Teraźniejsza Prawda nr 145 – 1952 – str. 86
tej klasy. Do Wielkiej Kompanii nie był pierwotnie powołany nikt, gdyż wszyscy zostaliśmy powołani, w jednej nadziei powołania naszego; tj. i do Boskiej natury i współdziedzictwa z Chrystusem (Efez. 4:4). Niektórzy z powołanych, czyli Maluczkie Stadko wytrzymało warunki powołania i zostało Oblubienicą Chrystusa (Obj. 19:6-8); niektórzy ulegli zupełnemu załamaniu i stracili wszystko, łącznie z życiem (Żyd. 6:4-9; 10:26-31; 1 Jan. 5:16). Była jednak i klasa która splamiła swą szatę i której charaktery załamały się częściowo tylko (Jud 23; Jak.5:20). Nie może ona pokonać strachu przed ofiarniczą śmiercią (Żyd 2:14-15) i w ten sposób wznieść się ponad zwycięzców. (Bo jak tekst z listu do Rzym. 8:37 odnoszący się do Małego Stadka, brzmi, według angielskiego przekładu A.V. w sposób następujący: Ale w tym wszystkim jesteśmy więcej jak zwycięzcami przez tego, który nas umiłował.). Dopiero doświadczenia i nauki udzielone im przez Boga przywracają im rozum Pokutują i oczyszczają ślę (Obj.7:14) i choć utracili nagrodę, będą zachowani wszakże tak jako przez ogień doświadczenia ucisku (1 Kor. 3:12-15). Mimo iż są pozbawieni przywileju zostania Oblubienicą Chrystusową, będą uprzywilejowani zostawszy jej Druhnami (Obj. 19:9) Nie zasiądę na tronie i jako Królowa, lecz jak dostojnicy staną przed tronem Królestwa (Obj.7:9). Utraciwszy kapłaństwo (Obj.1:6; 5:10; 20:6), pozostaną jednak Lewitami i będą służyć Kapłanom i ludowi (Ezechiel 44:10-16).
Przez cały wiek Ewangelii napotykamy jednostki, które nie zdołały utrzymać swych koron, lecz potem pokutowały i zostały w pewnej mierze przywrócone do łaski Bożej (1 Kor. 5:1-5, 9-11; 2 Kor. 2:5-11; 1 Tym.1:19, 20). Do końca jednak r. 1914 Bóg traktował ich nie jako klasę, lecz indywidualnie, dopiero, gdy ostatni członek Maluczkiego Stadka został pozyskany, Bóg zaczął postępować z tymi jednostkami jako z klasą. Czas ucisku, tj. Epifania, był okresem przeznaczonym do jej rozwinięcia (Obj. 7:14; 1 Kor. 3:12, 15; Mat. 7:26-28). W typie biblijnym, dotyczącym dnia Pojednania (3Moj. 16) Bóg przedstawia Maluczkie Stadko jako Kozła Pańskiego, zaś Wielką Kompanię, jako Kozła Azazela (Azazel przedstawia Szatana, patrz ang. poprawiony przekład) (1 Kor. 5:4, 5). Figura – pokazuje, że natychmiast gdy Małe Stadko w całości dokonało zadośćuczynienia, gdy ostatniego członka Bóg przyjął we wrześniu 1914 r., Pan dozwolił na rozpoczęcie czynności z Wielką Kompanią – co również przypadło we wrześniu 1914 (3Moj. 16:20-22). Wyznanie przez Aarona dobrowolnych grzechów Izraela nad Kozłem Azazela wyobraża oświadczenie i wyjaśnienie przez Najwyższego Kapłana Świata o dobrowolnych grzechach chrześcijaństwa, co spowodowało wojnę światową w obu jej fazach; wyznawanie to trwało blisko dwa lata i dwa miesiące, tj. do początku listopada 1916 i słyszane było przez Wielką Kompanię. Wypuszczenie Kozła na puszczę odpowiada zarzuceniu przez Wielką Kompanię wszelkich hamulców, które przeszkadzały im czynić to, co podszeptywał im ich dwoisty umysł (Jak. 1:8). W końcu r. 1916 nastąpiła rewolta wśród czołowych braci przeciw naukom pana i Jego zarządzeniom przy ich wykonywaniu Jego pracy. Rewolucjonizm przywódców, łącznie z zastąpieniem nauk i zarządzeń danych przez Boga fałszywymi naukami i zarządzeniami, polega na klerykalizmie, który