Teraźniejsza Prawda nr 183 – 1959 – str. 31

PAMIĄTKA ŚMIERCI NASZEGO PANA

      Nieliczne i proste są pamiątki prawdziwego Kościoła w przeciwstawieniu do tych, jakie posiada pogaństwo i formalizm chrześcijaństwa nominalnego. W przeciwieństwie do licznych postów i świątecznych dni oraz tygodni, my posiadamy tylko trzy pamiątki:

      (1) Chrzest, który jest symbolem śmierci i pogrzebania woli wierzącego usprawiedliwionego z wiary, jego przyjęcia woli Bożej i powstania do nowego życia (Rzym. 6:4).

      (2) Pamiątkę zmartwychwstania naszego Pana pierwszego dnia w tygodniu (obecnie ten dzień jest powszechnie nazywany niedzielą).

      (3) Pamiątkę Wieczerzy Pańskiej, która symbolizuje literalne złamanie ciała Pańskiego i wylanie Jego krwi (Jego śmierć jako „człowieka Chrystusa Jezusa” na Kalwarii). Chleb przedstawia Jego doskonałe człowieczeństwo, z którego wszyscy spożywają przez wiarę, a kielich przedstawia Jego życie, które dał aby zapewnić żywot wieczny wszystkim, którzy Go przyjmą.

      Nasz Pan ustanowił te trzy piękne, a jednak proste pamiątki. Jego chrzest różni się od chrztu Jana, który był tylko dla tych Żydów, którzy nie żyli w zgodzie z Przymierzem Zakonu („chrzest pokuty” – Dz.Ap. 19:3, 4), albowiem Pan nie miał grzechów, za które miałby pokutować. Chociaż chrzest Jana dalej był stosowany w ciągu Żniwa Wieku Żydowskiego, to jednak chrzest Jezusa był pierwszym chrztem obrządku, który symbolizował śmierć woli doskonałej istoty ludzkiej, która już była przyjemną Ojcu, i zupełne poddanie się Jego woli – całkowite zaparcie, zupełne poświęcenie oraz powstanie do nowego życia. (Co do dalszych szczegółów na temat chrztu prosimy zobaczyć P ’42 str. 51-53,57, str. 34-36,58, str. 73-79).

      Nasz Pan przez przykład także ustanowił obchodzenie pierwszego dnia w tygodniu. On spotkał się z uczniami pierwszego dnia w tygodniu, który zaczynał się prawie natychmiast po Jego zmartwychwstaniu, z Marią w pobliżu grobowca, z innymi niewiastami, z Szymonem Piotrem, z dwoma uczniami idącymi drogą do Emaus i w miasteczku Emaus oraz z tymi, którzy byli

poprzednia stronanastępna strona