Teraźniejsza Prawda nr 347 – 1984 – str. 186
w którym zapanuje sprawiedliwość a Mesjasz będzie Wielkim Królem.
Ta sama myśl odnosząca się do snu umarłych przeważa w całej Biblii. Czytamy, na przykład, że ,,…zasnął Dawid z ojcy swoimi…” (1Król. 2:10; Dz. 2:29). Apostoł Paweł oświadcza, że Kościół „zaśnie”, lecz niektórzy jego członkowie, żyjący pod koniec obecnego wieku, podczas drugiego przyjścia Chrystusa nie będą musieli „zasnąć” (1Tes. 4:15—17), a zamiast tego „…przemienieni będziemy, bardzo prędko w okamgnieniu…” (1Kor. 15:51). W innym miejscu wspomina wszystkich, którzy „zasnęli w Jezusie” (1Tes. 4:14). Symbolicznie zarówno dobrzy, jak i źli śpią w Jezusie, ponieważ Boskie postanowienie w sprawie obudzenia ich mieści się w dziele Jezusowego Odkupienia i Restytucji i przez nie będzie dokonane (Dz. 3:19—21).
Nie przypuszczajmy, że ci, o których tu mówimy śpią w niebie, ponieważ śpią zarówno dobrzy, jak i źli. Jeśli na przykład, powiemy, że Abraham zasnął ze swymi ojcami, to wystąpią tu dwie klasy — Abraham przyjaciel Boga i jego ojcowie, poganie. Poza tym, niebo nie jest miejscem do spania, lecz miejscem działania i życia przepełnionego radością. Nie moglibyśmy też wyobrazić sobie ludzkości w stanie uśpienia, jeśli znajdowałaby się ona w katolickim czyśćcu czy też protestanckim piekle wiecznych mąk.
Zajrzawszy do Biblii w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie gdzie śpią umarli, znajdujemy te natchnione słowa: „A wiele z tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocucą się…” (Dan. 12:2). A więc to jest ów „proch do prochu”, o którym Bóg na początku powiedział do ojca Adama, na którego zapadł wyrok i po którym dziedziczymy przypadający na nas dział:
„…przeklęta będzie ziemia dla ciebie … ciernie i oset rodzić będzie tobie … aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niej wzięty” (1Mojż. 3:17—19).
Tak więc, Bóg przygotował dla Adama i jego rodziny odkupienie spod panowania śmierci i wybawienie z grobu na mocy zmartwychwstania, i to właśnie Jezus jest tym, który oświadczył: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot” (Jan 11:25). Spośród całej ludzkości Kościół jako pierwszy ma otrzymać życie wieczne, a członkowie Kościoła otrzymają dział wraz z Chrystusem w Jego zmartwychwstaniu do chwały, czci i nieśmiertelności jako Jego Oblubienica, Współdziedzice, którzy podlegają Jego zwierzchnictwu. Następnie, jak twierdzi Apostoł, zmartwychwstanie pozostała część wybranych z rodzaju ludzkiego, „każdy w swoim rzędzie” (1Kor. 15:23).
Kiedy Jezus opłakującym córkę Jaira (porównaj Łuk. 8:52—56), rzekł, iż „nie umarła dzieweczka, ale śpi”, to jak podaje opis: „I naśmiewali się z niego, wiedząc, iż była umarła”. Nawet oni wiedzieli, że umarły jest umarłym. Lecz dalej dowiadujemy się, że Jezus zawołał do niej tymi słowami: „Dzieweczko, wstań! I wrócił się duch jej; i wstała zaraz”. Innymi słowy, to dech, życie,
kol. 2
powrócił do niej, w jej ciało nie wstąpiła żadna duchowa istota czy też dusza. Greckie słowo pneuma, przetłumaczone tu jako „duch” brzmiałoby lepiej jako „oddech” lub „życie”.
Wypowiedziana tu myśl jest podobna do tej, jaką znajdujemy w 1Mojż. 35:18, gdzie dowiadujemy się, że gdy Rachel umierała „wychodziła dusza jej” oraz da opisu z 1Król. 17:21, 22, który mówi, że gdy syn wdowy był martwy, Eliasz miał się modlić, prosząc: „…niechaj się proszę wróci dusza dzieciątka tego w ciało jego”.
Gdyby tłumaczący użyli w tych tekstach słowa „życie” zamiast słowa „dusza”, przetłumaczyliby je zgodnie ze wszystkimi pozostałymi tekstami, ustępami i doktrynami Pisma Świętego oraz zgodnie ze wszystkimi związanymi z tą sprawą faktami potwierdzonymi przez naturę i doświadczenie. Hebrajskie słowo nephesh, oddane w tych wierszach jako „dusza” znaczy przede wszystkim ,,życie”, a następnie, ponieważ życie jest podstawą istnienia duszy, na mocy takiego połączenia, słowo nephesh przyjęło drugorzędne znaczenie „dusza”. Słowo nephesh zostało 123 razy przetłumaczone w Biblii jako „życie” i tak powinno być przetłumaczone w tych wersetach. Gdy słowo „życie” użyte jest w miejsce słowa „dusza” wersety te natychmiast stają się zrozumiałe.
„WSZYSCY, CO SĄ W GROBACH, USŁYSZĄ GŁOS JEGO I PÓJDĄ”
Jezus, w sposób robiący wielkie wrażenie powiedział, iż dzieweczka śpi. Uczynił to w tym celu, aby zwrócić uwagę na ową wielką lekcję, że śmierć nie jest końcem wszystkiego, mimo iż wydaje się, że tak właśnie jest.
Zademonstrowane przez Jezusa wzbudzenie miało być lekcją i ilustracją Boskiej mocy, która zostanie użyta w stosunku do całej rasy ludzkiej pod rządami mesjańskiego Królestwa. Zgodnie z tym, On zapowiedział, iż „…wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos jego [głos Syna Człowieczego], i pójdą”. Twierdzenie to odnosi się nie tylko do świętego Kościoła, który ma swój udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Obietnica „i pójdą” odnosi się również do pozostałej części wybranych oraz do rodzaju ludzkiego. Wszyscy z wyjątkiem duchowych klas wybranych mają udział w powszechnym zmartwychwstaniu, które obejmować będzie prawie cały rodzaj ludzki, nie tylko narody cywilizowane, lecz również pogańskie.
Świat zmartwychwstanie. Jezus powiedział, iż świat może dostąpić zmartwychwstania, czyli podniesienia do doskonałości, do tego wszystkiego, co zostało utracone w Edenie a zostało odkupione na Kalwarii. Wzbudzenie będzie jedynie krokiem przygotowawczym. Nastąpi ono momentalnie, lecz dalsze podnoszenie do stanu umysłowej, moralnej i fizycznej doskonałości będzie procesem stopniowym, trwającym w okresie Tysiącletniego Pośredniczącego Panowania Chrystusa, w którym to czasie każda jednostka będzie zobowiązana do współpracy, w celu osiągnięcia postępu i nauczenia się sprawiedliwości.