Teraźniejsza Prawda nr 115-116 – 1948 – str. 12
(znaczy, kiełek lub kłos; był to czas dojrzewania kłosów). Nazwa późniejszą jest Nisan (znaczy, kwiecie; był to czas kwitnięcia). Obie te nazwy pasują pierwszemu miesiącowi, tak w naturze, jak i pozafiguralnie w łasce, we Wieku Ewangelii; to już było przedstawione w T.P. 1946, str. 57, par.3 przy komentowaniu 2Moj. 12:2. Uważamy, że nie ma nic figuralnego w zmianie nazwy pierwszego miesiąca, ponieważ jest to tylko zmiana językowa, nie mająca żadnego figuralnego znaczenia.
(10) W Teraz. Prawdzie z roku 1939, str. 36, par. 6, wyjaśniliśmy tam figurę l pozafigurę obietnicy Pańskiej (2Moj. 3:7), że wprowadzi Izraela do ziemi chananejskiej (w. 5), przeto nie będziemy tu powtarzali tych wyjaśnień. Tylko pięć z siedmiu narodów chananejskich jest tu wymienionych, Ferezejczyk i Gersonejczyk (2Moj. 3:8; 1Moj. 15:21) są opuszczeni. Możliwie że dlatego -jest tylko pięć narodów tu wymienionych, bo pięć jest połową liczby dziesięć, przedstawiającej ludzką kompletność, przedstawia, że pozafiguralny Chanaan Wieku Ewangelii jest usprawiedliwiony z wiary, a nie aktualnie i że pozafiguralny Chanaan w Wieku Tysiąclecia także nie będzie w aktualnie doskonałym stanie. Rozkaz, żeby obchodzili dzień 14 Nisan, czyli Abib, gdy będą w ziemi chananejskiej, przedstawiałby rozkaz, ażebyśmy obchodzili Pamiątkę Wieczerzy Pańskiej podczas Wieku Ewangelii, przedstawiającą nasze wyzwalanie nas podczas tego Wieku i żeby świat czynił to samo w Tysiącleciu i prawdopodobnie po Tysiącleciu, przedstawiające wyzwolenie świata w Wieku Tysiąclecia. Wiersze 6, 7 były już wyjaśnione w T.P. 1946, str. 78, par. 4 i 5 przy wyjaśnianiu 2Moj. 12:15, 16 i nie będziemy je tu powtarzali, chcemy tylko dodać, że opuszczenie wzmianki o pierwszym dniu święta, a nadmienienie o siódmym dniu jako święcie, wyobraza, że Żniwo Ewangeliczne (Parousja i Epifania) jest ważniejsze, niż Żniwo Żydowskie. Ojcowie izraelscy, tłumaczący synom swoim, (w. 8) dlaczego jest obchodzone corocznie Święto Przejścia, przedstawia naszego Pana tłumaczącego Swoim synom duchowym, dlaczego ma być obchodzona corocznie Wieczerza Pańska. Tym to sposobem coroczne Święto Przejścia i coroczna Wieczerza Pamiątkowa nasuwają na myśl ich symboliczną i pamiątkową łączność z ich oryginałami: pierwsza figuralnie, druga pozafiguralnie.
(11) A to, co jest figuralnie napomknięto w wierszu 8, jest wyraźnie powiedziane figuralnie w wier. 9; ponieważ zdanie, „będziesz to miał za znak (symbol) na ręce (w czynie) twojej,” pokazuje symboliczną łączność obchodzenia corocznego baranka, itd., z obchodzeniem oryginalnego baranka, itd. w Egipcie. Tym sposobem symboliczne pokrewieństwo, pomiędzy corocznym świętem Przejścia a pierwszym świętem Przejścia, jest tu udowodnione. A to jest dowodem symbolicznego pokrewieństwa Wieczerzy Pańskiej do pozafiguralnego Baranka i naszego karmienia się Nim, i jest dowodem, że słowa „to jest ciało moje to jest krew moja” znaczą to przedstawia ciało Moje krew Moją. A także słowa „i na pamiętne przed oczyma twemi”, zawarte w wier. 9, dowodzą myśli pamiątkowej, uczącej nas o corocznej Wielkanocy. Nie tylko słowo pamiętne to udowadnia, ale także słowo oczy (zmysł spostrzegawczy, wyrozumienie, wiedza) dowodzi to samo, pokazując, iż ono znaczy czynność umysłu. To zatem udowadnia myśl o corocznej Wielkanocy, a stąd wypływa myśl, że pozafigura corocznego święta Przejścia — Wieczerza Pańska — jest pamiątką pozafiguralnego Baranka. To jest dalszym dowodem, który pobiją transubstancję, konsubstancję i instrumentalizację (co do znaczenia tych trzech słów zob. T.P. wrzesień — listopad 1946, str. 81), a podtrzymuje pogląd Prawdy o Wieczerzy Pańskiej. W wierszu 9, jak i w wierszach 3,
kol. 2
14, 16, jest powiedziane z naciskiem, że Bóg użył mocy („możnej ręki”) do wyprowadzenia Izraela z Egiptu, pozafiguralnie Bóg, w taki sam sposób, używa siły przez Chrystusa, który jest Jego Ręką, do wyprowadzenia nas z symbolicznego Egiptu. A więc Bogu należy się chwała, a nie nam, za to wielkie wybawienie. W wier. 10 jest wyraźnie podana myśl, że Izrael ma przestrzegać pamiątkę Przejścia co roku, podobnież Bóg częstokroć dawał rozkazy, szczególnie podczas obu Żniw, o corocznym przestrzeganiu Wieczerzy Pańskiej, tzn. iż każdego roku były podawane specjalne zawiadomienia i artykuły w Strażnicach „onego sługi” i w Teraz. Prawdzie, przedstawiające ważność tejże pamiątki, a co również było czynione przez tom VI, i przez pielgrzymów i starszych.
