Teraźniejsza Prawda nr 103 – 1946 – str. 5
Prawda, że Bóg, który jest sam w sobie wystarczający, mógłby łatwo obejść się bez naszej usługi w Jego sprawie. Przez użycie Swej mocy On mógłby, gdyby chciał, usunąć wszystką opozycję i wszystkich przeciwników. Gdyby chciał mógłby posłać legiony aniołów z mocą zatrzymania wszystkich opozycji, i tym sposobem okazać, że nie potrzebuje nas dla poparcia Jego celów; lecz dla tej samej przyczyny, dla której On zezwala by Jego sprawa służyła potrzebie ofiar ludu Jego i czyniła postęp, zezwala na takie warunki Jego sprawy w świecie, które wymagają odważnych czynów z naszej strony, ażeby zwyciężyć jej nieprzyjaciół i zmusiło ich do ucieczki. Jest to dla teraźniejszego i przyszłego dobra Jego wybranych i dla przyszłego dobra niewybranych z świata, że On zostawia Swoją sprawę na świecie w takim stanie, że potrzebuje naszej odwagi, ażeby ją posunąć naprzód. Więc Bóg zezwala na to, że jest fałszywie przedstawiana, ażebyśmy ją bronili. On pozwala, że Trud Jego jest źle traktowanym, abyśmy mogli go ratować. On dozwala, że sprawiedliwość jest poniżana, żebyśmy mogli ją podnieść. On dozwala sprzeciwianiu się świętobłiwości, żebyśmy mogli toczyć wojnę na jej korzyść. Upodobało się Bogu, że pod obecnymi warunkami, On otacza Prawdę, lud, sprawiedliwość i świątobliwość, i jeżeli byśmy odważnie nie walczyli, to sprawa Boża, po ludzku mówiąc, byłaby w wielkim poniżeniu, jeżeli nie zupełnie pokonana. Bóg przewidział, że może polegać na wiernych wybranych klasach, które stać będą po stronie Jego sprawy, i dlatego upodobało Mu się, zostawić ją w takim stanie, coby wymagało ich odwagi do krzewienia jej. Ponadto, te wybrane klasy potrzebują odwagi. One potrzebują odwagi do okazania swojej wierności i samoofiary wśród przeciwności w jakich sprawa Boża znajduje się. Potrzebują tej zalety, żeby właściwie postąpić w takich warunkach w jakich żyją, oraz potrzebują jej jako część ekwipunku swego charakteru potrzebnego do wykonania misji w czasie obecnym i przyszłym; a także potrzebują odwagi, ażeby okazać się zwycięzcami. Ich bracia potrzebują wyrobienia sobie odwagi, ażeby ich przyprowadzić do Prawdy, zachęcić w boju chrześcijańskim i dopomóc do odniesienia zwycięstwa nad ich nieprzyjaciółmi, świat również potrzebuje tej zalety, ponieważ ona już teraz sprowadza mu pewną potrzebną pomoc i błogosławieństwo i będzie błogosławionym przykładem dla nich, gdy powstaną na próbę żywota w następnym Wieku.
Wielka jest korzyść z odwagi. Tak jak każda inna łaska, tak też i odwaga podoba się Bogu, który dla Swojej wielkiej Osoby, świętego charakteru, cudownego planu i wielkich dzieł, zasługuje na zadowolenie – zasługuje na więcej niż nasze słabe i upadłe siły mogą Mu dać w ofierze. Natura, zalety czynności i skutki odwagi., dobrze świadczą o Bogu, jako Tym który ich rozwija, wzmacnia, zrównoważą, i krystalizuje. Pewną jest rzeczą, że jej cele i wyniki posuwają Jego sprawę naprzód, i tym to sposobem, przez te czynności i owoce, odwaga uwielbia Boga, który tak wielce zasługuje na chwałę od nas. Odwaga jest bardzo pomocną tym, którzy ją posiadają. Ona pomaga odwrócić przegraną walkę w zwycięstwo, a następnie zwycięstwo w wojnie, jako całość w kompletny podbój. Ona zmusza nieprzyjaciół do ucieczki, wstrzymuje wysiłki naszych wad, braków i słabości, od ujarzmienia nas, ułatwia zwyciężenie trudnych rzeczy.
