Teraźniejsza Prawda nr 123-124 – 1949 – str. 20
i wady drugich. Tak więc mężowie i żony podchodzą od czasu do czasu pod srogie doświadczenia wytworzone przez jedną lub drugą stronę w ich wspólnym pożyciu ze sobą. Inni, jak nauczyciele czynią źle w doświadczaniu tej zalety gdy dozwalają by ich upadki szkodziły uczniom. A doświadczenia roku 1949, szczególnie w armagedonie, będą takiej natury jaka skłoniła nas do przyjęcia tego tekstu za godło na ten rok.
Bądźmy przeto wiernymi czy to jako rodzice, nauczyciele, pracodawcy czy robotnicy, każdy w swoim
kol. 2
zakresie i doświadczeniu. Wynikiem tych wszystkich prób będą błogosławieństwa dla nas. Doświadczenia roku 1949, szczególnie podczas armagedonu, będą na pewno bardzo srogie dla wszystkich. Jak już nieraz nadmienialiśmy, że nie jesteśmy prorokiem ale badaczem proroctw; i jako badacz proroctw wykazaliśmy w tym piśmie, że należałoby się spodziewać armagedonu, w planach lub otwartej walce w tym roku. Razem z godłem wybraliśmy pieśń 307, którą ufamy że bracia często śpiewać będą, i która okaże się dla nich wielce budującą, gdyż słowa jej są bardzo podchodzące do doświadczeń bieżącego roku.
kol. 1
NASZE SPRAWOZDANIE
ZA ROK TRZYDZIESTY
Prosimy drogich Braci o ponowne odczytanie sprawozdania za rok dwudziesty dziewiąty zanim zaczną czytać niniejsze sprawozdanie, gdyż przez to zaoszczędzimy sobie powtarzania tu niektórych rzeczy podanych w zeszłorocznym sprawozdaniu. Było od wielu lat naszym zwyczajem, że roczne sprawozdanie rozpoczynaliśmy krótkim przeglądem znaków czasu. W sprawozdaniach z roku 26-go i 27-go podaliśmy naszą opinię, że starcie pomiędzy państwami totalitarnymi a demokracjami będzie trwało prawdopodobnie dalej na czterech frontach bez wojny militarnej. Jesteśmy coraz więcej przekonani iż obecne starcie pomiędzy mocarstwami będzie ograniczało się do czterech frontów, tj. do frontu politycznego, gospodarczego, dyplomatycznego i ideologicznego. Jeszcze trzymamy się tej myśli, że mamy właściwe wyrozumienie dwójnasobu z księgi Objawienia 18:6. Rozumiemy że pierwsza część tego dwójnasobu rozpoczęła się w lutym 1929 i ciągła się przez trzy lata i cztery miesiące, tj. do czerwca 1932. Jego druga część skończyła się w październiku 1935. Na podstawie greckiego oryginału gdzie jest podane „podwójcie dwójnasoby” jeszcze wierzymy, że należy podwoić dwa wspomniane dwójnasoby, co daje nam 13 lat i 4 miesiące i przyprowadza nas do lutego 1949 r., kiedy to spodziewamy się wybuchu wielkiej rewolucji we Włoszech. Ale nie jesteśmy tego pewni czy to odnosi się do przygotowania planów walki, czy może do samej walki — tak czy owak jedno z dwojga ma się rozpocząć w lutym 1949. Równocześnie jeszcze trzymamy się tej myśli, że według Ośmiu Wielkich Cudownych Dni, trzęsienie ziemi z Ew. Mat. 28:2 odnosi się do wielkiej rewolucji, która rozpocznie się albo w przygotowaniu planów, albo w aktualnej walce, ale nie jesteśmy pewni co właśnie .nastąpi. Również nie jesteśmy pewni, czy to symboliczne trzęsienie ziemi jest armagedonem, ani nie znamy żadnego wyjątku Pisma świętego, który by dowodził, że te dwie rzeczy są identyczne; chociaż skłaniamy się do myśli iż one są identyczne. Czas pokaże.