(12) W wierszach 11-16 Pan powraca do przedmiotu poświęcenia Jemu pierworodnych z ludzi i bydła, omawiane w w. 2. Jak już było podane powyżej, że przy omawianiu wierszu 5 wytłumaczyliśmy myśl wierszu 11, i dlatego nie będziemy więcej o niej mówić, ale w wier. 5 mamy napomknienie do corocznego święta Przejścia, podczas gdy w wier. 11 myśl odnosi się do pierworodnych gdy będą w ziemi chananejskiej, jak pokazuje wiersz 12. Przeto wiersz 12 omawia tę samą myśl co wiersz 2, tj. poświęcenie pierworodnych z ludzi i bydła, lecz robi wyszczególnienie, które nie jest wyraźnie podane, chociaż załączone w wierszu 2, tj. że tylko pierworodni rodzaju męskiego i samce mieli być poświęceni Panu. To jednak nie jest sprzeczne z wierszem 2, bo wiersz 2 nie obejmował wszystkich pierworodnych obu płci z ludzi i bydła, ponieważ rzeczownik „pierworodne” podany w hebrajskim w w. 2, jest bechor i jest w rodzaju męskim, to znaczy pierworodne z rodzaju męskiego i samców, a nie z żeńskiego i samic. Zdanie w wierszu 12 kładzie tylko nacisk na myśl o samcach. A pozafigura pokazuje dlaczego tak jest: otóż dlatego, że pozafiguralni pierworodni przez spłodzenie z Ducha są wszyscy rodzaju męskiego i samcami. To nie należy rozumieć jako sprzeczność pomiędzy faktem, (1) że utracjusze koron są z pierworodnych (Do Żyd. 12:23), i (2) że nazwani córkami w 2Kor. 6:18 i służebnicami w proroctwie Joela 2:29. Raczej figura jest tu inna. W 2Kor. 6:18 nie jest podane przeciwieństwo pierworodnych, ale jest mowa o dzieciach Bożych z ogólnego punktu zapatrywania, a to jest pokazane przez synów i córki naturalnej rodziny, albowiem z punktu zapatrywania na 2Kor. 6:18 tylko sam Jezus jest pierworodnym (Rzym. 8:29), a zaś z punktu Listu do Żydów 12:23, gdzie figura jest podana według historii wyjścia z Egiptu, wszystkie nowe stworzenia są pierworodnymi, ci zaś, którzy nie będą nowymi stworzeniami w Planie Bożym, tj. klasa, restytucyjna, po zakończeniu się Małego Okresu, narodzi się po pierworodnych, ponieważ wtedy narodzeni z Ducha Starożytni i Młodociani święci będą również pierworodnymi. Innymi słowy, pierworodni z historii wyjścia, z punktu pozafiguralnego zapatrywania się, są najważniejszymi istotami z pośród rodzaju ludzkiego, którzy osiągną zbawienie, a nie z punktu zapatrywania na dzieci rodziny Bożej. Pod pokrewną figurą pierwiastków, Ap. Jakub przytacza tę myśl odnośnie pierworodnych. — Jak. 1:18.
(13) Pierworodne z bydła były ofiarowane na ołtarzu (w. 13), jeżeli były ze zwierząt ofiarnych, np. ze stad lub trzód; lecz pierworodne z osłów, jako przykład pierworodnych każdego nieczystego bydlęcia, nie należały do zwierząt ofiarnych, ponieważ osioł był zwierzęciem nieczystym. Takie zwierzę musiało być okupione (w. 13) przez położenie baranka zamiast niego na ołtarz, jeżeli miało pozostać żywe. Taki okupiony osioł przedstawia człowieczeństwo Wielkiego Grona, którego miejsce na ołtarzu, jako część ofiary za grzech, jest stracone, a człowieczeństwo