Teraźniejsza Prawda nr 159 – 1955 – str. 24

Centralna pozycja figuralnych Kaatytów była wyznaczona przez Boga także dla przedstawienia logicznego stosunku pozaobrazowych Kaatytów do centralnej myśli czterech pozafiguralnych obozów i do każdej z szafarskich doktryn w każdym z tych czterech pozafiguralnych obozów. Innymi słowy, ich prace dotyczące Starego i Nowego Testamentu i ich prace o charakterze leksykograficznym, gramatycznym, tłumaczeniowym, konkordancyjnym, wstępnym, interpretacyjnym, harmonetycznym, historycznym, biograficznym, archeologicznym, chronologicznym, geograficznym, apologetycznym, dogmatycznym i etycznym służyły mocy Bożej przejawionej w obozie pozaobrazowego Judy, Bożej mądrości okazującej się w obozie pozaobrazowego Rubena, sprawiedliwości Bożej obecnej w obozie pozaobrazowego Efraima, a wreszcie miłości Bożej objawiającej się w obozie pozaobrazowego Dana.

      Co więcej, te cztery atrybuty czyli przymioty Boże były przez nich specjalnie podkreślane jako widoczne w każdej z trzech szafarskich doktryn w każdym z czterech pozafiguralnych obozów. A więc dla typowania tej emfazy na czterech atrybutach w nich samych, jak również na każdym z nich pojedynczo, jako związanych z trzema odpowiednimi szafarskimi doktrynami, Kaatytowie byli umieszczeni w samym środku orszaku w czasie jego marszu.

      (44) Obecnie jesteśmy już w pozycji dania dodatkowego dowodu, że obozy przez porządek swego marszu nie tyle podają czasowy porządek, ile myślowy i logiczny pozafiguralnego orszaku. Nie tylko fakty podane powyżej dowodzą więcej logicznego niż chronologicznego porządku w zastosowaniu do pozafiguralnego marszu, ale także miejsca Kapłanów i trzech grup Lewitów w pozafiguralmym marszu tego dowodzą. Jeśli chodzi o porządek czasowy, wymarsz każdego wyznania był poprzedzany wpierw przez trąbienie na alarm Kapłanów, które rozpoczynało Kapłański ruch, ten to ruch w każdym wypadku był potem zamieniony w sektę przez wodzów utratników koron ofiarowujących symboliczną misę, czaszę i łyżkę, dzięki czemu zaczynali oni maszerowanie; potem odpowiednie pozafiguralne pokolenie zaczynało swój marsz. Gdyby ten punkt widzenia dotyczący typowego marszu miał to samo okazywać, jeśli chodzi o Kapłanów w ich stosunku do każdego pokolenia, wtedy zamiast
kol. 2
przedstawienia Kapłanów jako niosących Arkę przed całym orszakiem oraz innych jako trąbiących na alarm dla wszystkich czterech obozów, Kapłani poza tymi, którzy nieśli Arkę powinni być podzieleni na dwanaście grup, a każda z nich powinna maszerować przed odpowiednim księciem, trąbiąc na alarm.

      To jest jednak pominięte w typie, częściowo na pewno dlatego, bo nie było dość Kapłanów, ale więcej jeszcze dlatego specjalnie, bo Bóg chciał zobrazować inne aspekty z punktu widzenia pozaobrazu: (1) jedność całego Kapłaństwa, (2) posuwanie przez nich naprzód pozafiguralnej Arki, (3) ich specjalny stosunek do czterech Bożych przymiotów, ukazujący się w użyciu ich do trąbienia na pozafiguralny alarm dla wyruszenia każdego z pozafiguralnych obozów, (4) Bóg również ukazuje pracę Kapłanów pobudzającą do wyruszenia każdego pozaobrazowego pokolenia za pomocą innego typu, a mianowicie za pomocą obrazu spładzania synów Jakuba. Fakt jednak maszerowania Kapłanów przed orszakiem i niosących Arkę wskazuje, że zarówno logiczny porządek jak i część chronologicznego porządku działają w pozaobrazie traktowanym jako jeden obraz, ale nie daje szczegółów, jeśli chodzi o porządek czasowy czterech obozów i dwunastu pokoleń. Ściśle mówiąc, w pozaobrazie trąbienie na alarm jest częścią niesienia Arki. To trąbienie na alarm dowodzi, że logiczny a nie czasowy porządek przeważa w pozaobrazie.

      (45) Znowu w pozaobrazie Lewici skojarzeni z każdym pozafiguralnym pokoleniem wykonują swą pracą w porządku czasowym danego poszczególnego pokolenia. Tak więc Gersonici w każdym wyznaniu czynią swą pracę usprawiedliwienia i uświęcenia, kiedy to pozafiguralne pokolenie wyrusza, maszeruje i kończy swój marsz. Podobnie pozaobrazowi Meraryci czynią swoją pracę, polegającą na redagowaniu, drukowaniu i ogłaszaniu w czasie tych samych faz marszu ich odpowiednich pokoleń. To samo jest prawdą w związku z pracą pozaobrazowych Kaatytów. Podobnie jednak, jak nie było celem tego typu ukazanie czasowego porządku trąbienia na alarm Kapłanów podróżujących z ich pokoleniami, tak nie było też celem tego typu ukazanie wszystkich stosunków czasowych pozaobrazowych Lewitów w ich podróży, ani ich stosunków do wyznań, z którymi oni są skojarzeni. Raczej celem ich części w figurze było ukazanie logicznego powiązania z pozafiguralnymi obozami i pokoleniami w odróżnieniu od ich

poprzednia stronanastępna strona