Teraźniejsza Prawda nr 145 – 1952 – str. 87
zagrabia władzę i panowanie nad dziedzictwem Bożym (1 Piotr 5:3) i sekciarstwie, którego partyjni zwolennicy biorą udział przedstawiony w pozafiguralnym czczeniu i całowaniu Baala (1 Król.19:18; Rzym. 11:4, 5), a gdzie uczestniczący w tym przestają być prawdziwymi wybrańcami.
Wierni, tak jak w pozafigurze Aaron, oparli się po obu stronach zasłony owemu rewolucjonizmowi. Opór ich ma za odpowiednik obraz Aarona, który prowadzi Kozła do drzwi namiotu, aby go oddać obranemu człowiekowi. Rewolucjonizm wzrastała stale od tej chwili i byłby z pewnością usunął całkowicie prawdy Żniwa i Boskie zarządzenia dotyczące dzieła Wielkiej Kompanii, gdyby nie opór, jaki w każdej sprawie przeciwstawiał im pozafiguralny Aaron. Gdy te rewolucjonizmy stały się tak wielkie iż były poświadczeniami przynależności do Wielkiej Kompanii (Ps. 107:10, 11), wtedy Kapłaństwo wycofało kapłańską lecz nie braterską społeczność od rewolucjonistów i ich popleczników (1 Kor. 5:9-13). Wycofanie to jest pozafigurą czynności Aarona, gdy wyprowadzał kozła za bramę i oddawał go w ręce obranego człowieka. Podobnie jak Kozioł Azazela, który przedstawia człowieczeństwo Wielkiej Kompanii, przechodzi za bramę, tak i ich nowe stworzenia wychodzą z pozafiguralnej Świątnicy, a wchodzą na pozafiguralny Dziedziniec – odtąd ich nowe stworzenia przestają być Kapłanami a stają się Lewitami. Rozumiemy, że człowiek obrany; wyobraża przykre doświadczenia i prześladowcze osoby, a to współdziała w zniszczeniu cielesnych umysłów Wielkiej Kompanii, sprowadzając na jej członków wiele cierpień. Pośród tych doświadczeń klasa ta tak dalece mija się z prawdą i sprawiedliwością, że Kapłaństwo zmuszone było wycofać od nich także wszelką braterską pomoc i łaskę. W pozafigurze to jest czynione wtedy, gdy pozaobrazowy człowiek obrany prowadzi ich na pozaobrazową puszczę, czyli odosobnienie od ludu Bożego. Rychło po odmówieniu im przez Kapłanów bratniej pomocy i braterskich względów, dostają się w ręce Azazela; a będąc w jego rękach, dopuszczają się takich nadużyć rewolucyjnych, że trudno nawet im samym zaprzeczyć iż błądzili w całym swym postępowaniu. Doświadczenia ich w rękach Azazela będą tak smutne, że ostatecznie na podobieństwo syna marnotrawnego, gdy ich cielesne umysły i dzieła zostaną zniszczone, przyjdą do upamiętania, zaczną pokutować i nawrócą się do łaski Ojca – lecz jako członkowie Wielkiej Kompanii, którymi nie przestali być w uczynku i prawdzie.
Po oczyszczeniu i rozpoznaniu swego miejsca w Planie Bożym wezmą oni wybitny i owocny udział w głoszeniu Królestwa i o przygotowaniu, uzupełnieniu i zaletach Oblubienicy (Obj. 19:6-8). Będą zaproszeni do objęcia godności Druhen jako honorowi goście w wieczerzy wesela Barankowego (Obj. 19:9) Jednym z wielkich dzieł, które spełnią, będzie nawrócenie Izraela do Chrystusa (Pieśń 5:8 – 6:1), co stanie się w drugiej fazie ucisku Jakubowego (Jer. 30:4-24; Sof. 12:9-14). Innym z ich wielkich dzieł będzie rozbudzenie w pogańskim świecie głębokiej i powszechnej tęsknoty za Królestwem. Jeszcze większym dziełem będzie pozyskanie licznych ludzi dla klasy Młodocianych Godnych i wzajemny ich wysiłek i pomoc na drodze ku prawdzie i sprawiedliwości. Po oczyszczeniu będą oni owocnym narzędziem Pana, który będzie dla nich litościwy, pełen przebaczenia