Teraźniejsza Prawda nr 338 – 1984 – str. 45
„Dziecko” Boże niż „Syn”) oświadcza: „Wysławiam cię [Boże Matko —] Ojcze, (Sovereign) WŁADCO, nieba i ziemi”. W ten sposób cechy męskie, zawierające się w Biblii, zostały usunięte, a na ich miejsce wprowadzono słownictwo oznaczające rodzaj żeński i nijaki.
Nowy lekcjonarz został już odrzucony w Ameryce przez Kościół Luterański. Wiele lokalnych kongregacji z innych ugrupowań zapewnia, iż uczyni podobnie, oraz, że odrzuci tak zwaną Biblię „bezrodzajową”. Natomiast feministów może zadowolić wprowadzone przez przedstawicielkę Wiedzy Chrześcijańskiej, Mary Baker Eddy wyrażenie „Bóg Ojciec—Matka” używane w nabożeństwach tego wyznania.
Niektórzy z naszych drogich usprawiedliwionych braci chrześcijan oraz pewni bracia poświęceni należący do kościołów zrzeszonych w SRK oraz NERK, mają oczywiste powody, by „wzdychać i narzekać nad wszystkimi obrzydliwościami, które się dzieją w pośród niego” (Ezech. 9:4). Niektórzy opuścili lub opuszczają swe wyznania, przyłączając się do kościołów fundamentalistycznych lub ewangelickich, które przyznają Biblii jej autorytatywność i które posiadają więcej Ducha Pańskiego. Ale i tak panują w nich ograniczenia spowodowane błędami Wieków Ciemnych i nowoczesne „mówienie językami” itd. Lecz tym, co powinni oni uczynić jest „uciekajcie z pośrodku Babilonu” i „wynijdźcie z niego” (Izaj 52:11; Jer. 51:6; Obj. 18:4). Obdarowano nas owym drogocennym „atramentem”, ową „maścią wzrok naprawiającą” (Obj. 3:18), posłaniem Prawdy, dzięki której możemy nieść pomoc tym drogim braciom. Nie zatrzymujmy jej samolubnie dla nas samych, lecz raczej starajmy się o wiele wierniej i z większym taktem wspomagać poselstwem Prawdy (przystosowanej do ich potrzeb i stopnia rozwoju) wszystkich tych, którzy, jak nam się wydaje, posiadają uszy ku słuchaniu!
WARUNKI WŚRÓD LUDU W PRAWDZIE
„Warunki wśród obecnych i dawnych „Świadków Jehowy” układają się zgodnie z tym, co podaliśmy we wcześniejszych sprawozdaniach. Według doniesień na świecie jest około dwóch i pół miliona „Ś. J.”, włączając około sześciuset tysięcy w Stanach Zjednoczonych. Raymond Franz (bratanek sędziwego głównego przywódcy „S.J.”, F. W. Franza), który w 1980 roku został zmuszony do rezygnacji z funkcji w zarządzie i wykluczony ze społeczności, ocenia, iż każdego roku wykluczeniu podlega dwadzieścia pięć tysięcy osób. Liczni inni sami się odłączają od organizacji Strażnicy.
Wielu bywa wykluczanych ze społeczności bez udzielenia im możliwości bądź dostatecznej możliwości bronienia się. W gazetach i czasopismach niekorzystny rozgłos zyskały wykluczenia ze społeczności „Ś.J.” oraz wodzowie zachęcający nawet członków rodzin, by nie rozmawiali z wyłączonymi. Wydobywanie na światło dzienne różnych spraw zraziło dopiero co zainteresowanych i spowodowało ich odejście.
W miarę jak wzrasta liczba eks-„Ś.J.”, wzrasta też liczba różnych zborów i stowarzyszeń. Niektórzy z nich urządzają konwencje, jak to miało miejsce w Soap Lakę, stanie Washington. W zgromadzeniu tym wziął udział Redaktor przy końcu 1982 roku (sprawozdanie opublikowano w Ter. Pr. ’83, str. 21). Inni
kol. 2
utworzyli centra dla eks-„Ś.J.” usiłując pomóc braciom, którzy opuszczają „Ś.J.” i/albo zostali przez nich wykluczeni ze społeczności. Jedni publikują książki (rozumiemy, że Raymond Franz jest jednym z nich) a inni drukują i rozprowadzają wśród „Ś.J.” i eks-„Ś.J.” różne broszurki, ulotki, biuletyny itd., zwracając w nich uwagę na błędy „Ś.J.” oraz ich złe praktyki. Niektórzy przygotowują i rozprowadzają stosowne taśmy magnetofonowe a drudzy zaś starają się o opracowanie krótkich nagranych posłań, które można wysłuchać przez telefon po uprzednim wykręceniu odpowiedniego numeru. „Świadków Jehowy” oraz eks-„Ś.J.” uprasza się o stawianie pytań i zachęca do skomunikowania i nawiązywania kontaktów z nami oraz studiowania Biblii niezależnie od nauk „Ś.J.”.
