Teraźniejsza Prawda nr 106 – 1946 – str. 68
władzami (20). Ponieważ ci, którzy są upici błędem i obżarci błędnymi władzami, staną się duchowymi nędzarzami; a nie czuwając nad tym będą mieli za okrycie szmaty swojej własnej niesprawiedliwości (21). On zachęca ich, aby dawali mu posłuch, jako ich duchowemu ojcu i aby nie gardzili tymi, którzy ich duchowe życie podtrzymywali, gdy byli w duchowej niemocy (22), i żeby oddawali z wysiłku swoje najlepsze władze serca, umysłu i woli jako cenę pozyskania Prawdy, i za żadna cenę nie zdradzali jej, ani jej taktownego użytku, karcenia i przenikliwości (23). Duchowy ojciec ludu świątobliwego będzie się wielce radował, że spłodziciel pouczonego Prawdą syna, będzie miał radość w nim(24); tak, ten co go spłodził i wychował będzie wesoły, nawet jego duchowy wychowawca będzie się cieszył (25). Posłaniec Epifaniczny, jako usta Boże napomina swoje usprawiedliwione symboliczne dzieci, ażeby dali Bogu swoją wolę i rozmyślali o naukach i czynnościach danych od Boga (26); ponieważ wszeteczne sekty wielkiego i małego Babilonu są pogrążone w błędzie i w złym; i pełne oszukańczych oszczerstw (27); one szukają swych ofiar i powiększają liczbę zdrajców między ludem (28). Którzy to są, co doświadczają tych sześć biad: Nieszczęścia, smutku, sporów, daremnego gadania, niepotrzebnego bólu i głupiej wiedzy (29) ? Są to ci, którzy długo trwają w błędzie, i czynią wiele poszukiwań za mieszaniną prawdy z błędem (30). Lud Boży nie powinien studiować powabnych błędów, gdy w ustach mówców zdają się być pociągające i dające orzeźwienie (31). ponieważ skutki jakie wypływają z nich to boleści grzechu i napady nieprawości (32), oraz wzbudzają miłe usposobienie względem wszetecznej sekty i zmuszają swoje uczucia i wolę do wypowiadania przewrotności Prawdy (33); Zaiste, oni będą jako ci, którzy są wystawieni na niebezpieczeństwo zanurzenia pod buntujący się w grzechu rodzaj ludzki, albo na niebezpieczeństwo wielkiego upadku między tych, którzy mają z tym coś do czynienia organizacyjnie (34). Strofowanie tych wszetecznych sekt nie będzie ich bolało; nie zauważą nawet swojej chłosty, tak zatwardziałymi będą; chociaż się ich przebudzi, udadzą się zaś w poszukiwaniach za sektami (35).
Lud Boży nie powinien życzyć powodzenia tym którzy idą na wtórą śmierć, ani życzyć sobie ich towarzystwa (24:1); ponieważ z silną intencją rozmyślają o zniszczeniu drugich (2). Kościół Boży jest wyćwiczony przez Prawdę, a roztropnością umocniony (3); jego urzędy są pełne mądrości i wszelkich duchowych cennych i pięknych przymiotów (4). Prawdą pouczony syn Boży jest mocny; a mądry syn Boży dodaje do swej siły (5); ponieważ przystępuje do sporu, mając znajomość Prawdy; a przez mnóstwo doradców obmyśla bezpieczny kierunek (6). Prawda jest wzniosłą dla błądziciela i nie może pouczyć publiczności (7). Kto skleca teorie, będzie nazwany mistrzem złych wymysłów (8). Błąd powoduje grzech; a naśmiewca jest obrzydliwym prawdziwie wielkim ludziom (9).
kol. 2
Jeśli ktoś nie ma dość siły by znieść przeciwności, to nie ma żadnego znaczenia (10). Jeżeli ktoś wstrzymuje się od ratowania tych, którzy są wciągani do wtórej śmierci; a nawet są już nad jej brzegiem (11), i jeśli we wymówce on udaje nieświadomość, czy Bóg, który śledzi serca i który jest Stróżem duszy, nie będzie wiedział tego i nie odpłaci każdemu według jego pracy (12)? Epifaniczny posłaniec mile zachęca swoje duchowe dzieci, aby przyswoiły sobie nadzieję wysokiego powołania, ponieważ to jest dobre, albo nadzieje stania się książętami według stanowiska każdego, ponieważ jest słodkie temu co to ocenia (13). Mądrość jaką pouczony Prawdą posiądzie będzie jego nagrodą; ponieważ w tym jest nagroda, a nadzieja nie skończy się w zawodzie (14). Posłaniec Epifaniczny ostrzega członków wtórej śmierci, żeby nie szkodzili Kościołowi świątobliwych i nie niszczyli Prawdy, jako miejsca jego odpocznienia przy24:15); ponieważ świątobliwi w każdej epoce Kościoła odpadali od poprzednio danej Prawdy, ale powstawał i po każdym upadku; ale idący na śmierć wtórą wpadną w najgorsze nieszczęście i więcej nie powstaną (16). Niechaj członkowie wtórej śmierci którzy uważają wiernych za swoich nieprzyjaciół, nie radują się z ich upadków i potknięć (17); ponieważ Bóg wnet zauważy takie radowanie, które Go obrażą i pobudzą do tym rychlejszego wykonania Swego gniewu na nich (18). Lud Boży nie powinien się kłopotać z powodu zła Wielkiego Grona, ani zazdrościć członkom wtórej śmierci ich rzekomego szczęścia (19); ponieważ pierwsi nie otrzymają nagrody za ich zło; a Biblia nie da tym drugim żadnego światła (20).
Posłaniec Epifaniczny zachęca lud Boży do bojaźni Bożej i do poważania Boskich przedstawicieli, i żeby nie towarzyszył z niedostatecznymi (21); ponieważ nagłe nieszczęście ich spotka; i nikt nie może przewidzieć ich klęski (22). Te rzeczy są wiadome pouczonym Prawdą: że nie jest dobrze być stronnym w sądzie (23), Ten, który usprawiedliwia członka wtórej śmierci, tego ludzie potępiają, a narody go przeklną (24). Ale do tych, którzy go napominają, przyjdzie szczęście i błogosławieństwo dobrego (25). Wszyscy będą miłowali tego, który odpowiada dobrze na pytania (26). Niech lud Boży czyni odpowiednie przygotowania, które byłyby dla nich stosowne; a potem wyćwicza Kościół (27). Nie powinien niepotrzebnie świadczyć jeden przeciw drugiemu. gdyż może być zmuszony powiedzieć za wiele (28). Nie powinni postępować z drugimi tak, jak oni postąpili z nimi, ale postępować z każdym tak, jak sobie zasłużył (29). Posłaniec Epifaniczny zastanawia się nad zakresem działalności leniwego i bezrozumnego (30), i znalazł wzrost złych chwastów, a Prawda i jej Duch marnowane (31). Uwaga ta wyszła mu na korzyść i nauczył się z tego potrzebnej naprawy (32). Jeżeli ktoś oddaje się lenistwu (33), to ubóstwo jego przyjdzie jak rozbójnik po drogach, a potrzeby jego jak zbrojny bandyta (34).
(C. d. n.)