Teraźniejsza Prawda nr 334 – 1983 – str. 140

wcale. Myślałem, że to jest zupełnie właściwe i nigdy żadna wątpliwość nie była w ogóle brana pod uwagę.

      Moi przyjaciele radzili mi, żebym przeczytał to o tytoniu, tamto o winie i jeszcze coś innego o innych rzeczach, ale ja odpowiadałem, żeby zachowali to dla siebie, bo ja wiem co robię i niech minie zostawią w spokoju. Kiedy jednak przeczytałem Wykłady Pisma Świętego nastąpiła we mnie zupełna zmiana. Przede wszystkim przestałem pić wino i grać w karty a niebawem dostrzegłem siebie z cygarem w ręku, w chwili gdy właśnie zapalałem cygaro, tak jak to miałem w zwyczaju spalając ich co najmniej dziesięć dziennie. Pracowałem jako agent podróżujący w pewnym towarzystwie ubezpieczeniowym, które pokrywało wszelkie wydatki, w tym i cygara. I kiedy zapalałem owe cygaro za dziesięć centów pomyślałem, William, czy ty chcesz wypalić to cygaro na chwałę Boga? Zapałka zgasła zanim się zdecydowałem. Zapaliłem więc następną zapałkę i zanim ta zgasła podjąłem decyzję, że nie mogę palić cygar na chwałę Bogu, dlatego wrzuciłem cygaro do śmietniczki.

      A wówczas odczuwając pewien rodzaj łaknienia domagającego się podniecenia nerwowego już miałem włożyć do ust trochę drobno pociętego tytoniu, gdy powiedziałem: oczywiście możesz to zrobić na chwałę Bogu, to jest coś innego niż cygaro! I pomyślałem, czy mogę? Wrzuciłem tytoń do śmietniczki i od tej chwili nie miałem w ustach ani cygara, ani tytoniu. Tak ta praca przebiegała w moim całym ciele a ja zastanawiam się obecnie, co to znaczy?

      Potem udałem się do Wykładów Pisma Świętego, przejrzałem je i nie znalazłem w nich ani słowa na temat tytoniu, cygar, wina i kart. A teraz proszę mi powiedzieć jak to się stało, że one były skuteczne, natomiast inne pożyteczne pisma na wspomniane tematy nie zrobiły na mnie w ogóle wrażenia?

      Wówczas odpowiedziałem, dlatego bracie, że te drugie rzeczy były jak ogrodnik, który obcina gałęzie na wiosnę każdego roku. Pielęgnuje sad i ma nożyce do obcinania suchych gałęzi, obcina więc jedną tu, drugą tam i w ten sposób przycina drzewo. Tego próbowali dokonać ci, którzy dawali ci ulotkę na temat tytoniu, kart, likieru, itp. A Wykłady Pisma Świętego podają zasadę biblijną, która przykłada siekierę do korzenia i całe drzewo pada od razu. Wówczas ten brat odpowiedział: Tak się dzieje, rozumiem to. Poświęcenie tego dokonało!”.

      Inne wzmianki brata Russella przeciwne używaniu tytoniu można znaleźć w Z 3668, 4337, 4338. Proszę także wziąć pod uwagę to, co jest podane na temat palenia w P '54,28, 29, gdzie podano szereg pomocnych rad do przezwyciężania złych nałogów, włączając palenie. Palenie wraz z nikotyną i smołą zostało uznane przez lekarzy jako nie tylko kosztowne, ale także szkodliwe dla zdrowia fizycznego. Palenie jest główną przyczyną raka płuc i przyczyną wielu innych dolegliwości.
kol. 2
Na rynku znajdują się różne preparaty, które pomagają palaczom do zaniechania nawyku. Niektórzy sprawdzili, że żucie gumy, itp., jest pomocne do złagodzenia pożądania nawykowego po zaprzestaniu palenia.

      Wiemy, że można nabyć (lub będzie można wkrótce) gumę do żucia z niewielką zawartością nikotyny, aby palacze mogli stopniowo wyzbywać się nałogu palenia z ostatecznym pełnym rezultatem.

      Jednakże uczynienie palenia powodem wykluczenia ze społeczności, jak to podtrzymują wodzowie ,,Ś. J.” i ich zwolennicy, nie znajduje oczywiście żadnego uzasadnienia w literze lub w duchu nauk Pisma Świętego ani w pismach brata Russella. W ten sposób wykraczają, w swych naukach i praktykach dotyczących wyłączania ze społeczności, daleko poza nauki brata Russella.

„RADA ZARZĄDZAJĄCA” „Ś.J.” NIEBIBLIJNA

      (4) Wodzowie ,,Ś.J.” zorganizowali ,,radę zarządzającą”, aby miała pieczę nad Towarzystwem Strażnicy i jego sprawami. Członkowie tej rady narzucają „Ś.J.” linię postępowania i zakres działania. Taka „rada zarządzająca” jest obcym tworem w biblijnej organizacji kościoła, ustalonej przez Jezusa i Apostołów, jak to szczegółowo było przedstawione w BS 537 (oraz E 6, rozdz. 2).

      Kościół został całkowicie zorganizowany do pełnienia swej misji – lecz nie do jakiejś i każdej misji – przez Jehowę i naszego Pana Jezusa. Bóg i Jezus ustanowili urzędy Apostołów, drugorzędnych proroków (generalnych starszych), ewangelistów, pastorów i nauczycieli (1Kor. 12:28; Efez. 4:11), ,,Ku spojeniu świętych, ku pracy usługiwania, ku budowaniu ciała Chrystusowego; A iżbyśmy się wszyscy zeszli w jedność wiary i znajomości Syna Bożego, w męża doskonałego, w miarę zupełnego wieku Chrystusowego” (Efez. 4:12, 13).

      Prawdziwy kościół słusznie oparł się i odmówił przyjęcia posługi ze strony wszelkich hierarchii, rad generalnych, synodów, powszechnych zgromadzeń, zarządzających rad, konferencji, komisji, towarzystw, komitetów, itp., usiłujących kontrolować jego działalność.

      Niektórzy twierdzą, że zgromadzenie Jerozolimskie wymienione w Dz.Ap. 15:1-41 (porównaj Gal. 2:1-21) było radą zarządzającą, która wprowadziła ustawodawstwo dla kościoła. Powinniśmy pamiętać o tym, że była to rada Apostolska, chociaż obecni starsi i inni współpracowali w debatach i przyczyniali się do podejmowania decyzji podejmowanych przez Apostołów w związku z kwestiami poddanymi dyskusji. Tylko dwunastu Apostołów miało władzę ,,związywania” i ,,rozwiązywania” w interesie kościoła (Mat. 18:18; Tom VI, str. 263; E 6,159).

      Od śmierci Apostołów Jehowa używał pewnych generalnych starszych, takich jak brat Russell, jako jednostki, którzy nie posiadając

poprzednia stronanastępna strona