Teraźniejsza Prawda nr 341 – 1984 – str. 82

SZTANDAR BIBLIJNY – NASZYM JEDYNYM SZTANDAREM

„Podnieście chorągiew do narodów” – Izajasz 62:10
Izajasz 8:20, Łukasz 11:28

INSTRUKCJE JEZUSA DOTYCZĄCE MODLITWY

Łuk. 11:1-13 „Proście a będzie wam dano; szukajcie a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzono”.

      Nie należy przypuszczać, że uczniowie Jezusa nigdy się nie modlili do czasu wspomnianego w powyższym rozdziale, kiedy to poprosili Pana, aby ich poinstruował w sprawie modlitwy. Przeciwnie, powinniśmy przypuszczać, że podobnie jak wszyscy Żydzi, w zgodzie z przykładem naszego Pana, byli przyzwyczajeni udawać się do Boga w modlitwie. Zapewne zdawali sobie sprawę, że skoro nauki naszego Pana Jezusa różnią się znacznie w pewnych punktach od nauk głoszonych przez uczonych w piśmie, nauczycieli żydowskich i faryzeuszy, również Jego koncepcja modlitwy będzie prawdopodobnie odmienna i pragnęli otrzymać w tym względzie instrukcje, zgodne z Jego rozwiniętymi naukami. Opisano kilka przypadków, kiedy to nasz Pan Jezus modlił się głośno w obecności Swych uczniów, co wystarczy, aby powstrzymać nas przed błędem popełnianym przez tych, którzy twierdzą, że modlitwa publiczna jest niewłaściwa. Niemniej jednak, oczywiste jest, że metodą stosowaną zazwyczaj przez naszego Pana było udawanie się do Ojca w samotności, zgodnie ze zwyczajem, który opisał Swym uczniom, gdy rzekł: „Ale ty, gdy się modlisz, wnijdź do komory swojej, a zawarłszy drzwi swoje, módl się Ojcu twemu, który jest w skrytości” (Mat. 6:6).

kol. 2

      Nasz Pan postępował w duchu tego zalecenia, gdy oddalił się od Swych uczniów, udając się na górę, by tam modlić się w samotności. Mamy też kilka relacji mówiących, iż znaczną część nocy spędzał On właśnie w społeczności z Ojcem Niebiańskim. Pewną lekcją dla nas, płynącą z przykładu naszego Pana, będzie to, że gdy On w Swej doskonałości potrzebował duchowej społeczności i łączności z Ojcem, aby prowadzić dalej powierzoną Mu pracę, my, Jego uczniowie, niedoskonali w ciele, którym pod każdym względem brakuje mądrości posiadanej przez Niego itp., mamy o wiele większą potrzebę ciągłego oczekiwania ze strony Pana kierownictwa, pociechy i wzmocnienia, niezbędnych we wszystkich próbach i trudnościach na wąskiej drodze naszego życia. Lekcja ta jest w zgodzie z zachętą Apostoła „Bez przestanku się módlcie. Za wszystko dziękujcie” (1Tes. 5:17, 18).

TAJEMNICA SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA

      Nie rozumiemy, aby Apostoł uważał, iż lud Pana powinien być stale na kolanach, ale raczej, że serca Jego ludu mają być nieustannie przygotowane do modlitwy – umysłowo i duchowo, że ma on dopatrywać się Pańskie

poprzednia stronanastępna strona