Pewne osoby z rozmaitych grup dużego i małego Babilonu pilnie usiłują wywrzeć swój wpływ na eks-„Ś.J.”. Wielu z nich przyczynia się do odrzucenia błędów „Ś.J.” (co jest dobre), lecz przykro powiedzieć, iż wielu doprowadza też te osoby do odrzucenia czystych i mądrych nauk pochodzących z Pisma Świętego, które podał brat Russell. Inni zostali zwiedzeni, iż teraz, tak późno, na długo po tym jak czas ucisku (oracz — Am. 9:13; Z 5761) zajął żeńce w 1914 roku, bywają wzywani do wysokiego powołania. Tym samym prowadzi się ich do wielkiego zawodu. Innych zaś doprowadza się do większego doceniania Jezusa i Jego stanowiska w Boskim Planie, co jest dobre, lecz przykro powiedzieć, iż jednocześnie na wielu wywiera się wpływ, by czcili Jezusa bardziej niż Jehowę, gdy przyjmują stare błędy, jak na przykład, naukę o trójcy.
Jesteśmy zadowoleni z tego, że mogliśmy do naszych drogich braci „ŚJ.” i eks-„Ś.J.” przesłać artykuł (Ter. Pr. '83,133) pod nagłówkiem „Pastor Russell przeciwko wykluczaniu ze społeczności przez „Ś.J.”. Na wielu artykuł ten wywarł wrażenie. Proszono nas o większą liczbę egzemplarzy w celu dostarczenia ich „Ś.J.” i eks-„Ś.J.” oraz innym osobom. Liczne różne egzemplarze Ter. Pr. stosowne do dystrybucji zawierają artykuły na temat zakończenia wysokiego powołania (Nr 264/265), Młodocianych Godnych (Nr 270/271, 273/274, 275), biblijnej Epifanii (Nr 266), owiec i kozłów (BS, Nr 483), znaczenia zabijania z Ks. Ezech. 9 (PT Nr 522), Okupu za wszystkich (BS, Nr 362) i Kościoła zupełnie zorganizowanego (BS, Nr 537). Mamy nadzieję, że wielu poprosi o wymienione artykuły i będzie je studiować.
Niektóre z wyszczególnionych egzemplarzy Ter. Pr., takie jak Nr 264/265, 266, 270/271, byłyby odpowiednie dla naszych drogich braci z grup badackich. Mamy też dla nich artykuł pod tytułem „Najwyższy czas, by się zbudzić i czuwać” (Ter. Pr. Nr 326; ów artykuł mówi o „Poświęcających się między wiekami”, Z 5761 itd.). Wielu analizuje wymienione przedmioty i usiłuje zdobyć wspomnianą literaturę oraz regularnie prenumerować PT i BS, które chętnie dostarczamy. Niektórym podobają się też nasze oparte na Biblii bezpłatne broszurki i ulotki, używane do pracy publicznej.
Odpowiednio do możliwości i okoliczności powinniśmy, powodowani miłością chrześcijańską, wyciągać ręce braterskiej miłości i pomocy do naszych pozostałych braci w Prawdzie z wyżej wyszczególnioną literaturą i inną pomocą. Z zadowoleniem przyjmiemy więcej nazwisk i adresów braci w Prawdzie, i nie tylko w Prawdzie, w celu wysłania do nich bezpłatnej literatury. Jeśli możliwe, uprasza się o podanie przynależności grupowej. Każdy może bez skrępowania pisać do nas lub telefonować (215-827-7665).
SPRAWY DOMU BIBLIJNEGO
Członkowie rodziny Domu Biblijnego oraz bracia z innych okolic nadal spełniają bardzo ocenianą i pełną oddania służbę. Włączone są siostry Pearl Gohlke (nasza umiłowana żona i towarzyszka życia), Grace Amin (sekretarka), Olive Lounsbury (dział subskrypcji) i Mary Burton (pomoc w dziale subskrypcji i kucharka). Brat Carl Arnold kieruje działem fotokompozycji i w nim pracuje. Przybył brat