Teraźniejsza Prawda nr 105 – 1946 – str. 42
(30). Nie powinni zazdrościć powodzenia gwałtownikowi, ani naśladować jego postępowania (31), ponieważ przewrotny jest obrzydliwością Bogu ale tajemnicę planu Swego objawia wiernemu ludowi (32). Bóg wyrzekł przekleństwo i Jego wynikłe karanie na grono wtórej śmierci, co można zauważyć w sprawie złego sługi i jego specjalnych pomocników; ale Jego błogosławieństwa łaski, miłosierdzia; pokoju i prawdy, , są nad Jego wiernym Kościołem, domem żyjącego Boga (33). Bóg, bez wątpienia, nie poważa tych, co się naśmiewają z Jego prawdy i sług, ale daje łaskę pokornym (34).
WYWYŻSZANIE PRAWDY I JEJ SŁUG
Rozdział IV wywyższa Prawdę w jego naturze i głównym sługo-dawcy (1-4), napomina braci Epifanicznych, żeby właściwie używali jej (5-13), ostrzega przeciw przesiewaczom Epifanicznym (14-17) i przez porównanie Prawdy z błędem napomina do dobrego i reformacji (18-27). Posłaniec Epifaniczny zaleca swoje ojcowskie nauki swym symbolicznym dzieciom Epifanicznym i radzi im uważać, aby nauczyli się ich właściwego znaczenia (1), ponieważ on daje im dobre nauki, których jako prawa Boże, nie mają opuszczać (2). Przypomina im, że on był symbolicznym synem „onego sługi”, jedynym z generalnych nauczycieli teraz żyjących, wychowanym zupełnie przez specjalne prawdy, podczas piątego powołania w żniwie (3). „Ów sługa” przez słowo i czyn dał przyszłemu posłańcowi Epifanicznemu, jako swemu specjalnemu pomocnikowi, specjalne instrukcje, napominając go do zachowania jego nauk w uczuciach i woli, do zachowania jego zleceń i do utrzymania życia oficjalnego (4). Przeto posłaniec Epifaniczny upomina swoje symboliczne dzieci aby zdobywały prawdę, wyrozumiewały ją i nie zapominały jej, ani odwracały się od jego nauk (5), a również nie opuszczały jej dla żadnej przyczyny, a ona zachowa ich, dały jej swą najlepszą dobrą wolę, a będzie ich strzegła (6); gdyż Prawda jako grunt chrześcijanina jest główną rzeczą w tym życiu, dlatego ma się ją nabywać; owszem, ze wszystkiej majętności swojej, niechaj dzieci Boże nabywają wyrozumienia Prawdy (7). Niech jej cześć oddają, a podniesie ich na wyższy stopień w dobrem; i wywyższy ich; gdy się jej niewzruszenie i mile trzymać będą (8). Prawda przyozdobi ich umysły uprzejmą znajomością i obdarzy chwalebną koroną (9). Przeto posłaniec Epifaniczny prosi braci Epifanicznych jako symbolicznych synów, żeby badali i przyjęli jego nauki, a gdy to uczynią, one dadzą im długość żywota, jaka będzie potrzebna do zdobycia nagrody ich powołania (10). Przypomina im, że on był powodem ich poznania natury Prawdy i skierowania na stopnie obowiązkowej i bezinteresownej miłości (11). W kroczeniu po wąskiej ścieżce wierni będą mieli prawdziwą wolność, a. w bierzeniu za nagrodą nie potkną się (12). Dlatego zachęca ich, ażeby silnie trzymali się prawdy naprawiającej i nie puszczali się ale trzymali się jej do końca, gdyż ona daje im żywot (13). Napomina ich, żeby nie udawali się drogą wskazaną przez idących na wtórą śmierć, ani drogami rewolucjonistów, występujących przeciw naukom i zarządzeniom Boskim (14), ale dali im stanowczą odprawę, trzymając się od nich z dala, odwracając się, i zrywając z nimi wszelką łączność (15). Boć ci, co idą na wtórą śmierć i rewolucjoniści przeciw Boskim naukom i zarządzeniom nie odpoczną, aż wykonają zło, ani nie uspokoją się, aż kogo do upadku przywiodą (16); z powodu, iż przyjmują głębokie i powierzchowne złe nauki (17). Ścieżka wiernych to ustawiczny postęp Prawdy, aż Prawda zostanie zupełnie jasną przy końcu ich dyspensacyjnego dnia (18); lecz droga. idących na wtórą śmierć jest ustawicznym postępem
