Teraźniejsza Prawda nr 142 – 1952 – str. 58

przedstawiały obciążonych chrześcijan, którzy nie rozumieli Prawdy na czasie. Lampy przedstawiają Biblię, którą obie klasy posiadają (Psalm 119:105). Olej przedstawia wyrozumienie pochodzące z Ducha Świętego (Psalm 23:5; 45:7; 133:2; Izaj. 61:1; 11:2; Dz.Ap. 10:38; 2Kor. 1:21, 22). Naczynia przedstawiają ich zdolności umysłowe i serca (2Kor. 4:6, 7) gdzie mieszka lub nie mieszka duch wyrozumienia. Różnica pomiędzy tymi klasami, która czyniła jednych mądrych a drugich głupich nie była w tym, że jedna klasa miała Biblię (lampy) a druga jej nie miała (albowiem obie klasy ją posiadały); lecz różnica była w tym, że jedna klasa posiadała wyrozumienie z Ducha Św. (olej) w ich zdolnościach umysłowych i sercach, a druga nie posiadała. A ta różnica istniała i istnieje dlatego, że mądrzy posiadają światło na czasie z powodu ich większego stopnia wierności, podczas gdy światło bywa powstrzymane od drugich z powodu braku wierności.

      Gdy od roku 1829 zaczęli chrześcijanie coraz więcej wychodzić na spotkanie Pana, Pan nie przyszedł w 1844, jak się go spodziewali. Pan odwłaczał z przyjściem, jak przypowieść wskazywała (w. mat25:5). Z powodu zawodu w roku 1844 straciły do pewnego stopnia zainteresowanie i zapał do Wtórego Przyjścia (posnęły). Rozumiemy, że okrzyk „Oto Oblubieniec!” (oryginalny grecki tekst nie zawiera słowa „idzie” tak samo jak i późniejsze tłumaczenia angielskie to czynią) zaczął się wkrótce po roku 1874, w okresie (północy) w którym Jego obecność była na ogół źle zrozumiana co się tyczy jej celu, czasu i sposobu. Od tego czasu coraz więcej poświęconych chrześcijan poznawało Wtórą Obecność Pana, gdy badali i zrozumieli ten przedmiot. Rozumie się iż od tego czasu wielu badało Biblię, co było powodem, że porzucono wiele dawnych błędów odnoszących się do celu, sposobu i czasu powrotu naszego Pana („i ochędożyły lampy swoje”).

      Podług opisu, różnica objawiła się pomiędzy pannami (w. 8, 9). Ci, co nie mieli ducha wyrozumienia w ich zdolnościach umysłowych i sercach, spostrzegli, że Biblia stawała się dla nich coraz więcej zawiłą („lampy nasze gasną”), podczas gdy druga klasa odnajdywała w Biblii coraz więcej światła. Ci, co nie mieli wyrozumienia, chcieli nabyć Ducha wyrozumienia od drugich; ale ten Duch nie może przechodzić z jednego do drugiego; ale musi być nabyty „kupiony” na rynku doświadczenia, przez święte życie, służbę, samozaparcia i przez cierpienie podobne cierpieniom Chrystusa (w. 9). Gdyby mądrzy usiłowali, wbrew zasadzie, dać ducha tego drugim, to uczyniliby źle, albowiem to byłoby powodem uszczuplenia swego własnego zapasu ducha wyrozumienia do tego stopnia, że byłoby im go brak aby otrzymać Pańskie błogosławieństwo w przywilejach Królestwa (w. 9), symbolizowanych przez wesele, do którego nikt nie mógł wejść bez palących się lamp, co pokazuje, że bez prawdziwego wyrozumienia Biblii nikt przy końcu Wieku nie może wejść do Królestwa.

      Są różne stopnie odnoszące się do wtórego przyjścia naszego Pana np. Paruzja, Epifania, Bazyleja, czyli Królestwo. Okres

poprzednia stronanastępna strona