Teraźniejsza Prawda nr 346 – 1984 – str. 174
Bardzo oceniłem także Twoje i innych braci modlitwy za mną, albowiem wiele może uprzejma modlitwa sprawiedliwego.
WIZYTA W KAMERUNIE
Dnia 9 grudnia 1983 roku odleciałem samolotem z Paryża i przybyłem 10 grudnia do Douala w Kamerunie Wschodnim (francuskim). Przedstawiciel naszego Ruchu brat Ngue i inni przybyli na powitanie. Zabrali mnie autobusem do Matoh Butu w Kamerunie Zachodnim (angielskim). Tam w domu pewnego brata służyłem przez dwa dni w czterech zebraniach odnośnie ślubu małżeńskiego, poświęcenia, oczekiwania na Pana i błogosławienia dzieci. Żona tego brata okazała swoje poświęcenie przez zanurzenie w rzece, w czym usłużył brat Ngue. Odbyliśmy przyjemną rozmowę na różne tematy, odwiedziliśmy osoby zainteresowane Prawdą, a także rozpowszechniliśmy w tej osadzie wiele ulotek.
Dnia 13 grudnia pojechaliśmy do Ekona w celu odwiedzenia brata, którego jednak nie zastaliśmy. Dnia 14 grudnia udaliśmy się do Edea, gdzie służyłem przez cztery dni w siedmiu zebraniach na temat Planu Wieków (dwukrotnie), 1Mojż. 22:1—19, naszej odpowiedzialności względem Prawdy, na temat zadowolenia, w dwóch zebraniach pytań i odpowiedzi, które dosyć długo trwały (uczestniczyły sto trzy osoby). Bracia w Kamerunie miłują Prawdę i pragną rozwinąć tam szerzej działalność naszego ruchu. Z powodu recesji wielu braci przeniosło się do innych regionów w poszukiwaniu pracy. Mimo to posiadamy świeżo zainteresowanych, włączając dwóch poświęconych braci. Większość ludności Kamerunu (osiem milionów) zajmuje się rolnictwem. Kamerun jest samowystarczalny, jeśli chodzi o żywność i energię. Ludzie nie posiadają dużych zasobów pieniężnych, lecz, nie cierpią głodu. Do podstawowych produktów eksportowych należą: kakao, kawa, banany, bawełna, guma naturalna, tytoń, herbata, pieprz i ananasy.
WIZYTA W NIGERII
Dnia 20 grudnia poleciałem samolotem z Douala do Kano. Brat Nkanta (nasz przedstawiciel w Nigerii) i inni bracia przywitali mnie. W Kano przebywałem sześć dni. Dwa dni przeznaczono na przygotowania do konwencji krajowej. Odbyła się ona od 23 do 25 grudnia. Usłużyłem w ośmiu zebraniach wykładami na temat oczekiwania na Pana (Ps. 27:14), braterskiej miłości, poświęcenia, pewnych czynności klasy Chrystusowej, zadowolenia, niektórych zarysów życia, pracy i charakteru pastora Russella oraz usłużyłem w błogosławieniu dzieci a także w zebraniu pytań i odpowiedzi. Całkowita liczba uczestników wynosiła siedemset dwadzieścia dwie osoby. Delegaci pochodzili z siedemnastu na dziewiętnaście stanów Nigerii.
kol. 2
Z bratem Nkanta i innymi przyjaciółmi odwiedziliśmy żonę brata, który zginął w wypadku motocyklowym. Wyraziliśmy głęboką sympatię dla niej, wyjaśniając że Bóg dozwolił, aby w ten sposób jej mąż ukończył swój bieg — że nie ma przypadków w doświadczeniach ludu Bożego. Drogi życiowe jego członków znajdują się pod Boskim kierownictwem i opieką. Zanurzyłem dwanaście braci i sióstr w rzece, w tym najstarszego syna i córkę brata Nkanty. Nasi nigeryjscy bracia uczynili znaczny postęp w śpiewaniu naszych hymnów. Prawie w każdym zgromadzeniu jest brat znający nuty, mogący nauczyć innych śpiewać hymny poprawnie. Na konwencji w Kano wszyscy bracia głosowali za przekazaniem swych serdecznych pozdrowień i wyrazów miłości dla Ciebie i rodziny Domu Biblijnego, podobnie jak uczyniły to wszystkie pozostałe zbory, w których służyłem. Od czasu, kiedy Prawda zawitała do Nigerii w 1958 roku, nasi bracia wzrośli w jej znajomości i radości, o czym można przekonać się na podstawie zebrań świadectw.
Dnia 26 grudnia mieliśmy następne zebranie pytań i odpowiedzi w domu brata Nkanty, ponieważ pozostało nadal wiele pytań, na które nie odpowiedziano wcześniej. Dnia 27 i 28 grudnia z bratem Nkanta rozmawialiśmy na temat Prawdy, Pańskich zarządzeń i naszego ruchu oraz uczyniliśmy przygotowania do dalszej podróży w Nigerii. Dnia 29 grudnia udaliśmy się pociągiem do Makurdi. Rozważyliśmy kilka pytań z braćmi, którzy przybyli do mojego hotelu. Usłużyłem wykładem na temat Bożej dobroci wobec siedemdziesięciu czterech osób. Odbyliśmy następnie zebranie starszych i diakonów w celu ustalenia pewnych spraw. Dnia 31 grudnia usłużyłem w trzech zebraniach wykładem na temat silnej wiary, w błogosławieniu dzieci i w zebraniu pytań i odpowiedzi. Ponownie ujrzałem osiemdziesięciosiedmioletniego brata, który pierwszy poznał Prawdę w Makurdi i tam ją rozpowszechniał.
Dnia 31 grudnia pojechaliśmy samochodem do Enugu poprzez śliczne okolice, sprawiające wrażenie ogrodu Eden. Towarzyszący nam brat był naszym „aniołem stróżem”. Ponieważ w Nigerii miał miejsce przewrót rządowy, na drogach było dużo policji i wojska. Nie mieliśmy żadnych kłopotów, gdyż ów brat okazał legitymację poświadczającą że należy do sił powietrznych, w wyniku czego bez trudności pozwolono nam jechać dalej. W dniu 1 stycznia usłużyłem w dwóch zebraniach wykładem na temat modlitwy i w błogosławieniu dzieci. Uczestniczyło osiemdziesięciu braci. Udaliśmy się następnie taksówką do Port Harcourt. Dnia 2 stycznia miałem usługę w zborze w Diobu w jednym zebraniu, wykładając na temat Rzym. 12:21, po czym odbyliśmy rozmowę na temat zarządzeń Pańskich. Usłużyłem następnie w Township na temat Bożej rodziny. W każdym zebraniu uczestniczyło dwadzieścia pięć osób.
Dnia 3 stycznia pojechaliśmy do Ikot Okubo Offot. Usłużyłem wykładem na temat radości. W zebraniu wzięło udział osiemdziesiąt