Teraźniejsza Prawda nr 107-108 – 1946 – str. 87

wydatkami w Europie zostały przez braci każdego kraju w całości pokryte. W dodatku wielu złożyło szczodre ofiary na pracę Pańską, które zostawiliśmy przedstawicielom każdego kraju na prowadzenie tamtejszej pracy.

      Ostatnia miejscowość, w której zakończyliśmy pracę europejską, było Charleroi, Belgia, w dniu 8-go sierpnia. Następnego dnia powróciliśmy do Paryża, gdzie musieliśmy czekać za aeroplanem do drugiego dnia. Tego dnia towarzyszyło nam na lotnisko kilku braci, a po pożegnaniu się z nimi odjechaliśmy do Londynu. Na lotnisko w Londynie przyjechaliśmy o godzinie 6-tej wieczorem, 10-go sierpnia, gdzie spotkało nas 12 braci z różnych części Brytanii, wszyscy byli bardzo zainteresowani stanem naszego zdrowia, a gdy zauważyli stan poprawy, ponad ich spodziewania, wszyscy się z tego radowali. Tego samego wieczora daliśmy braciom składającym się z 25 osób sprawozdanie z podróży co wielce pokrzepiło drogich braci. Następnego dnia rano daliśmy braciom zgromadzonym w domu naszego gospodarza i gospodyni wykład z listu do Rzymian 8:28. Ta sama siostra, która usługiwała nam masażem w dniu naszego zachorowania w Glasgow, przyjechała do Londynu odległego o 250 mil, w celu udzielenia nam dalszej pomocy, co też zręcznie uczyniła. Z powodu kilku przyczyn, których nie mogliśmy zmienić, nie wyjechaliśmy z Londynu 11-go sierpnia, jak zamierzaliśmy uczynić, ale dopiero następnego dnia. Pozostaliśmy zatem jeszcze jeden dzień w Londynie w społeczności z drogimi braćmi, którzy się tam zgromadzili. W dniu 12-go sierpnia o godz. 8:45 rano opuściliśmy gościnny dom naszego brata i siostry i w towarzystwie tych samych 12 braci, którzy wyszli na nasze spotkanie na lotnisko dwa dni temu, przyjechaliśmy tamże o godz. 9:30 rano. Tutaj musieliśmy poczekać dwie godziny ze względów technicznych, po czym aeroplan ruszył wśród powiewania chusteczek drogich braci na pożegnanie. Po 21/4 godzinnej podróży zatrzymaliśmy się w Shannon Irlandii, a po długiej zwłoce z powodu reperacji aeroplanu, rozpoczęliśmy wielki lot do Ganders, Newfloundland, gdzie przybyliśmy po 111/2 godzinach później i gdzie znowu zatrzymaliśmy się przez 21/4 godziny. Potem na ostatnią część lotu do Nowego Yorku wzięło sześć godzin. W kilka godzin później byliśmy w Domu Biblijnym we Filadelfii, gdzie otrzymaliśmy jak najserdeczniejsze powitanie i tak skończyła się nasza podróż wynosząca 16.488 mil angielskich, w ciągu której mieliśmy sposobność widzieć się z więcej niż 2000 braćmi epifanicznymi, a których upodobało się Bogu obficie pobłogosławić, za co niechaj Mu będzie cześć i chwała po nieskończone wieki! P 1946, 132.

SPRAWOZDANIE Z OBCHODZENIA
PAMIĄTKI ŚMIERCI NASZEGO PANA W ROKU 1946

      Znowu spóźniliśmy się z podaniem rocznego sprawozdania z obchodzenia Pamiątki Śmierci Naszego Pana. Spóźnienie jest częściowo spowodowane naszą podróżą do Europy, a częściowo z powodu opóźnienia w nadsyłaniu nam sprawozdań na czas. Blisko 130 zborów nie nadesłało dotąd swoich sprawozdań. Nie myślimy ganić nich za to, tylko mamy nadzieję, że w przyszłości nastąpi polepszenie; ci, którzy zaniedbali przysłania nam swoich sprawozdań, zaniedbali również zachęcenia drugich do tego. Żaden z tych polskich zborów, które zostały przyłączone do Rosji nie nadesłał sprawozdań ze zebrań Pamiątkowych. Jest około 500 braci i sióstr, którzy dostali się pod rządy rosyjskie, niektóre z tych zborów mają ponad 50 członków. Tego roku po raz pierwszy od czasu wojny otrzymaliśmy sprawozdania z Polski, Francji, Belgii, Danii, Norwegii i Szwajcarii. Wszyscy radujemy się z tego, że możemy znowu mieć łączność korespondencyjną z drogimi braćmi. Z nadesłanych sprawozdań dowiadujemy się o wielkim zbudowaniu z tych zebrań Wielkanocnych, za co dziękujemy Bogu i chwalimy Go. 179 zborów nadesłało swoje sprawozdania z tegorocznej Wieczerzy Pańskiej. Poniżej podajemy statystykę:

