Teraźniejsza Prawda nr 326 – 1983 – str. 16

się odbywać w nieskończoność, ale musi się stopniowo zmniejszać, aż po kilku latach wygaśnie i że, jeśli nic innego, to właśnie ów przeciąg czasu – całe stulecie – powinien nas wszystkich przekonać, iż proces tracenia koron jak i przypisywania ich innym na pewno skończył się do czasów obecnych.

      Ponadto, wszyscy zainteresowani powinni ostrożnie i trzeźwo zastanowić się, czy brat Russell naprawdę nie miał racji, co do owych nauk z Pisma Świętego, dobitnie potwierdzonych przez Piramidę, a mówiących, że żęcie Żniwa Ewangelii – i drzwi wejściowe do Wysokiego Powołania – zamknęły się nieodwołalnie jesienią 1914 roku, zwłaszcza w świetle wszystkich świadectw z Biblii, rozumu i faktów, przedstawionych w tym artykule, w TP Nr 264/265 oraz w innych miejscach, i że dlatego wszyscy, poświęcający się od jesieni 1914 roku, mają wielki przywilej być, nie kandydatami do Wysokiego Powołania, lecz „Tymi Poświęcającymi się Pomiędzy Wiekami” (Z 5761), jednostkami poświęconymi, nie spłodzonymi z Ducha i mającymi oświecenie, rozgrzanie serca i ożywienie Duchem Świętym, tak samo jak mieli Starożytni Godni, stanowiąc przed-tysiącletnich poświęconych, którzy będą współdziałać ze Starożytnymi Godnymi w Królestwie.

      Młodociani Godni, czwarta z klas wybrańców (zobacz TP Nr 275), mają jako antytypowi Lewici uczestniczyć w duchowej naturze po Tysiącleciu, razem z Starożytnymi Godnymi (Z 5182).

      Jest już najwyższy czas, by cały lud w Prawdzie był przebudzony i czynny, w związku z obecną sytuacją w Epifanii lub Apokalipsie, okresie, Czasie Ucisku. Wierzymy, że w świetle powyżej przedstawionych rozważań w oparciu o Biblię, rozum i fakty, wszyscy poświęceni, z właściwą pokorą, powinni obecnie uznać swe prawdziwe stanowisko przed Panem, nie jako prospektywni członkowie Maluczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii, lecz jako ,,Ci Poświęcający się między Wiekami”.

      Szczególnie ważnym jest to, że jednostki usprawiedliwione są w dalszym ciągu zachęcane do poświęcenia, lecz nie jako prospektywni członkowie Maluczkiego Stadka. Raczej, powinni być zapraszani do poświęcenia się jako ostatni z przed-tysiącletniego nasienia Abrahamowego, jako ci, którzy poświęcają się ,,Między Wiekami”, otrzymując oświecenie, rozgrzanie serca i ożywienie Duchem Świętym, lecz nie spłodzenie z Ducha.

      Szczególnie niepożądanym wydaje się być upieranie się przez kogokolwiek – po uprzednim właściwym oświeceniu – by o tak późnej dacie byli objęci Wysokim Powołaniem lub do niego zapraszani. Ci, którzy tak postępują, oczywiście nie otrzymają żadnych przed-tysiącletnich nagród, lecz będą podlegali wraz z ludzkością powszechnej restytucji (P '69,28-28; TP '65,35, kol. 2 i 36, kol. 1).

      Widoczne jest ze Słowa i Ducha Bożego, że jeśli ktoś jest dostatecznie oraz prawdziwie poświęcony i otrzymał Ducha Świętego (chociaż nie został spłodzony z Ducha), to nie wymaga się, by on lub ona posiadali nadzieje stania się jednym z 144.000, dlatego aby mogli być wiernymi w poświęceniu. Czy ktoś ma lub nie ma tej nadziei, to nie powinno być żadnej różnicy w osobistym duchu poświęcenia i w realizowaniu go przez niego lub przez nią. Każdy ma być wierny, na ile to jest możliwe, bez względu na nagrodę. Wiemy, że Starożytni Godni byli wierni w poświęceniu pośród wielkich prób i cierpień (Żyd. 11), chociaż nie mieli nadziei Wysokiego Powołania.

      Napominamy wszystkich poświęconych, aby byli tak wiernymi jak to jest możliwe w samozaparciu się siebie i wyrzeczeniu się świata (Mat. 16:24; 10:37-39), w studiowaniu Słowa Bożego (Psalm 119:97; 2Tym. 2:15; 3:16, 17; Jan 5:39; Dz.Ap. 17:11), w czujności i modlitwie (Mat. 26:41; Jan 15:8; Kol. 4:2), w praktykowaniu Słowa Bożego, wzrastaniu w owocach Ducha, zwłaszcza w niesamolubnej miłości (2Piotra 1:5-12;
kol. 2
Jak. 1:22; 1Kor. 13; Gal. 5:22, 23), w rozpowszechnianiu Słowa Bożego, gorliwie głosząc Prawdę różnymi sposobami (Kazn. 11: 6; Jan 18:37; 1Kor. 15:58; 2Tym. 4:2) i cierpiąc dla niej i jej zasad (Mat. 5:10-12; Łuk. 6:22, 23; Dz.Ap. 14:22; 1Piotra 5:12- 14, 16).

