Teraźniejsza Prawda nr 162 – 1955 – str. 73
nie powinien posuwać się do krańcowości w czczeniu aniołów, ani nie powinien gardzić przełożeństwami, tj. odrzucać wszelkich nauczycieli ludzkich, ani też nie powinien pozwalać sobie na podręcznictwo, a więc jakie powinno być jego postępowanie? Według licznych ustępów Pisma świętego widzimy, że powinniśmy czcić Boga i oddawać cześć naszemu Panu (a nie przedstawicielom, których On używa). Temu, który siedzi (w urzędowych funkcjach), jako rafinator i oczyszczający (rozwijający) srebro Prawdy (Mal. 3:3; Psalm 12:7). Chociaż powinniśmy posiadać szacunek dla Jego właściwych aniołów posłanników, przedstawicieli, jako takich, to jednak powinniśmy zawsze pamiętać, że oni nie są źródłem ani świeckiej ani też religijnej Prawdy czy to wobec Kościoła, czy świata. Ponieważ najwyższym źródłem prawdy jest Bóg a jej najbliższym źródłem jest Chrystus. Najwyższy zaszczyt, jaki inni słusznie mogą posiadać w związku z tym, jest posiadanie przywileju być czy to religijnymi lub świeckimi sługami Boga i Chrystusa. Taka postawa utrzyma ich w pokorze i powstrzyma innych od każdej, z wyżej wymienionej krańcowości. A to dopomoże nam wielce miłować, czcić i uwielbiać Boga i Chrystusa, jako jedyne źródła Prawdy oraz mieć szacunek do ich przedstawicieli nie większy od tego, jaki się im należy, jako przedstawicielom.
Pan zapewnia, że udzieli Prawdy na czasie cichym (Psalm 25:8, 9), łaknącym (Mat. 5:6)), pokornym (Mat. 11:25), uczciwym i dobrym (Łuk. 8:15), uniżonym (Psalm 25:14) oraz świętym (Żyd. 12:14); lecz Pan nie udzieli jej innym (E Tom 9, str. 125; Ter. P. 51, 30, par. 35). W miarę jak posiadamy i używamy tych zalet a zatem wiernie stosujemy siedem sprawdzianów dla doświadczenia Prawdy (E tom 5, str. 478; Ter. P. 37, 55, par. 6), będziemy uwolnieni od błędu i będziemy nauczani Prawdy, przez Pana w Jego naznaczony sposób. Otrzymamy Prawdę przez badanie Biblii, jako księgi tekstów, tak jak berejczycy kiedyś to czynili (Dz.Ap. 17:11). Tu mamy pokazaną metodę uznaną przez Boga: (1) Członek gwiazdy, jako rzecznik Jezusa wyjaśnia Boskie poselstwo, Słowo Boże; (2) z odpowiednią uwagą i gotowym umysłem powinniśmy przystępować do jego przedstawień oraz (3) codziennie powinniśmy badać te nauki w świetle Pisma Świętego, czy one
kol. 2
pochodzą z Biblii i czy są w zgodzie z nią. Czyniąc to, rozpoznamy Jezusa, przez Jego przedstawicieli, Siedem gwiazd (Obj. 1:20), jako jedynego prawdziwego tłumacza Słowa Bożego (Obj. 5:5, 9). Pan pracuje nad tym aby ludzi szczerego serca poniekąd przyprowadzić w kontakt z naukami teraźniejszej Prawdy, tak jak ona została udzieloną przez Jego członków gwiezdnych. Co jest często czynione przez Jego wiernych ambasadorów, którzy świadczą o Prawdzie w pracy kolporterskiej, ochotniczej, w rozmowach itd.
Ci, którzy nie przyjmują Prawdy w Pański naznaczony sposób, będą więcej lub mniej wchłaniać błąd. I w miarę jak im będzie brakowało tej czy innej wyżej wymienionych siedmiu zalet serca, ich umysły będą się zaciemniać, tak że często będą skłonni przyjmować błąd za prawdę; a jeśli nie będą starannie „doświadczać wszystkiego” (1Tes. 5:21) oraz doświadczać (badać) duchów (nauk – E tom 3, str. 312), jeśli z Boga są”, lecz chętnie będą wierzyć różnym błędom, to tylko tym łatwiej staną się ofiarą różnych „fałszywych proroków” (1 Jana4:l).
Św. Paweł napomina nas jak następuje: „Prosimy was, bracia! abyście poznali (uważali) tych, którzy pracują między wami i którzy są przełożonymi waszymi w Panu i napominają was, abyście ich jak najbardziej miłowali dla ich pracy” (1Tes. 5:12, 13). „Starsi, którzy się przełożeństwie (przewodniczeniu) dobrze sprawują, niech będą mieni za godnych dwojakiej czci, a zwłaszcza ci, którzy pracują w słowie i w nauce” (1Tym. 5:17). „Pamiętajcie na wodzów waszych, którzy wam mówili słowo Boże, których obcowanie koniec upatrując naśladujcie wiary ich. Bądźcie posłuszni wodzom waszym, i bądźcie im poddani (lecz nie służalczo – nie bądźmy czcicielami aniołów); albowiem oni czują nad duszami waszymi i jako ci, którzy liczbę oddać mają; aby to z radością czynili a nie z wzdychaniem; boć wam to nie jest pożyteczne (zgubne)” (Żyd. 13:7, 17 – Diaglott). Św. Paweł również pokazuje, że nie powinniśmy gardzić żadnym aniołem Bożym, z powodu jego cielesnej słabości: „A pokuszenia (doświadczenia) mego, które było w ciele mojem nie lekceście sobie ważyli, aniście mną gardzili aleście mię jako Anioła Bożego (po grecku – aggelos) przyjęli, i jako Chrystusa Jezusa” (Gal. 4:14 – Diaglott). To jest w zgodzie z słowami Jezusa: „zaprawdę,