Teraźniejsza Prawda nr 338 – 1984 – str. 39
może wywołać reakcję łańcuchową, które to niebezpieczeństwo codziennie się powiększa”. Były sekretarz stanu, Henry Kissinger, powiedział: „Ta sytuacja powstała w wyniku działania jednostek i korporacji ogłaszających bankructwo i uruchamiających przedsiębiorstwa na nowo. Może to być jedynym ratunkiem umożliwiającym przeżycie wielu krajów Trzeciego Świata. Jeśli tę metodę zaadaptują, zbankrutują liczne większe banki światowe, łącznie z niektórymi państwowymi bankami”.
Anomalie pogodowe stały się dla wielu przyczyną doświadczeń losowych. Występowały liczne trzęsienia ziemi i kilka wybuchów wulkanicznych. Susza panowała na terenach od Indii do Afryki Południowej i od Brazylii do Filipin, włączając Ganę, Liberię, Etiopię, Afrykę Południową, Zimbabwe, Australię, Indonezję, Meksyk, środkowy zachód USA itd. Na innych zaś obszarach występowały powodzie, jak na przykład, na zachodzie i południu USA, w Ameryce Południowej, Europie Zachodniej, Tajlandii i niektórych częściach Indii. Do tych problemów dochodzą cyklony na Pacyfiku Południowym i huragany na południowym zachodzie USA. Donoszono, iż w Afryce około pięćdziesiąt milionów mieszkańców z dwudziestu krajów doznało głodu najgorszego od czterdziestu lat. Bydło wybito a niektórzy ludzie zjadali swoje ziarno siewne, by uchronić się przed zagłodzeniem.
TERRORYZM SZCZEGÓLNIE W LIBANIE
Terroryzm, pewna forma anarchii, rozwijał się z niesłabnącą siłą. W gmachu Kapitelu USA nastąpił niszczycielski wybuch bombowy, szczęśliwie, że wtedy nie było w nim ludzi. Baskijscy ekstremiści, którzy zamordowali pięciu hiszpańskich generałów w ciągu minionych czterech lat, zastrzelili komandora Victora Lago Roman, wywodzącego się z hiszpańskiej elity Pierwszej Pancernej Dywizji. Należąca do terrorystów ciężarówka załadowana materiałem wybuchowym zniszczyła ambasadę USA w Bejrucie, zabijając sześćdziesiąt trzy osoby i raniąc, co najmniej, stu trzydziestu Amerykanów i Libańczyków. Tę samą taktykę zastosowano w głównej kwaterze lotnictwa Afryki Południowej i zabito siedemnaście osób oraz zraniono sto osiemdziesiąt. Benigno Aquino, popularny przywódca opozycji demokratycznej na Filipinach, został zastrzelony, gdy powrócił do Manilii po trzyletnim pobycie na wygnaniu w USA. Prezydent Marcos obciążył odpowiedzialnością samotnego bandytę uzbrojonego w rewolwer, lecz wiele osób twierdzi, iż zabójstwa dokonano na zlecenie kogoś z rządu Marcosa. W kraju nastąpiły wielkie niepokoje. W Burmie zamordowano siedemnastu dygnitarzy rządu Korei Południowej, w wyniku terrorystycznego zamachu bombowego.
Najgorsze ze wszystkiego były jednak niedawne samobójcze wybuchy w Libanie. W Bejrucie dwa samochody ciężarowe załadowane trotylem staranowały linię obrony głównej
kol. 2
kwatery marynarki USA i pomieszczeń budynku, w którym stacjonowała kompania wojsk francuskich, niszcząc oba obiekty i zabijając dwieście trzydzieści dziewięć amerykańskich i pięćdziesiąt osiem francuskich żołnierzy. Podobny wypadek w Tyrze spowodował śmierć około czterdziestu izraelskich żołnierzy.
IZRAEL, LIBAN, SYRIA I OWP
Chociaż Izrael nie bywał bombardowany od strony Libanu jak to się działo kiedyś, miał jednak udział w różnych kłopotach. Żołnierze izraelscy, amerykańscy, francuscy i pozostali z sił pokojowych stacjonujących w Libanie istotnie przeżyli ciężki i krwawy czas. Nie raz bywali bombardowani przez ekstremistów i ostatecznie odwzajemniali się nieprzyjacielskim pozycjom ogniowym. Ekstremiści sądzą, że swoją taktyką doprowadzą do opuszczenia przez wojska amerykańskie i inne siły pokojowe Libanu. W tym samym czasie rozszalała się w Libanie wojna cywilna. Chrześcijanie libańscy walczą z Druzami i muzułmańskimi Szyitami, którzy wspomagani przez Syrię zagrażają istnieniu kruchego rządu prezydenta Amina Gemayela. Niektórzy mówią, że wojna domowa jest niemal nieunikniona i podział bardzo prawdopodobny.
Prezydent Syrii, Hafez Assad, był w niekorzystnej sytuacji po izraelskim nalocie w minionym roku i zniszczeniu syryjskich sił powietrznych oraz przejęciu wielkiej ilości broni przez Izraelczyków. Obecnie ta sytuacja się zmieniła. Syria została ponownie uzbrojona. Otrzymała siedem tysięcy doradców wojskowych i nowoczesne samoloty oraz czołgi i wyposażenie do obrony przeciwlotniczej wartości dwu miliardów dolarów. Jest więc Syria tak silna lub też silniejsza niż była przed nalotem Izraela na Liban i zniszczeniem syryjskiego sprzętu wojennego. Assad przy poparciu radzieckim ukazał się jako dzierżący władzę na swym terenie, łącznie z Libanem. Wyłania się pytanie czy będzie się starał włączyć Liban do wielkiej Syrii i czy w swym planie przewiduje wojnę z Izraelem.
Syria wypędziła Jasera Arafata, przywódcę OWP, poparła rewolucję przeciwko niemu innych przywódców OWP, którzy twierdzili, iż Arafat nie użył dostatecznej siły wobec Izraelowi przywódcy OWP, pozostający pod wpływem Assada, rozgromili oddziały wierne Arafatowi, który jest na drodze do utraty stanowiska przywódcy OWP. Pod kierunkiem Assada przywódcy ci robią wysiłki, by w jakiś sposób dokonać liczniejszych działań terrorystycznych i „kłuć” Izraela (Ezech. 28:24).
W wyniku śledztwa prowadzonego w związku ze zgodą Izraelczyków na wejście terrorystów Falangi do obozu w 1982 roku, gdzie (w odwet za zamordowanie brata prezydenta Gemayela) zabili ponad trzysta osób, minister Obrony Ariel Sharon zrezygnował ze swego stanowiska. Premier Begin po śmierci żony ostatecznie odszedł a minister spraw zagranicznych