrogów, która znajdując rozkosz w dobrych zasadach ocenia jakąkolwiek zgodność świata i naszych wrogów z nimi (dobrymi zasadami), lituje się z powodu ich dysharmonii z nimi i traktowaniem ich przeciwnie do dobrych zasad, a z powodu takiego upodobania, oceny i litości z radością składa ofiarę w celu szerzenia dobrych zasad dla ich błogosławienia.
Tak więc wyrażenie miłość Boża może znaczyć bezinteresowną dobrą wolę w sercu Boga, bezinteresowną dobrą wolę wobec Boga w naszych sercach i ten sam rodzaj bezinteresownej dobrej woli w naszych sercach jaka istnieje w sercu Boga. W tym artykule będziemy o niej mówić we wszystkich trzech znaczeniach, bowiem trzy wspomniane już znaczenia przyczyniają się do budującego wpływu i zarówno dobrze oddają sens tego.