kol. 2
błędu i ich niedostrzeganiu o co się potknąć mogą (19). Przeto posłaniec Epifaniczny prosi braci, żeby zwracali pilną uwagę na jego nauki, a ich uszy wyrozumienia, by skłonne były do pojmowania jego instrukcji (20), nalegając by nauki nie odchodziły od ich oczów pojmowania, ale silnie i z miłością trzymali się ich (21), albowiem one żywot dają tym, którzy je przyjmują i w zdrowiu trzymają wszystkie duchowe zdolności (22). Napomina, iż ponad wszystko, żeby strzegli swoich umysłów, uczuć i woli, ponieważ z charakteru życie pochodzi (23). Potem ich napomina, żeby oddzielili od siebie przewrotną mowę i nauki (24), a skierowali swój umysł na rzeczy, jakie są przed nimi, a nawet początki swojej wiedzy by skierowali do radości wystawionej przed nimi (25), aby pilnie z egzaminowali każdy kierunek swoich postępków i mieli się na baczności, by wszystko co czynią było ugruntowane na zasadach Boskiej Prawdy (26), aby uważali, by w żadnym szczególe nie zboczyli z wąskiej ścieżki, ani w kierunku samolubstwa i światowości, ani w kierunku grzechu i błędu, i by mogli być bardzo pilnymi w unikaniu grzechu, w któryby popaść mogli (27).
W rozdziale V, posłaniec Epifaniczny napomina braci, żeby mieli się na ostrożni przed takimi grupami w Prawdzie, które powstały przez wodzów chciwych władzy i panowania nad dziedzictwem Pańskim, a które to grupy są symbolicznymi wszetecznicami. Napomina ich w sposób miłujący, jako ojciec napomina swoje dzieci, ażeby dawali pilną i długą uwagę jego prawdom, i żeby upokorzyli się, przystosowując swoje wyrozumienie do jego poglądów Słowa Bożego (1), a to w tym celu, by mogli wysoko poważać mądrego ducha, i żeby ich nauki mogły zachować Prawdy (2). Sekty w Prawdzie; powstałe z wodzów chciwych władzy i panowania nad dziedzictwem Pańskim, o których schlebnie wyrażają się ich wodzowie, a ich mówcze narzędzie mają gładką wymowę (3) ; ale ostatnie skutki ich nauk są bardzo gorzkie i 'wielce niszczące (4). Ich postępowanie sprowadza śmierć i prowadzi na wtórą śmierć (5). Ażeby przeszkodzić prawdziwym dzieciom Bożym w głębokim rozważaniu nad drogą życia, oni zmieniają swoje nauki i praktyki, i tym sposobem nie dozwalają, by je można widzieć w prawdziwym świetle (6). Dlatego posłaniec Epifaniczny napomina dzieci Boże, żeby uważały na jego nauki i nie opuszczały ich (7), aby odłączyły się od błądzicieli i nie przybliżały się do ich wodzów (8), oraz nie i dawały swoich przywilejów innym, i swego życia tym bez serca wodzom, zajętym w nawracaniu ludzi do sekty (9), żeby nie dopuściły, by tacy mogli się nasycać ich duchownymi posiadłościami i nie dawały im swoich trudnych usług do wykonywania (10), by snać nie doznały w końcu wielkiego zawodu, po zakończonym biegu (11), mówiąc: O jakoż mieliśmy w nienawiści właściwe nauki; gardziliśmy strofowaniem (12), nie słuchaliśmy instrukcji nauczycieli Prawdy Epifanicznej i nie uczęszczaliśmy ochotnie na ich instrukcje (13), wskutek tego przyszło na nas to wielkie zło (14). Następnie posłaniec Epifaniczny pobudza dzieci Boże do przyjmowania Prawdy od swych własnych nauczycieli, a postępującej Prawdy z jego pism (15). Dalej pobudza ich do krzewienia Prawdy Epifanicznej pomiędzy drugimi i do obfitego rozpowszechnienia jej pomiędzy zbiorowiskami ludu Bożego (16), informując ich, że przez stałe i prawdziwe badania przyswoją sobie taką Prawdę, gdyż jego poglądy nie są poglądami wodzów chciwych władzy i panowania nad dziedzictwem Bożym (17), a również aby dobrze mówili o takiej Prawdzie i cieszyli się z braćmi, z którymi przyszli na początku do poznania jej (18), a jako najbardziej miłujące i weselące się dziatki Boże,