Poznań, Polska – 132
Philadelphia, Pa – 70
Łódź, Polska – 66
Lublin, Polska – 60
Chicago, III. – 52
Houdain, Francja – 46
Kingston, Jamaica – 43
Denain, Francja – 39
Los Angeles, Calif – 37
Obsza, Polska – 35
Łosiniec, Polska – 34
Lens, Francja – 34
Luboń, Polska – 30
Thottakadara, Indie – 30
Katowice, Polska – 29
Springfield, Mass – 29
Dominów, Polska – 28
Tunapuna, Trinidad – 28
Calonne Riąuart. Francja – 28
Warszawa, Polska – 28
Zarośl, Polska – 26
Rdutów, Polska – 25
Georgetown, B. C – 25
Bukowina, Polska – 23
Manchester, Anglia – 23
Grudziądz, Polska – 21
Jazierna, Polska – 21
New Haven, Conn – 21
Rudy-Kaleńskie, Polska – 20
Falmouth, Jamaica – 20
Padzera, Polska – 20
Croft’s Hill, Jamaica – 19
Vancouver, Canada – 19
Newark, N. J. – 19
Pabianice, Polska – 19
Prosdas, Polska – 19
Czeskie-Nowe, Polska – 17
Detroit, Mich. – 17
Bruay, Francja – 17
Charleroi, Belgia – 17
Gers, Francja – 17
Copenhagen, Dania – 17
Hyde, Anglia – 16
Baelleudl, Francja – 16
Raszowa, Polska – 16
Olejszyce, Polska – 16
New York, N. Y. – 15
Carron Hall, Jamaica – 15
Neosho, Mo. – 15
Loire, Francja – 15
St. Etienne, Francja – 15
Glasgow, Szkocja – 14

Muskegon, Mich. – 14
Jersey City, N. J. – 14
Buffalo, N. Y. – 14
Aalborg, Dania – 13
Wągrowiec, Polska – 13
Gębiczyna, Polska – 13
Ramdków, Polska – 13
Darlington, Anglia – 13
Minneapolis, Minn. – 13
Ostrzeszów, Polska – 12
Ealing, Anglia – 12
Kansas City, Mo – 12
San Antonio, Texas – 12
West Frankfort, III. – 12
Janów, Polska – 11
Bartowas, Jamaica – 11
Bergen, Norwegia – 11
Connor, Jamaica – 11
St. Philips, Barbados – 11
Grand Rapids, Mich. – 11
Boston, Mass. – 11
Seattle, Wash. – 10
Reading, Anglia. – 10
Falkirk, Szkocja – 10
Curitiba, Brazilia – 10
Cristobal, C. Z – 10
Faymoreau, Francja – 10

PYTANIA I ODPOWIEDZI

      Pytanie: Czy Brat Russell mając korporacje gwałcił przez to Słowo Boże?

      Odpowiedź: Potemu gdy dowiedział się, że był onym sługą nie gwałcił Słowa Bożego. Gdyby dozwolił by one kontrolowały jego lub drugich braci kapłańską pracę żleby uczynił, lecz on na to nie dozwolił, według pozafigur z2 Sam 6:1-11; i 1Kronik 13:1-14. Tak jak pozafiguralni Kaatyci, tak też kapłani nie mieli symbolicznych wozów (organizacji) do kontrolowania ich pracy, pomimo, że pozafiguralni Gersonici i Meraryci mieli dane wozy na ten cel (4Moj. 7:1-9). Potemu gdy pozafiguralny Oza doświadcza symbolicznych wozów, z których jeden miał przedtem niby dozwoloną kontrolę kapłańskiej pracy, ale dłużej nie dozwolono im mieć. Z tego powodu nasz. Pastor sam kontrolował pracą kapłańską, a jego korporacje i ich dyrektorzy nie posiadali żadnej kontroli tejże pracy, byli zatem „niemymi” według jego wyrażenia. Korporacji używał tylko do przeprowadzania spraw interesowych wobec prawa ludzkiego, lecz one nie wykraczały przeciw prawu Bożemu. Takie używanie korporacji jest dozwolone dla kapłańskiego członka gwiazdowego w Epifanii, jeżeli one nie kontrolują w żadnym stopniu pracą kapłańską i jeżeli ów kapłan ma zupełną kontrolę nad ich pracą. P 1945, 128.

      Pytanie: Czy wielkie zlecenie dane uczniom w Ew. Mateusza 28:19 nie dowodzi, że drzwi do wejścia w zarodek królestwa nie będą zamknięte aż ostatni członek Małego Stadka przejdzie poza zasłonę?

      Odpowiedź: Wcale nie. Literalny przekład tego ustępu udowodni naszą odpowiedź: Idąc tedy czyńcie uczni z pośród wszystkich narodów, chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Św., ucząc je przestrzegać wszystkiego com wam przykazał.” Kilka komentarzy będzie pomocne do wyrozumienia tego tekstu. Podczas usługi Jezusowej i aż do października 36 R.P., poselstwo było ograniczone tylko do Izraela. Dlatego to wielkie zlecenie nie mogło spełnić się prędzej aż w październiku 36 R.P., z pierwszymi poganami w domu Korneliuszowym. Nie było celem Wieku Ewangelii by wszystkie narody poczynić uczniami, jak błędnie jest podane w naszej Biblii, ale na świadectwo miała być głoszona Ewangelia wszystkim narodom (Mat. 24:14; Łuk. 24:47), aby z pośród nich wybrać Oblubienicę (Dz.Ap. 15:14). Że to zlecenie nie odnosi się do całych narodów, lecz do uczni

poprzednia stronanastępna strona