Teraźniejsza Prawda nr 314 – 1981 – str. 10
światła i zamknięte drzwi. „Och, ja nigdy nie mogłabym być tak okrutna, aby to uczynić” – powiedziała. „Nie”? odpowiedzieliśmy, „Czy wolałabyś być daleko bardziej okrutna dla swego syna przez wysyłanie go do diabła”? Ta uwaga pobudziła ją do uznania grzechu i żalu za swój grzech. Nie wyznany i nie porzucony przez nią grzech wyrządził jej synowi wiele szkody, a także obniżył jego szacunek dla niej.
(4) Nie wyznane grzechy są powodem utraty łuski Bożej. Nasz Pan mówi nam: „A tak jeźlibyś ofiarował dar twój na ołtarzu, a tam byś wspomniał, iż brat twój ma co przeciwko tobie, zostaw tam dar twój przed ołtarzem, a odejdź, pierwej się pojednaj z bratem twoim a potem przyszedłszy ofiaruj dar twój” (Mat. 5:23, 24). Sprawiedliwość jest fundamentem Boskiego tronu. Jego miłość nigdy nie działa wbrew lub na przekór Jego sprawiedliwość. Wszystkie inne przymioty Jego charakteru znajdują się w harmonii z Jego sprawiedliwością. I On nie przyjmie jakiejkolwiek ofiary przez nas Jemu ofiarowanej bez oddania sprawiedliwości Jemu lub naszemu bliźniemu. „Czynić sprawiedliwość i sąd [praktykować sprawiedliwość i prawdę], bardziej się PANU podoba, niżeli ofiara [która nie jest w harmonii i której nie towarzyszy .sprawiedliwość i prawda]” (Przyp. 21:3). „Oto, posłuszeństwo lepsze jest niżeli ofiara, a słuchać lepiej jest, niż ofiarować tłustość baranów” (1Sam. 15:22).
Co za reformę spowodowałoby to wśród ludu Pańskiego, gdybyśmy ostrożnie zegzaminowali samych siebie, a znalazłszy coś, choćby małego, w czym zawiniliśmy wobec bliźniego, gdybyśmy poszli do niego, wyznali nasz zły uczynek i poprosili go o przebaczenie, a po pojednaniu przyszli do Boga, śpiewając chwały i oddając Mu zupełną nabożność! Jaką radość przyniosłoby to sercu naszego Ojca! My tylko okłamujemy samych siebie, jeśli myślimy, że Bóg jest zadowolony z naszych ofiar dla Niego, nieważne jak wielkich, o ile zakryliśmy, nie wyznaliśmy i nie naprawiliśmy naszego niesprawiedliwego postępowania wobec drugich. Nie możesz być prawym wobec Boga a nieprawym wobec innych. On nie chce niczego co mógłbyś Mu przynieść dopóty, dopóki nie staniesz się sprawiedliwym wobec drugich. Zauważ w proroctwie Izajasza 66:1-4, jak Bóg się liczy z ofiarami Swego ludu, który nie zwraca uwagi na Jego instrukcje. Z pewnością nie chcielibyśmy znaleźć się pod takim potępieniem i wpaść w taką niełaskę u Boga!
(5) Nie wyznane grzechy powodują duchową słabość, chorobę i sen. „Dlatego między wami wiele jest słabych i chorych, i nie mało ich zasnęło” (1Kor. 11:30). Wielu z Pańskiego poświęconego ludu posiada wspaniałe duchowe zdrowie, ale inni stają się duchowo chorymi pozwalając grzechom gromadzić się, nie żałując za nie, nie wyznając ich, nie uzyskując przebaczenia i nie opuszczając ich. Jest powiedziane, że „modlitwa wiary uzdrowi chorego [od potępienia pozostającego na nim wskutek nie wyznania przez niego i nie odpuszczenia mu grzechu], i podniesie go Pan; a jeźliby
kol. 2
[chociaż] się grzechu dopuścił, będzie mu odpuszczone. Wyznawajcie jedni przed drugimi upadki, a módlcie się jedni za drugimi; abyście byli uzdrowieni” (Jak. 5:15, 16); moralne albo duchowe uzdrowienie – patrz wyjaśnienie powyżej w pkt. (3).
(6) Nie wyznane grzechy blokują nasze modlitwy. „A wiemy, iż Bóg grzeszników nie wysłuchiwa; ale jeźliby kto chwalcą Bożym był, i wolę jego czynił, tego wysłuchiwa” (Jan 9:31). „Oto nie jest ukrócona ręka Pańska, aby zbawić nie mogła; a nie jest obciążone ucho jego, aby wysłuchać nie mogło. Ale nieprawości wasze roździał uczyniły między wami i między Bogiem waszym, a grzechy wasze sprawiły, że ukrył twarz przed wami, aby nie słyszał” (Izaj. 59:1, 2). Zauważmy Boskie ostrzeżenie i radę dla nie żałujących grzeszników u Izaj. 1:15—17: „Przetoż gdy wyciągniecie ręce wasze, skryję oczy moje przed wami; a gdy rozmnożycie modlitwę, nie wysłucham; bo ręce wasze krwi są pełne. Omyjcie się, czystymi bądźcie, odejmijcie złość uczynków waszych od oczów moich; przestańcie źle czynić; uczcie się dobrze czynić” itd.
Naprawdę, nie wyznany i nie opuszczony grzech powoduje brak odpowiedzi na nasze modlitwy. Odnosi się to do wszystkich spraw życia, nawet do życia rodzinnego. Zwróćmy dla przykładu uwagę na 1Piotra 3:7, 12: „Także i wy, mężowie! mieszkajcie z niemi umiejętnie, a jako mdlejszemu naczyniu niewieściemu oddawajcie uczciwość, jako też spółdziedziczkom łaski żywota, aby się modlitwy wasze nie przerywały. Albowiem oczy Pańskie otworzone są na sprawiedliwych, a uszy jego ku prośbie ich; lecz oblicze Pańskie przeciwko tym, którzy czynią złe rzeczy”. Nasz Pan obiecuje: „Jeźli we mnie mieszkać będziecie i słowa moje w was mieszkać będą, czegobyściekolwiek chcieli, proście, a stanie się wam” (Jan 15:7).
Nie wyznany i nie opuszczony grzech nie tylko powstrzymuje Boga od udzielenia odpowiedzi na nasze modlitwy, ale także powstrzymuje nas od zanoszenia do Boga modlitwy, o której jest powiedziane: „Wiele może uprzejma modlitwa sprawiedliwego” (Jak. 5:16). Pewna siostra opowiadała nam o swym smutnym doświadczeniu nieposłuszeństwa i odsunięciu się od Pana. Ona przyszła do Prawdy z wielka radością i zaczęła wiernie kroczyć śladami Mistrza, który powiedział: „Jam się na to narodził, i na tom przyszedł na świat, abym świadectwo wydał prawdzie” (Jan 18:37; 1Piotra 2:21). Ale wkrótce spostrzegła w swej słabości, że nie była z tych, którzy się radowali, „iż się stali godnymi odnosić zelżywość dla imienia Jezusowego” (Dz. 5:41). Dotychczasowi przyjaciele zaczęli obracać się przeciw niej i mówić o niej niedobre a czasem i nieprawdziwe rzeczy, gdy przedstawiła im cenne poselstwo Ewangelii. Ona nie zdała sobie sprawy ze swego błogosławionego doświadczenia ani z radości w nim (Łuk. 6:22, 23). Dlatego, w swej miłości do świata i swych światowych uprzedzonych sekciarsko przyjaciół zaprzestała świadczenia Prawdy. Ukryła ona książki Prawdy, broszury