Teraźniejsza Prawda nr 337 – 1984 – str. 20

się odnawia w znajomości, według obrazu tego, który go stworzył”. I tu raz jeszcze mamy do czynienia z odnowieniem – szczególnie w znajomości.

      W Liście do Tytusa 3:4-7 Apostoł pisze: „Ale gdy się okazała dobrotliwość i miłość ku ludziom zbawiciela naszego Boga, Nie z uczynków sprawiedliwości, którebyśmy my czynili, ale podług miłosierdzia swego zbawił nas przez omycie odrodzenia i odnowienia Ducha Świętego, Którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, zbawiciela naszego, Abyśmy usprawiedliwieni będąc łaską jego, stali się dziedzicami według nadziei żywota wiecznego”. Tutaj także mamy pokazaną ważność odnowienia nie tylko w chwili stawania się chrześcijanami, ale i potem, gdy już postępujemy po chrześcijańsku.

      Jan Wesley napisał wiele dobrych rzeczy w swym dzienniku. Oto jego słowa: ,,Mocno namawiam do całkowitego wyrzeczenia się siebie na rzecz Boga i do odnowienia w każdym zarysie przymierza, które mówi, że Pan powinien być naszym Bogiem”. Zaprawdę, powinniśmy starać się o dokonanie tego odnowienia.

WZRASTANIE W WIERZE, CZYLI JEJ POMNAŻANIE

      Przejdziemy teraz do rozważenia niektórych wyjątków Pisma Świętego, mówiących o wzrastaniu lub pomnażaniu.

      Zaczniemy od rozważenia prośby, skierowanej przez uczniów do naszego Pana Jezusa: „Przymnóż nam wiary” (Łuk. 17:5). Z pewnością pragniemy więcej umysłowej oceny i umiejętności polegania sercem na Bogu i Chrystusie. Chcemy mieć w umyśle wiedzę, zrozumienie i wierzenie a w sercu zdolność przyswajania i upewnienie oraz tę aktywność, która pokazuje, że nasza wiara jest żywa.

      W 2Kor. 10:15 czytamy: „A nie chlubimy się nad miarę z cudzych prac; ale mając nadzieję, gdy się pomnoży wiara wasza w was, pomnożymy się i my między wami według sznuru naszego z obfitością”. Tutaj również Apostoł wspomina o pomnożeniu wiary i powiększeniu w wiedzy, łasce i służbie. I tego oczywiście pragniemy w tym nowym roku jak i zawsze.

      W 1Tes. 4:10, 11 Paweł napomina: ,,… ale was napominamy, bracia! iżbyście tem więcej obfitowali, i pilnie się starali, abyście spokojnymi byli, i rzeczy swoich pilnowali i pracowali własnemi rękami swemi”.

      W Liście do Kol. 2:18, 19 czytamy: „Niechaj was nikt wygranego zakładu nie osądza, który się dobrowolnie w pokorę i w służbę Aniołów, których nie widział, wdaje, próżno się nadymając z umysłu ciała swego. A nie trzymając się głowy Chrystusa, z którego wszystko ciało przez stawy i związania posiłek biorąc, i wespół spojone będąc, rośnie wzrostem Bożym”. Jest tutaj mowa o wzroście duchowym, o przyoblekaniu się w sercu, umyśle i życiu w podobieństwo do Chrystusa, tak aby inni wiedzieli,
kol. 2
że chodzimy z Bogiem i Jezusem. Jakże jest to dla nas ważne, szczególnie na początku roku!

WZRASTANIE W MIŁOŚCI, CZYLI JEJ POMNAŻANIE

      W Liście do Efezjan 4:14-16 Paweł powiada: „Abyśmy więcej nie byli dziećmi, chwiejącymi się i unoszącymi się każdym wiatrem nauki przez fortel ludzki, i przez chytrość podejścia błędem. Ale szczerymi będąc w miłości rośmy w onego we wszystkiem, który jest głową, to jest w Chrystusa, Z którego ciało przystojnie złożone i spojone we wszystkich stawach, przez które jeden członek drugiemu posiłku dodaje przez moc, która jest w każdym członku, według miary jego, wzrost ciału należący bierze ku budowaniu samego siebie w miłości”.

      W 1Tes. 3:12 także położono nacisk na ten aspekt: „A was Pan niech pomnoży i obfitującymi uczyni w miłości jednego ku drugiemu, i ku wszystkim, jako i nas ku wam”.

      Rzeczywiście, jest to owa „jeszcze zacniejsza droga” zalecana przez Apostoła w 1Kor. 12:31 i szczegółowo opisana w 1Kor. 13, tym rozdziale wielkiej miłości. Jezus mówił o tej wielkiej miłości w Ewangelii Jana 15:13. Czytamy: „Większej miłości nad tę żaden nie ma, jedno gdyby kto duszę swoje położył za przyjacioły swoje”. Pokazał On tam, że taka niesamolubna dobra wola jest tak wielka, iż w wypadku, gdy przeniknie nasze serce; i umysł, rozrastając się w nich, sprawi, że sami z ochotą poświęcimy czas, talenty i zasoby, a nawet swoje życie, jak to uczynił Jezus, na rzecz rozwijania dobrych zasad, niosąc innym błogosławieństwa Boskiej Prawdy i łaski.

      Ewangelista Jan w 13:34 zapisał następującą wypowiedź Jezusa: ,,Przykazanie nowe daje wam, abyście się społecznie miłowali; jakom i ja was umiłował, abyście się i wy społecznie miłowali”. W 1 Liście 1Jana 2:7, 8 Apostoł Jan wypowiada takie słowa: „Bracia! nie nowe przykazanie wam piszę, ale przykazanie stare, któreście mieli od początku; a to stare przykazanie jest ono słowo, któreście słyszeli od początku [w Ewangelii Jana 13:34]”.

      W 2Liście Jana 5 Apostoł również powiada: ,,A teraz proszę cię, Pani! nie jako przykazanie nowe pisząc ci, ale któreśmy mieli od początku, abyśmy jedni drugich miłowali”. Wszyscy potrzebujemy wzrostu, pomnożenia, tej wspaniałej zalety – wzajemnego miłowania się. Wszyscy potrzebujemy więcej, nie tylko miłości obowiązkowej, owej dobrej woli, którą winni jesteśmy drugim na mocy prawa, lecz także owej niesamolubnej, bezinteresownej miłości, miłości, która pojawia się nie dlatego, że jest ona naszym obowiązkiem, ale dlatego, iż znajdujemy przyjemność w dobrych zasadach i pragniemy, by rozwijały się one w naszych braciach i we wszystkich. Powinniśmy pomnażać miarę ducha wzajemnej miłości i wzajemnego wspomagania się. Przychodzą okresy, gdy między braćmi występują problemy

poprzednia stronanastępna strona