Państwo brytyjskie jest znamiennym wypełnieniem proroctwa, że góry jako wosk rozpłyną się przed obliczem Pańskim. (Psalm 97:5; Mich. 1:4). I rzeczywiście iż państwo to rozpada się i w dalszym ciągu rozpadywać się będzie. Jest to aż nazbyt widoczne w tym co się dzieje w Indii. Co się zaś tyczy zabiegów Brytanii by nie dopuścić do masowego powrotu Izraela do Palestyny, to te sprzeciwy słabieją coraz bardziej i możemy być pewni, że w niedalekiej przyszłości oni tam zaczną powracać w wielkich liczbach. Zdaje się, że plan amerykański, co do podziału Palestyny na terytorium arabskie i żydowskie, zostanie doprowadzony do skutku. Wielka Brytania na tym punkcie sprzeciwiała się planom Bożym i dlatego musi ponieść pewną klęskę za jej usiłowanie przeprowadzenia swego programu palestyńskiego. Kiedy ta klęska zostanie wykonaną tego nie wiemy, lecz mamy ufność w prorocze świadectwo o powrocie Żydów
kol. 2
do Palestyny i w ich wielkie tam powodzenie przed nastąpieniem drugiej fazy ucisku Jakubowego. Nie należy zapominać, że ucisk Jakubowy składa się z dwóch faz. Pierwsza jego faza rozpoczęła się w roku 1881, kiedy podjęto wysiłki wykorzenienia żydów z różnych krajów europejskich, a która, wierzymy, skończy się w niedalekiej przyszłości. Druga faza ucisku Jakubowego ma przyjść po symbolicznym ogniu, jak to mamy zapisane w proroctwie Ezechiela w rozdziałach 38; 39.
Spoglądając na Włochy widzimy jawne znaki szybkiego przybliżania się do symbolicznego trzęsienia ziemi, które, jeśli nasz proroczy pogląd na sytuację jest właściwy, ma przyjść w tym roku. Niechaj nikt z tego nie wyciąga wniosku, że chcemy prorokować — nie jesteśmy prorokiem w znaczeniu jasnowidza i nie rościmy sobie pretensji do nieomylności. Jesteśmy tylko studentem Boskiego programu i wierzymy iż nasze wyrozumienie tego przedmiotu jest właściwe, jak dowodzą przepowiednie z lat przeszłych. Ani nie mamy zamiaru podawania szczegółów, na które Pan nie dozwala aby były zrozumiane aż się wypełnią. Zauważmy jak niektóre z naszych przepowiedni odnośnie wojny światowej wypełniły się tak jak było podane w naszych rocznych sprawozdaniach ze stycznia 1945 i stycznia 1946. Dobrze uczynimy, najmilsi, jeśli nie będziemy wspominali o tych datach do obcych. Obcy w każdym razie źle zrozumią te daty, tak jak zwykle źle rozumieją nasze tłumaczenia Prawdy, lecz można o tym mówić braciom w różnych grupach lewickich.
Hierarchia rzymska w dalszym ciągu trzyma się kierunku pozornego sprzyjania demokracjom, podczas gdy w rzeczywistości jest ona najbardziej autokratyczną instytucją na ziemi i częścią pozaobrazowego Hazaela, który częściowo jest przedstawiony przez państwa komunistyczne. Jej oklepane głoszenie o godności człowieka, patrząc na nie z punktu historii papiestwa, jest nazbyt widoczne iż jest obłudnym oświadczeniem podawanym w celu zdobycia poparcia krajów demokratycznych, ponieważ papież wie dobrze, iż to mu więcej pomoże, aniżeli przychylność krajów totalitarnych. Niedawno rozpoczął się ruch w Ameryce wśród autorów i kleru protestanckiego, który ma na celu sprzeciwianie się wysiłkom Rzymu, pragnącego uformować coś na kształt związku z różnych krajów i Stanów Zjednoczonych, włączając tu i zabiegi naszego prezydenta pod tym względem. Ubiegając się o drugi termin najwyższego urzędu, nasz prezydent nie chciał sprzeciwiać się rzymsko katolikom przez odwołanie swego osobistego przedstawiciela z Watykanu, lecz dla uspokojenia drugich obiecał, że odwoła pana Taylora po zawarciu pokoju. Wprawdzie odwołał go chwilowo, lecz posłał go nazad do Watykanu z powodu presji papieskiej. Polityka doprowadziła do tego, że najwięcej demokratyczny kraj na świecie zostaje wspólnikiem najbardziej autokratycznego systemu w świecie. Wprawdzie dziwnie to wygląda, że Stany Zjednoczone jako