Teraźniejsza Prawda nr 147 – 1953 – str. 22

rewolucji. Zniszczenie ludzkiego życia, własności, wygód i zdrowia będzie większe jeszcze niż podczas wojny światowej (Jer. 25:29-33). Koniec rewolucji wyrazi się w obaleniu wszelkich systemów rządowych, religijnych i arystokratycznych na ziemi.

DALSZE WYSIŁKI SZATANA
DLA ZACHOWANIA KONTROLI NADN ŚWIATEM

      Ale Szatan będzie usiłował znowu odzyskać kontrolę i zaprowadzić porządek, w którym znikną obecne formy rządowe, religijne i arystokratyczne. W miejsce tych form przyjdzie forma rządów socjalistycznych, a Prawda religijna i jej dzieło, którymi Bóg darzył ludzkość od roku 1874, a które zostały skażone przez pewien tzw. przewód między Bogiem a ludźmi. Ta skażona forma Prawdy religijnej i zniekształcone dzieło staną się po rewolucji powszechną religią. Tę formę rządów symbolizuje dziesięć rogów bestii z Obj. 17:11 a typem tej formy religii jest Dyna (1Moj. 30:21; 34:2), córka Jakuba, podczas gdy jego dwunastu synów wyobraża dwanaście sekt chrześcijańskich, które zanikną w rewolucji. Aczkolwiek rządy socjalistyczne wyłączają istnienie arystokracji, to jednak bohaterowie socjalizmu będą bardzo podobni do dawnej arystokracji. Ten ustrój społeczny będzie wszelako krótkotrwały. Już niezadługo błyskawice Boskiej Prawdy obnażą ciemne praktyki. Wówczas ludzie znękani i doprowadzeni do ostatecznej rozpaczy powstaną przeciwko tym praktykom i zmiotą je w dzikim wybuchu anarchii, która wypali ostatni ślad Królestwa Szatana. Szał anarchii okaże się bardziej niszczycielski, niż zboczenia rewolucji, a towarzyszące jej głód i zaraza będą bardziej dotkliwe niż w czasie rewolucji. Skutki anarchii odczuje nawet Palestyna i będzie to ostatnia fala udręczeń, która jako druga faza „ucisku Jakubowego” ogarnie zjednoczonego Izraela. Ludzkość miotana szałem i gorączką w tych nieszczęsnych czasach ulegnie ostatecznemu wyczerpaniu i prostracji. Przypłynie ona do brzegów królestwa Tysiąclecia w stanie najwyższego wycieńczenia, jak miotany burzą rozbitek i więzień. Gwałtowna fala zaniesie ją do krainy, gdzie miast spodziewanego ucisku i niedoli panuje szczęście i wolność.

      Klęsk wielkiego ucisku nie sposób objąć ludzką wyobraźnią i opisać. Będą one jednak stanowiły ukryte błogosławieństwo, gdyż z Boskiego zrządzenia uwolnią ludzkość
kol. 2
raz na zawsze od Królestwa Szatana – owego królestwa ciemności, które w sposób okrutny i niegodziwy ciemiężyło i znieprawiło ród ludzki. Sprawią również, że dumne i uparte serca ludzkie dojrzeją do przyjęcia urządzeń królestwa Tysiącletniego, których inaczej duma i upór przyjąć by im nie pozwoliły. Lecz rzecz najważniejsza, klęski te sprowadzą, że „królestwa świata staną się królestwami Pana naszego i Chrystusa Jego, i królować będzie na wieki wieków” (Obj. 11:15). Powinniśmy tedy pragnąć żarliwie spełnienia trzeciego zamierzenia Tysiąclecia, które obali Królestwo Szatana i oswobodzi ludzkość od tyranii wielkiego ciemiężyciela.

      Trzy zamierzenia Wieku Tysiąclecia, które rozważaliśmy dotychczas, dają nam ogólny rzut oka na Boskie cele odnośnie tego Wieku. Są jednak nadto cele specjalne, które Bóg urzeczywistni przy pomocy Swego Królestwa Tysiąclecia. Jednym z nich – a więc czwartym zamierzeniem Wieku Tysiąclecia – jest obdarzenie ludzkości sprawiedliwością. Dotychczas wśród ludzi sprawiedliwość przeważnie nie panowała. W okresie klątwy ludzkością zawładnęło Królestwo Szatana, w którym pyszny był wywyższany, grzeszny – wynoszony, a kusiciele Boga otrzymywali wysokie stanowiska. Działo się to, ponieważ ten stan rzeczy przyczyniał się do spełnienia szatańskich zamierzeń. Fakty dowodzą niezbicie, że sprawiedliwość – najwyższa miłość względem Boga i równa miłość względem każdego człowieka – w erze grzechu nie przeważała. Spotykamy te fakty we wszystkich okresach i formach życia ludzkiego.

      Gdy spojrzymy na życie rodzinne, jakże często dostrzegamy grzech egoizmu w stosunkach męża i żony, rodziców i dzieci, braci i sióstr! Nieszczęśliwe małżeństwa, liczne rozwody, zaniedbywanie i złe wychowanie dzieci, brak szacunku, zaufania i posłuszeństwa względem rodziców, brak względów dla potrzeb cielesnych – wszystko to dowodzi powszechnego braku sprawiedliwości w stosunkach rodzinnych. Egoistyczne ambicje, instynkt uzurpatorski i niszcząca tyrania władców, okrutne i pustoszące wojny zdobywcze, ucisk obywateli i podbitych narodów, przywileje klasowe ze szkodą dla mas, korupcja wśród władz wykonawczych, ustawodawczych i sądowych oraz ich przedstawicieli, niemoralność w polityce, nadużycia w administracji, rozrzutność urzędowego ceremoniału, nieuczciwość w dyplomacji, obłuda w dziedzinie politycznych traktatów i powszechna żądza władzy – oto niektóre tylko

poprzednia strona – następna strona