Teraźniejsza Prawda nr 142 – 1952 – str. 63

iż nie zostali zwolnieni z pierwszej śmierci. Żadne człowiek nie może być sądzony i skazany na śmierć dwa razy za to samo przestępstwo. Aby mieć drugi wyrok musi być albo aktualnie albo poczytalnie zwolniony od pierwszego wyroku, a potem popełnić drugie przestępstwo. Świat – Adam i cały jego rodzaj – był potępiony raz. Dopóki nie będzie zwolniony z tego potępienia nie może być potępiony na nowo.

      Stąd Biblia głosi że celem Boga jest nadejście wielkiego Dnia, Dnia Tysiąclecia, w którym Chrystus powoła świat na sąd lub rozprawę. Prawo uzyskania przez świat tej rozprawy Chrystus pan zabezpieczył swoją własną śmiercią, doświadczając śmierci za Adama i Jego potomstwo w nim skazane (Żyd. 2:9). Śmierć Pana naszego doskonałego człowieka, była pełnym zadośćuczynieniem za śmierć pierwszego człowieka. Za tym otwartą jest droga do wielkich „Czasów Restytucji”, o których mówi Apostoł Piotr (Dz.Ap. 3:19-21). Tak więc nasz Pan Jezus stał się odkupicielem, kupcem Adama i całej ludzkości. Dotąd jeszcze nie dokonał w pełni dzieła kupna, ponieważ zastosowanie zasługi Jego ofiary za świat nastąpi w czasie Jego Drugiego Przyjścia, kiedy Kościół będzie uzupełniony. Jak tylko to kupno zostanie uskutecznione będzie wykreśleniem grzechu ze świata. Świat wtedy zwróci się do Chrystusa, wolny od pierworodnego grzechu czyli grzechu Adamowego i każdy człowiek będzie miał pełną sposobność albo rozprawę lub sąd do zadecydowania względem jego rzeczywistego charakteru, jego rzeczywistej intencji, jego rzeczywistego usposobienia do dobrego lub złego, do Boga i grzechu. To będzie się odnosić najpierw do żyjących narodów, a następnie stopniowo do tych w grobie w miarę jak będą powstawać. Będzie to uniwersalne, czyli powszechne odkupienie albo zwolnienie od kary za grzech Adama, uniwersalny wykup od śmierci, lecz nie uniwersalne zezwolenie do wiecznego życia, które będzie warunkowe.

      Apostoł Paweł, mówiąc o tym wielkim dniu rozprawy, czyli Dniu Sądu nad światem, powiada: „Bóg postanowił dzień (przyszły) w którym będzie sądził wszystek świat w sprawiedliwości przez męża którego na to naznaczył” (Dz.Ap. 17:31). Słowo „mąż” w tym wypadku jest użyte oczywiście w obrazowym znaczeniu dla określenia całego Chrystusa – Jezusa, jako Głowy i Kościoła jako Jego Ciała – którzy będą stanowić wielkiego Pośrednika między Bogiem a ludźmi przez tysiąc lat w celu dania całej ludzkości pełnego zwolnienia od kary na Adama i pełnej sposobności powrotu do Boga. „Ktokolwiek zapragnie” będzie miał tę pełną sposobność i może, robiąc z tego dobry użytek, być uznanym za godnego wiecznego żywota. Może on przy końcu tysiąca lat, w końcowej próbie ludzkości wykazać, że jest zdolny i chętny – zdolny, gdyż doskonały, chętny, z powodu dobrych zamiarów serca – zachować Prawo Boże. Wszyscy ci uzyskają wieczne życie od Ojca. Wszyscy inni będą zniszczeni.

      Adam był na próbie wiecznego żywota, ale upadł na samym początku swojej próby. Świat ludzkości przy otwarciu Tysiąclecia rozpocznie próbę w inny sposób; rozpocznie ją w stanie niedoskonałym lecz mając doświadczenie co do natury i skutków grzechu i pod ochroną dzieła Chrystusowego – nie udzielonego jako indywidualne

poprzednia stronanastępna strona