Teraźniejsza Prawda nr 109-110 – 1947 – str. 6
Trzecim środkiem pomocnym do osiągnięcia rozwoju tyczącego się zasady tego tekstu, jest wierne używanie opatrzności Bożych jakie dostarczają okazji podpory, i wzywają do wyrabiania tej zasady w naszym życiu. Bóg tak kształtuje nasze doświadczenia jednego z drugim, że mamy sposobności wyćwiczenia w nas tej zasady. Powinniśmy gorliwie korzystać z tych sposobności by osiągnąć to, co Bóg zamierzył w naszej sprawie do osiągnięcia. Jeżeli jesteśmy tak niedoskonali, że nie możemy właściwie skorzystać z nich, Bóg, w Swej opatrzności zsyła nam potrzebną pomoc i podporę, ażebyśmy, jeśli jesteśmy wierni, mogli osiągnąć z tych sposobności odpowiedni rozwój, dla którego On wprowadził je w nasze życie. Z naszej strony musimy wiernie używać odpowiednią część Słowa i Ducha Pańskiego wśród tych opatrzności, ażeby osiągnąć te rezultaty, a Bóg uskuteczni je w nas, albowiem Bóg sprawia w nas chcenie i skuteczne wykonanie według Jego upodobania, tak w tym, jak i we wszystkich dobrych rzeczach. Przeto starajmy się wiernie używać tych trzech środków dla naszego rozwoju.
Do odpowiedzi na nasze trzecie pytanie należy dodać jeszcze w jakim duchu to zgodne mieszkanie braci ma być czynione i jak możemy je urzeczywistnić? Odpowiedzią jest w Duchu świętym, ale w omawianiu tego Ducha ograniczymy się tylko do trzech jego łask. Pierwszą łaską Ducha jest wiara. Wiara zajmuje pogląd Pisma św. o takim mieszkaniu i zgodnie z nim działa. O ile to dotyczy zgodnego mieszkania braci Maluczkiego Stadka, wiara, jako część tego ducha, według której mamy się zapatrywać i postępować, może być praktykowana przez braci Maluczkiego Stadka, Wielkie Grono i Młodocianych świętych. Ze względu na ich zgodne mieszkanie wiara uznaje ich jako głównych Wybrańców, Synów Bożych, Pomazańców Jehowy, drugą ofiarę za grzech w dopełnianiu tego, co pozostało z ucierpień Chrystusowych, wiernych Ofiarników Bożych, Boskie i Chrystusowe specjalne Upodobanie, Córkę Jehowy, przyszłą Oblubienicę Chrystusową, Uzdrawiaczy rozłamu jaki powstał z powodu grzechu i przekleństwa, jako część wielkiego Proroka, Arcykapłana, Króla, Pośrednika, Sędziego, Drugą Ewę i Lekarza. Wiara, uznając ich w ten sposób, przez spoleganie na zapewnieniu serca, przyswojeniu i zgodnej woli, będzie stosownie odnosić się do nich jako do braci Maluczkiego Stadka i swoich wspólników w tych wszystkich przywilejach, wyświadczonych łaskach, zaszczytach i u – rzędach, uznając ich w serdecznej wierze za takich, a to powiększy ich w tej jedności. Wielkie Grono i Młodociani święci, uważając ich za takich przez spoleganie na zapewnieniu serca, przyswojeniu i zastosowaniu, oddadzą im należny szacunek, uznanie i poważanie i tak odnosić się do nich będą, ze względu na te przywileje, wyświadczone łaski, zaszczyty i urzędy, a to dopomoże im do utrzymania właściwego stosunku do członków ich odnośnych klas w zgodnym mieszkaniu jako bracia takich klas.
