Teraźniejsza Prawda nr 123-124 – 1949 – str. 18
Wychodzi co dwa miesiące. Wydawca Paul S.L. Johnson. 1327 Snyder Avenue Filafelfia, Pa. USA. Prenumerata roczna wynosi $ 1.00 (125 złotych) |
NASZ TEKST NA ROCZNE GODŁO
'Umiem i uniżać się, umiem i obfitować … i niedostatek cierpieć.” – Filip. 4:12.
Tekst powyższy traktuje o kontentowaniu się czyli przestawaniu na tym, co kto ma, które jest trzeciorzędną laska . Cecha znamienną tej łaski jest rezygnacja, czyli pogodzenie się ze stanem rzeczy, którego w nieprzyjaznych okolicznościach nie można zmienić, ale w okolicznościach sprzyjających jej cecha jest określona w wyrazie kontentowanie. Przytoczymy tu niektóre cytaty Pisma świętego na wykazanie iż tak się rzecz ma odnośnie kontentowania: Lepsza jest trocha z sprawiedliwością, niż wiele dochodów niesprawiedliwych (Przyp. 16:8). Lepszy jest kęs suchego chleba w pokoju, niżeli pełen dom nabitego bydła ze swarem (Przyp. 17:1). Serce wesołe oczerstwia jako lekarstwo (Przyp. 17:22). Ubóstwa i bogactwa nie dawaj mi; żyw mię tylko pokarmem według potrzeby mojej (Przyp. 30:8). Lepsza jest pełna garść z pokojem, niżeli obie garści pełne z pracą i z udręczeniem ducha (Kazn. 4:6). Pytali go też i żołnierze, mówiąc: A my co czynić będziemy? I rzekł do nich: Nikomu gwałtu nie czyńcie, i nikogo nie potwarzajcie, a przestawajcie na żołdzie waszym (Łuk. 4:6). Jednak jako każdemu udzielił Bóg, jako każdego powołał Pan, tak niech postępuje. Każdy w tym powołaniu, w którem powołany jest, niech zostaje. Jesteś powołany niewolnikiem, wolny jest w Panu; także też, kto jest powołany wolnym, niewolnikiem jest Chrystusowym. Każdy tedy, jakim jest powołany, bracia! takim niechaj zostaje przed Bogiem (1Kor. 7:17, 20, 21, 24). Nie żebym to mówił dla niedostatku, bomci się ja nauczył, na tym przestawać, co mam. Umiem i uniżać się, umiem i obfitować, wszędy i we wszystkich rzeczach jestem wyćwiczony, i nasyconym być, i łaknąć, i obfitować, i niedostatek cierpieć (Filip. 4:11, 12; zauważmy że nasz tekst na roczne godło był wzięty z powyższego cytatu). A jestci wielki zysk pobożność z przestawaniem na swym; Albowiem niceśmy nie przynieśli na ten świat, bez pochyby, że też wynieść nic nie możemy; ale mając żywność i odzienie, na tym przestawać mamy (1Tym. 6:6-8). Przestawajcie na tym, co macie; boć sam powiedział: Nie zaniecham cię, ani cię opuszczę (Żyd. 13:5). Przytoczymy także niektóre wydarzenia w których było okazane kontentowanie: Ezaw, który
kol. 2
nie chciał przyjąć daru Jakuba (1Moj. 33:9): Barsylaj, który nie chciał jechać z Dawidem do Jeruzalemu (2Sam. 19:33-37); Sunamitka, która o nic nie prosiła Elizeusza (2Król. 4:13). Powyższe cytaty są dostateczne na poparcie naszego punktu.
Zastanowienie się nad rzeczami przeciwnymi kontentowaniu się dopomoże nam do lepszego wyrozumienia tego przedmiotu, bo jak wiemy, że umysł nasz najlepiej działa przez zestawienie wyobrażeń zupełnie przeciwnych. Wprost przeciwnymi kontentowaniu są nieukontentowanie, szemranie i narzekanie nawet w warunkach pomyślnych. Częściami składowymi kontentowania się jest rezygnacja, czyli poddanie się losowi, w złych doświadczeniach, a zadowolenie, w pomyślnych doświadczeniach. Widzimy wiec. że składa się ono z dwóch części. W pośród złych doświadczeń poddaje się ono woli Bożej tak, jak ona jest wyrażona w Jego Słowie, Duchu i opatrznościach: a kiedy przeżywamy sprzyjające doświadczenia, przyjemne i łatwe, wtedy nazywamy je zadowoleniem, lecz nie takim zadowoleniem jakie osiągniemy w doskonałości, w Królestwie, lecz w znaczeniu zwyczajnym, używanym między ludźmi. Okoliczności w jakich kontentowanie się ma być uprawiane są z jednej strony trudne, nieprzyjemne, srogie i niepokojące: z drugiej zaś strony mogą być sprzyjające, łagodne. wesołe i korzystne.
Sferą kontentowania się jest najpierw rodzina. Mężowie powinni być zadowoleni z żon; żony zadowolone z mężów. Bardzo często zdarza się, że gdy młode pary są zaręczone, nie widzą w sobie żadnych wad, braków lub różnic; ale stawiają jedni drugich na piedestale doskonałości, uwalając się wzajemnie iż są uosobieniem słodyczy i wszelkich dobrych zalet. Lecz później w każdodziennym pożyciu ze sobą zaczynają dość często wynajdywać w sobie różne wady trudne do zniesienia. Zdarza się również że rodzice myślą, że ich dzieci są wzorami cnoty, lecz w codziennych doświadczeniach widzą, jak ich własne wady przejawiają się w ich dzieciach, jak np. upór, chwiejność i nieposłuszeństwo, wady jakie po większej części odziedziczyły od rodziców, a które są dla rodziców bardzo ciężkie do zniesienia. Tak samo