      Wszyscy powinni starać się, na ile to jest rozsądnie możliwe, być gorliwie zaangażowanymi w sprawach Ojca (Łuk. 2:49). Istnieje wiele wspaniałych sposobności służby, które są dostępne dla ludu Bożego w głoszeniu słowem mówionym, drukowanym i innymi sposobami, poselstwa o Chrystusie jako Zbawcy i Królu oraz o Jego nadchodzącym Pośredniczącym Królestwie. Nie wiemy, jak długo te wspaniałe sposobności będą dostępne dla nas, w miarę jak zbliżamy się do punktu kulminacyjnego obecnego Czasu Wielkiego Ucisku w jego rewolucji, anarchii i w fazie Ucisku Jakuba. Przez cały czas warunki w świecie pogarszają się z falą wzrostu rewolucji, terroryzmu i anarchii. I nie jest całkiem jasne kiedy nastąpią „najsurowsze cechy” Czasu Ucisku, jak długo będą trwały i jakie przerwy będą między nimi (1Tes. 5:3). Wszyscy musimy być „Stróżami’ przebudzonymi i czujnymi w odniesieniu do wydarzeń na świecie, mającymi związek z wypełnianiem się proroctw biblijnych.

      Brat Russell przepowiedział wiele spraw na podstawie proroctw biblijnych. Liczne jego przepowiednie wypełniły się, takie jak wybuch Czasu Ucisku jesienią 1914 roku, inne natomiast wypełniają się coraz bardziej, takie jak ponowne zgromadzenie cielesnego Izraela w jego ojczyźnie.

      W D, 745-748 brat Russell przytacza z Mat. 24:32-35 część wielkiego proroctwa podanego przez naszego Pana, zawierającego przypowieść o drzewie figowym wypuszczającym liście, które to proroctwo wskazuje na czas, gdy Królestwo Boże na ziemi będzie ,,blisko … a we drzwiach”. Zdaje się, że pierwsza faza Ucisku Jakuba, czyli obejmująca ponowne zgromadzenie (Jer. 30:7), jest prawie zakończona. Druga faza nadejdzie przy końcu anarchii, gdy pozostali anarchiści wystąpią przeciwko ponownie zgromadzonemu Izraelowi, aby go złupić, a po stronie którego będzie walczył Bóg (Ezech. 38; 39; Zach. 14:2, 3).

      Pośród innych spraw brat Russell rozpatruje Łuk. 21:32 „Nie przeminie ten wiek (generacja), aż by się to wszystko stało”. Wskazuje on na różne długości trwania tego wieku, włączając okres 36½ roku oraz 120 lat (1Moj. 6:3), z różnymi możliwymi początkami i zakończeniami.

      Rozumiemy, że pojawienie się znamion Czasu Ucisku może nastąpić każdego roku i nie chcemy wdawać się w próżne spekulacje. Lecz są pewne lata, co do których wydaje się, że Stróżowie ze szczególnym zainteresowaniem powinni się nad nimi zastanowić jako wskazaną możliwą długością ,,wieku” (generacji), wymienioną przez brata Russella.

      Jeżeli weźmiemy pod uwagę długość jako 36½ roku i zaczniemy ją obliczać od chwili, gdy Izrael stał się państwem niepodległym wiosną 1948 roku, to dojdziemy do jesieni 1984 roku. Jeżeli natomiast weźmiemy pod uwagę długość 120 lat i ich początek obliczamy od jesieni 1874 roku lub wiosny 1878 roku, to dojdziemy do jesieni 1994 roku lub odpowiednio, do wiosny 1998 roku.

      Wszyscy powinniśmy zrozumieć, że początek Tysiącletniego Pośredniczącego Panowania i inauguracja Nowego Przymierza, kiedy to zakończy się Czas Ucisku, mógłby (nie powiedzieliśmy będzie) być dokładnie na przełomie stulecia, blisko lub krótko po jego rozpoczęciu się.

      Oby Bóg błogosławił wszystkich Swych poświęconych, gdy poprzez badanie, praktykowanie i rozpowszechnianie Prawdy, nieugięcie kontynuują swą podróż do Królestwa i Nowego Przymierza!
P ’81, 66.

poprzednia stronanastępna strona