kol. 2
Odwaga dopomaga każdej łasce do wzrostu i podtrzymania jej zysków, pod naciskiem przykrej walki. Ona odzyskuje utracony teren i wypędza nieprzyjaciela w porażce przed sobą, pozbawiając go terytoriów jakie posiadał od dawna. Używanie odwagi wyrabia, wzmacnia, zrównoważą i krystalizuje ją, oraz dopomaga sąsiedniej łasce do wzrostu w taki sam sposób. W warunkach wojennych, które stawiają czoło chrześcijaninowi, ona jest niezbędną dla obrony i ataku przeciw naszym duchowym wrogom. Odwaga także dopomaga naszym braciom w ich wojnie. Ona zachęca słabych, wzmacnia mocnych i daje pomoc wszystkim towarzyszom broni duchowej, we wszystkich częściach ich wojen. Ona dopomaga im jako żołnierzom, stojąc na warcie, podpiera ich w walce zaczepnej i opornej, wzmacnia w o – bronie i pobudza do wytrwałości. Odwaga pobudza do utrzymania załamującej się linii bojowej; dodaje ducha linii postępującej naprzód i dopomaga opierającej się linii frontowej stać silnie jaki mur. Gdybyśmy nie okazali odwagi w czynnościach, to wiele z naszych współ – wojowników musiałoby się cofnąć i doznać sromotnej porażki nie jeden atak zwolniłby swój zapęd; nie jedna obrona poddałaby się; nie jedna trudność zniechęciłaby; i wielu stojących na warcie, musiałaby ulec na widok wroga. Wobec tego, odwaga jest bardzo korzystną dla wszystkich, a szczególnie dla ludu Bożego.
Odwaga jest zaletą, która występuje naprzód w naszej wojnie chrześcijańskiej. Ponieważ mamy nieprzyjaciół, z którymi jesteśmy w wojnie, dlatego odwaga jest potrzebna w walce i w uzbrojeniu się do bitwy. Nasi nieprzyjaciele nie są pośledniego gatunku, ale są mocni, przebiegli i wytrwali. Ktoby powiedział, że Szatan nie jest mocny, przebiegły i wytrwały? On jest wielkim psychologiem, który zna naszą słabość i mocne punkty naszego charakteru. On wie jak zadać nam, najbardziej przebiegłe i skuteczne ciosy, ponieważ on zna naszą słabą i mocną stronę. On wie w jakim kierunku jesteśmy najwięcej skłonni do pobicia, i planuje i wykonuje swoje ataki i obrony o ile możliwe ku naszej szkodzie, a jego korzyści. Ale całe nasze szczęście, że nie walczymy z nim pojedynczo; ponieważ dla nas walczy ten Waleczny, którego Bóg Sam wybrał, aby był naszym Wodzem. Ten fakt, połączony z naszym użyciem wszystkiej odwagi i innych łask, jakie posiadamy, zapewni nam zwycięstwo, jeżeli będziemy nadal walczyć odważnie i wiernie. Nie powinniśmy drzeć przed szatanem, lecz bez bojaźni zwalczać go, według rozkazów naszego Wodza, który w walce królewskiej, w jakiej bojujemy, da zwycięstwo odważnym i dobrym, jak nasz tekst podaje. Gdy Szatan widzi, że sam nie może doprowadzić do upadku w jego walkach z nami, to zaciąga świat na swoją stronę przeciwko nam. Dlatego to, przez nieświadomości i zabobony, on pobudza świat, ażeby użył swej grzeszności, samolubstwa, błędu i światowości przeciw nam. To samo on niekiedy czyni w naszej rodzinie, naszym interesie, pomiędzy naszymi współpracownikami, przyjaciółmi, nieprzyjaciółmi, a także pomiędzy cywilnymi, stanowymi i państwowymi urzędnikami, i w nominalnym kościele. W jeden albo drugi sposób on manipuluje, pobudzając ich pojedynczo, lub łącznie przeciwko nam; a więc musimy być odważnymi w tym boju, bo inaczej doznamy porażki w walce.