mógł nabyć następnego egzemplarza”. Jeśli rozmówca okazywałby zainteresowanie i dopytywał się, gdzie mógłby otrzymać tę książkę, brat ten zaofiarowywał się kupić jedną i przynieść mu kiedyś w oznaczonym dniu lub oznajmiał, że ma jeden zbywający egzemplarz w samochodzie i może go odstąpić (zobacz: P '53,26, 27; '34,48; '45,159).

JAK ZACHOWAĆ SIĘ W PEWNYCH SYTUACJACH

      Wielu ludzi było często nagabywanych przez „Świadków Jehowy” i może się mylić, biorąc nas za nich. Jedynym sposobem zapobieżenia temu jest stwierdzenie na początku rozmowy (jak to już było podkreślone), że wy odwiedzacie ludzi w tej okolicy po raz pierwszy (jeśli tak sprawa się przedstawia). Powinniśmy zabierać ze sobą niektóre z naszych broszurek na temat „Ś.J.”. W przypadku, gdy pomimo naszego stwierdzenia, niektórzy nadal traktują nas jako „Ś.J.”, możemy im sprzedać broszurkę o naukach „Ś.J.”, zwracającą uwagę na niektóre ich błędy. Wspomniana broszurka będzie także pomocna, gdy ktoś będzie twierdził, że nazwisko brata Russella w Tomie I dowodzi, iż Tom I jest książką „Ś.J.”. Możecie wyjaśnić, że chociaż wielu błędnie twierdzi, iż nauki pastora Russella były takie same jak „Ś.J.”, to jednak jest wielka różnica między nimi – pastor Russell nigdy nie nauczał, że jedynie on i jego naśladowcy będą mieli Boską ochronę i zostaną zachowani w wielkim ucisku, włączając walkę Armagedonu, jak to twierdzą o sobie „Ś.J.” i że wiele innych jeszcze ważnych różnic jest przedstawionych w małej broszurce na temat „Ś.J.”.

      W niektórych przypadkach dobrze jest mówić o wypełnianiu się proroctw biblijnych w związku z cielesnym Izraelem i jego powrotem do ojczyzny. Niektórzy mogą być zainteresowani
kol. 2

broszurką JHP (Żydowskie nadzieje i perspektywy). Pożyteczne też jest nawiązywanie kontaktów z Żydami i podkreślanie w rozmowach z nimi, że Bóg ich darzy powodzeniem w harmonii z danymi im przez Niego obietnicami, takimi jak koniec ich „dwójnasobu” i czasów pogan. Możemy wobec naszych żydowskich przyjaciół podkreślać, że my ich nie „nawracamy”, jak pokazuje wspomniana broszura.

      Czasem spotykamy ludzi, którzy interesują się szczególnymi zagadnieniami, wyjaśnianymi przez posiadane przez nas książki, egzemplarze Teraźniejszej Prawdy lub traktaty. Możecie wówczas dostarczyć im stosownej literatury, jeśli ją posiadacie.

      W Pańskiej służbie nie ma działu, w którym otrzymywałoby się bardziej obfite błogosławieństwa zewnętrznego i wewnętrznego owocowania niż w pracy kolporterskiej i strzeleckiej. Nie ma też innej służby, która by dostarczała lepszych okazji do rozwoju samego siebie. Jest on jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym działem ćwiczeń w szkole Chrystusowej. Tu mamy okazje uczyć się jak znosić trudy dobrych żołnierzy Jezusa Chrystusa.. Tu otrzymujemy dużo pomocy do rozwoju różnych zalet chrześcijańskiego charakteru. Tutaj każdodziennie możemy stosować w praktyce zasady chrześcijańskiego postępowania, których nauczyliśmy się podczas studiowania Prawdy. Tu w szkole Chrystusowej mamy wspaniałe gimnazjum, gdzie możemy rozwijać swoje duchowe mięśnie i nabierać sił w Panu. Niech Bóg wzmacnia i podtrzymuje Swoje drogie dzieci, na ile one w ten sposób udowadniają swoją miłość i oddanie dla Niego, prowadzą dobrą walkę, „bojują on dobry bój wiary” i odważnie wydają dobre świadectwo Jego imieniu!
P ’75, 54.

kol. 1

PRACA OCHOTNICZA

      PRACA kolporterska i strzelecka nastręcza najlepsze sposobności służby, tak dla korzyści własnej, jak i innych i powinna być bardziej pożądana przez wszystkich, którzy w sposób rozsądny pragną w niej uczestniczyć, natomiast służba ochotnicza następuje bezpośrednio tuż po tych dwóch formach aktywności. Nazywamy ochotnikami tych, którzy w sposób dobrowolny, ochotniczy zajmują się dystrybucją bezpłatnej literatury innym, takiej jak traktaty, itp.

      Znakomitą służbę wykonywali przez wiele lat ochotnicy pracujący w dystrybucji – szczególnie odręcznej – bezpłatnych pism do studiowania Biblii, wykonując tę służbę w różny sposób: przy drzwiach kościelnych, na wielkich religijnych zgromadzeniach, od drzwi do drzwi, do przechodniów na ulicach i gdzie indziej, na targach i podobnych zebraniach, na stacjach przewozowych, w poczekalniach, w publicznych
kol. 2
środkach lokomocji, w lokowaniu na półkach księgarskich, na półkach sklepowych, w domach towarowych, w pomieszczeniach przeznaczonych na odpoczynek, w samochodach, w budkach telefonicznych, w książkach telefonicznych i bibliotecznych, w czasopismach, listach, itd.

      Zanim kapłaństwo ukończyło pracę z tej strony zasłony, pod kierownictwem Posłannika Epifanii, prowadzenia kozła Azazela do bramy i oddania go „człowiekowi na to obranemu”, w ten sposób „kończąc pierwszą z dwóch faz pracy epifanicznej” (E 10,509), broszurki Gedeona (numery 1-5) były użyte do wspierania tej pracy. Od tego czasu te i inne broszurki i traktaty są rozdawane nominalnym chrześcijanom przy drzwiach kościelnych i gdzie indziej, w dużym stopniu celem dopomożenia im do oczyszczenia się od błędów w dziedzinie doktryn i praktyk (4Mojż. 8:7, 24; Mal. 3:3).

poprzednia strona – następna strona