Teraźniejsza Prawda nr 346 – 1984 – str. 176

Chrześcijańskim Kościele Boskim (Christian Divine Church) na temat miłości braterskiej wobec osiemdziesięciu trzech słuchaczy. Dnia 25 stycznia miałem zamiar polecieć do Kumasi, lecz został on udaremniony z powodu pogody. Dnia 26 stycznia rano przybyliśmy na dworzec autobusowy. Przyjaciel mój zdobył dla mnie miejsce siedzące. Czekałem na odjazd do godziny trzynastej. Do Kumasi dotarłem o godzinie osiemnastej. Odwiedziłem tam innego brata, u którego przenocowałem.

      Dnia 27 stycznia przybyłem do Bihiani. Brat Anaman, przedstawiciel naszego Ruchu, udał się do Akry na lotnisko, by przywitać mnie, ale ojciec jego starannie się mną zaopiekował. Pozostałem tam przez sześć dni i usłużyłem w różnych kościołach w większym lub mniejszym stopniu zainteresowanych naszymi naukami. Odbyłem wiele dyskusji na temat piekła, wiecznych mąk, duszy, zapłaty za grzech, życia i nieśmiertelności itp. Wykłady moje dotyczyły zupełnej Ewangelii, bliskiego panowania pokoju na ziemi, dobroci Bożej oraz pokuty, wiary i poświęcenia. Dnia 29 stycznia usłużyłem w kościele prezbiteriańskim, a później .na zebraniu z okazji corocznego żniwa i dziękczynienia, w którym uczestniczyło od stu trzydziestu do trzystu osób. Wielu posiada naszą literaturę. Gdy zobaczyłem się z urzędnikiem od spraw imigracyjnych, ujrzałem na jego biurku Boski Plan Wieków. Odbyliśmy przyjemną rozmowę. Dnia 2 lutego usłużyłem na otwartym powietrzu przy odpowiednim nagłośnieniu w publicznym, zebraniu na temat zupełnej Ewangelii wobec czterystu dwudziestu uczestniczących. Zebranie to było transmitowane przez radio. Na zebraniach tych były rozdawane ulotki Our Peace — How It Will Come (Nasz pokój — jak nastanie) i True Freedom (Prawdziwa wolność).

      Dnia 3 lutego z ojcem brata Anamana udałem się autobusem do Kumasi. Nie jest on w naszym ruchu, jak jego syn, to jednak uznaje wiele z naszych nauk i propaguje je wśród swych znajomych. Usłużyłem wykładem na temat modlitwy wobec dziewięćdziesięciu siedmiu uczestników z Kościoła Sprawiedliwych (The Righiteous Church). Wszyscy jego członkowie (tysiąc osiemset osób) twierdzą, że uznają nasze nauki i pragną przyłączyć się do naszego ruchu. Swoje zebrania odbywają w budynku szkolnym. Na tablicy ogłoszeń można przeczytać: „Jest to pierwszy oddział ŚDRM w Kumasi”. Dnia 5 lutego usłużyłem wykładem na temat bliskiego panowania pokoju na ziemi wobec stu siedemdziesięciu dziewięciu uczestników. Brat Anaman (syn) przybył do nas do Kumasi 3 lutego mając z sobą dziewiętnaście pierwszych tomów paruzyjnych oraz Mannę. Zostały wszystkie sprzedane w ciągu dwóch dni. Nasi bracia pragnęli nabyć więcej literatury. W innym budynku szkolnym wygłosiłem wykład na temat zupełnej Ewangelii, w którym uczestniczyły osiemdziesiąt cztery osoby. W budynku tym odbywają zebrania członkowie The Fountain of Life Mission (Źródło Misji Życia). Oni również przyjęli nasze nauki i pragną przyłączyć się do naszego ruchu. Przeprowadziłem rozmowę z pastorami tych dwóch kościołów ma temat niektórych zarysów Prawdy. Dnia 6 lutego usłużyłem drugi raz
kol. 2
w naszym nowym oddziale na temat kim był Jezus wobec osiemdziesięciu dwóch osób.

      Dnia 7 lutego bracia Anaman, pastor K. i ja pojechaliśmy autobusem do Konongo, obszaru bogatego w kopalnie złota. Usłużyłem w Kościele Krzyża (Cross Church) na temat restytucji wobec trzystu dwóch uczestników. Pastor i członkowie przyłączyli się do naszego ruchu i starają się rozpowszechniać nasze nauki. Wielce oceniają Prawdę i pragną otrzymam więcej literatury. Jedna siostra podarowała mi jajka i różne owoce. Dnia 8 lutego zwiedziłem kopalnię złota z wszystkimi jej instalacjami. Ojciec brata Anamana pracował w niej, zanim przeszedł na emeryturę i poświęcił swoje życie w celu głoszenia Ewangelii. Zna on wielu robotników, przeto łatwo mu jest uzyskać zezwolenie na zwiedzanie kopalni. Ponownie i tu rozdaliśmy ulotki na temat pokoju i wolności wszystkim zatrudnionym. Przedstawiłem w dużym zakresie bratu Anamanowi i pastorowi K. działalność i charakter pastora Russella. Następnie usłużyłem wykładem ma temat The Bibie Trinity (Trójcy biblijnej) wobec stu pięćdziesięciu osób. Dnia 9 lutego z pastorem N. tego zboru oraz innymi zwiedziłem Konongo. Poprzednio przebywałem poza miastem w domu pewnej siostry, której mąż jest inżynierem górnictwa.

      Dnia 10 lutego brat Anaman, pastor N. i ja udaliśmy się autobusem do Akry, gdzie zatrzymaliśmy się w domu diakona z Kościoła łaski Pańskiej Aludura w Madina. On i członkowie tego kościoła chcą przyłączyć się do naszego ruchu. Usługę miałem w należącej do nich wspaniałej sali zebrań w dniach dziesiątym i dwunastym lutego. Wykłady były na temat zupełnej Ewangelii i bliskiego panowania pokoju na ziemi. Uczestniczyło w pierwszym dniu sto dwadzieścia a w drugim sto osiemdziesiąt pięć osób. Usłużyłem w błogosławieniu dzieci, których było osiemdziesiąt. Dnia 11 lutego pojechaliśmy do Tema, gdzie spotkaliśmy brata należącego do zgromadzenia liczącego pięćdziesiąt jeden członków. Razem z nim odwiedziliśmy innego brata, który należy do zboru liczącego czterdzieści pięć członków. Rozmawialiśmy na temat poprawy działalności organizacyjnej w Tema itd.

      W Ghanie jest sześćdziesiąt pięć procent chrześcijan, trzydzieści procent muzułmanów i pięć procent pogan w stosunku do ośmiu milionów obywateli. Liczba ludności Afryki powiększyła się z dwustu dziesięciu milionów w 1960 roku do trzystu dziewięćdziesięciu trzech milionów obecnie i wzrasta rokrocznie o dwa procent — najszybsze tempo przyrostu na świecie. Moja podróż pielgrzymska trwała dwa miesiące i pięć dni,. Miałem usługę w sześćdziesięciu czterech zebraniach, w których uczestniczyło sześć tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt pięć osób. Przebyłem osiemnaście tysięcy czterysta czterdzieści osiem kilometrów. Niech Bogu będzie chwała za moc, której udzielił mi podczas całej podróży, oraz za Jego opatrzność i kierownictwo, bez czego nie byłbym w stanie pokonać różnych trudności!

      Oddany w służbie Mistrza, Cz. Obajtek [pielgrzym posiłkowy].
P’84,46.

poprzednia stronanastępna strona