Drugą łaską, która powinna odznaczyć ducha, w którym te trzy klasy powinny postępować, względem takich braci by mieszkali w jedności. jest – nadzielą. To znaczy, że bracia Maluczkiego Stadka powinni Drasnąć i spodziewać się jedni od drugich by mogli mieszkać z sobą w jedności i zwyciężyć w swym powołaniu, a przez to by mogli cieszyć się takim zgodnym mieszkaniem w doskonałości i w nieskazitelnej radości poza zasłona i przyczyni” się na ile tylko mogą, do osiągnięcia tego pragnienia i spodziewania. Wielkie Grono i Młodociani świeci powinni pragnąć, spodziewać się i czynić co tylko mogą, aby dopomóc braciom Maluczkiego Stadka,
kol. 2
do takiego mieszkania w jedności, a gdy to czynić będą, to niezawodnie posiądą swą własną zdolność do zgodnego mieszkania, jakie należy się tym dwom klasom. Na koniec trzecią łaską Ducha, która jest częścią ducha odpowiedniego do tej jedności, i która dopomoże wszystkim członkom tych trzech klas właściwie zastosować się do zgodnego mieszkania braci Maluczkiego Stadka, jest miłość, tj. miłość bezinteresowna. Taka miłość w członkach Maluczkiego Stadka – ze względu na wiarę, która uznaje ich przywileje, względy, zaszczyty i urzędy, opisane powyżej, a które należą do poglądu wiary – ma świętą rozkosz w nich odnośnie ich charakterów, stów i czynów, głęboko współczuwała z nimi z powodu ich wad, braków, słabości i złego traktowania ich przez złych aniołów i słabych, nieświadomych i złych ludzi, i ochoczo kładzie swe życie w dopomożeniu im do ich zgodnego mieszkania. Taka miłość w Wielkim Gronie i Młodocianych świętych, z powyżej opisanej wiary Maluczkiego Stadka i jego przywilejów, wyświadczanych łask, zaszczytów i urzędów, oddziaływa na te pierwsze dwie klasy w taki sposób, iż odczuwają zadowolenie w swoich charakterach, naukach i pracach, oraz współczuje z nimi w ich brakach, upadkach, słabościach i złym traktowaniu ich przez diabła, świat i ciało i chętnie będzie im usługiwała w ich zgodnym mieszkaniu, a równocześnie dopomoże im do zachowania właściwej jedności w ich poszczególnych klasach.
Jakie metody byłyby pomocne braciom w ich zgodnym mieszkaniu? Chociaż wiele metod możnaby wymienić, to tylko dwie będą tu wyszczególnione. Pierwsza z nich jest taktowność, która unika tarcia, a stara się utrzymać jedność. Taktowność jest jedną z najwięcej pomocnych rzeczy. W roku 1910, w mieście Winnipeg, w Kanadzie nasz Pastor dawał wykład. I prawie natychmiast po rozpoczęciu mowy, porobiły się stronnictwa. Ci, którzy go popierali, zaczęli głośno wyrażać swoją zachętę, a przeciwnicy sprzeciwiali się bardzo głośno. Przeciwnicy stawali się coraz głośniejszymi w swoim potępianiu mowy i na ich stronę przechyliła się większość słuchaczy, których wyrażenia opozycyjne przemagały w ilości i ostrości wyrażenia pochwalające, tak, iż w końcu trudno go było słyszeć. Brat Russell przerwał na chwilę mowę, roześmiał się życzliwie, mówiąc: Panowie i panie, prawdę powiedziawszy, nie jestem przyzwyczajony do tylu oklasków! Skutek był natychmiastowy. Jego taktowna i żartobliwa odezwa, zwrócona do tych, którzy mu przeszkadzali, pozyskała wszystkich słuchaczy, którzy wysłuchali mowy do końca z uwagą i spokojem. Takt może zachować wiele sytuacji, które w przeciwnym razie byłyby stracone. Niech bracia Maluczkiego Stadka studiują jedni drugich słabości, i złe i dobre strony, tak dokładnie, ażeby mogli skutecznie używać tej znajomości taktu, nie pobudzając złych stron do czynności, a przez to uniknęli tego, coby mogło z nich powstać, pobudzając tylko dobre strony do miłości i dobrych uczynków, (Żyd. 10:24). Bracia z Wielkiego Grona i Młodocianych świętych mogą w mniejszym stopniu zauważyć obie strony i działać odpowiednio, a to dopomoże im do lepszego mieszkania w jedności jakie należy się każdej poszczególnej klasie.
Druga metoda pomocna do zgodnego mieszkania braci Maluczkiego Stadka jest by „uczciwością jedni drugich uprzedzali.” – Rzymian 12:10. Lecz ten wyjątek z Listu do Rzymian jest podany w innym znaczeniu w angielskiej Biblii, a mianowicie, „w godności (stanowisku, urzędzie) jedni drugich wynosili,” o ile wola Pańska na to wskazuje. Nie czynienie tego, ale praktykowanie by każdy szukał swej