Teraźniejsza Prawda nr 131 – 1950 – str. 51
Krew pozaobrazowego kozła ma być zastosowana „dla wszystkich ludzi” (3 Mojż. 16:33), lecz krew pozaobrazowego cielca daje wszystko. Dlatego wszelka zasługa jest jedynie Jezusa. Niektórzy mogą to częściowo zrozumieć, a niektórzy wcale nie mogą. Naszym życzeniem jest, aby wyjaśnić wszystkim, którzy pragną szczerze być prowadzeni przez radę Pańską. Gdy nasz Pan Jezus wstąpił na wysokości, On przypisał pełną zasługę Jego ofiary, która była zupełnie wystarczającą za grzechy całego świata; ponieważ „On jest ubłaganiem (zadowoleniem) za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, ale również za grzechy całego świata”, (1 Jan. 2:2). Lecz to wtenczas nie było zastosowane dla całego świata, ponieważ „właściwy czas” Boży z światem jeszcze nie przyszedł. Gdyby zasługa ofiarniczej śmierci Chrystusowej była w tym czasie dla świata zastosowana, to również zapoczątkowanie do innego obchodzenia się e światem musiało by być światu dane. Wtenczas wszystkie ich grzechy od tego czasu byłyby nadzwyczajnymi, poza ubłaganiem; a ponieważ ludzkość nie ma pośrednika, Sprawiedliwość Boska odcięłaby ich od wszelkiej nadziei przyszłego życia; ponieważ „Chrystus więcej nie umiera.” (Rzym 6:9). Otrzymując ich część zasługi Chrystusowej, nie mogli by mieć przyszłej sposobności i byliby bez nadziei przyszłego zbawienia. Dla tej przyczyny świat jest pozostawiony do tego czasu bez ubłagania za jego grzechy. Lecz skoro Kościół przejdzie poza zasłonę i jego ofiara się skończy, Jezus zastosuje Jego zasługę dla wszystkich ludzi. Tedy odda Bóg cały świat Jemu. Nowe przymierze rozpocznie się, a Pan nasz obejmie Jego wielką władzę i panowanie przez tysiąc lat, aby odnowić świat, którego odkupił. Gdy to wielkie dzieło będzie dokonane i ludzkość doprowadzona do oryginalnej doskonałości Adama Zbawca uzupełni danie wszystkiego dla ludzkości, tego co odkupił dla nich przez Jego śmierć na Kalwarii.
ZASŁUGA NIE JEST DAWANA
TYLKO PRZYPISYWANA KOŚCIOŁOWI
Rozbierzmy to: Przed daniem restytucyjnych błogosławieństw światu, Zbawca używa zasługę Jego ofiary w specjalny sposób w sprawie małej proporcji ludzkości, która stała się Jego Kościołem. Gdy wstąpił do Ojca po zmartwychwstaniu, Jego zasługa została zastosowana do tej klasy (Żyd. 9:24). Kościół jak reszta ludzkości, został zrodzony pod wyrokiem śmierci; lecz dowiadując się o Boskiej opatrzności i zastosowaniu dla nich, pokazał swe życzenie przyjść w pokrewieństwo przymierza z Ojcem, postępować za Chrystusem na drodze ofiary, złożyć swe życie, jak On je złożył. Oświadczyli ich życzenie chodzić Jego śladami. Ojciec jednak nie mógł przyjąć ich w ich naturalnym upadłym stanie. Lecz ponieważ przedstawili się w ofierze, dostali się pod specjalne zarządzenie trwające podczas Wieku Ewangelii, ponieważ Pan nasz „okazał się przed oblicznością Bożą za nami” – za Kościołem. W ten sposób przyszli indywidualnie pod zasługę sprawiedliwości Chrystusowej, przypisanej im podczas tego wieku, która przykrywa ich nieuniknione słabości i niedoskonałości i znosi ich przeszłe grzechy. Tedy byli przyjęci od Ojca przez ich Orędownika (1Jana 2:1) i zostali spłodzeni z Ducha świętego, jako Nowe Stworzenia w Chrystusie. Pan nasz nie dał Swej zasługi tej klasy, lecz tylko im przypisał. On włożył ją na ich kredyt, cokolwiek każdy z tej klasy potrzebuje; i podczas ich ziemskiego podróżowania Jego przypisana im zasługa pokrywa ich codzienne przestępstwa i słabości, które nie są dobrowolnie popełniane, jeżeli wyznają ich słabości i zastosują do nich oczyszczenia.
Jezus nie daje restytucji Kościołowi. Gdyby to uczynił, członkowie Kościoła musieliby się stać doskonałymi
kol. 2
ludzkimi istotami, tak jak On był na ziemi. Lecz takim nie jest Plan Ojca. On tylko przypisuje nam restytucję przy naszym poświęceniu (ofiarowaniu się), ażeby to zaraz ofiarować. Potem, przypisanie Jego zasługi jest wystarczające dla nas na każdy dzień, tak że Sprawiedliwość jest zawsze zadowolona, co się tyczy Kościoła, jak już było powiedziane, Jego zasługa bywa dziennie zastosowana. W innym razie nasze przestępstwa byłyby nam rachowane.
To cośmy ofiarowali (jeżeli inteligentnie uczyniliśmy) jest wszystko co posiadamy; najpierw naszą wolę, potem nasz czas, naszą siłę, nasz wpływ, nasze myśli i ciała, nasze majątki – wszystko co mamy i czym jesteśmy; wszystkie rzeczy odnoszące się do obecnego życia muszą być położone na ofiarnym ołtarzu z naszym Panem Jezusem; i dlatego mamy chodzić wiernie Jego śladami. Innymi słowy, musimy oddać wszystko to, co Jezusa zasługa nam przypisała, lub wyobrażała, to jest – doskonałe ludzkie życie i wszystkie restytucyjne błogosławieństwa, które w inny sposób mogły razem z światem być naszymi. Dlatego jako ludzie nic nie posiadamy. W tym słowie znaczenia oddajemy samych siebie w ten sam sposób, jak Jezus oddał samego siebie, z tą jedyną różnicą, że On był doskonałym, gdy zaś my jesteśmy niedoskonałymi. Lecz On pokrywa nas szatą Jego sprawiedliwości, abyśmy mogli stanąć przed Bogiem, tak jak byśmy już otrzymali zupełną restytucję. Zbawca nasz zakrywa nas jako członków rodu Adamowego, ponieważ złożyliśmy nasze ziemskie nadzieje, aby za to otrzymać jeszcze więcej chwalebniejsze nadzieje dla nas jako członków Ciała Chrystusowego. Potem jesteśmy całkowicie w rękach naszego Pana Jezusa. On jest Głową naszą, który przyprowadzi nas do zwycięstwa tak iż staniemy się „więcej niż zwycięzcy”.* Każdodziennie oddajemy się w Jego ręce, aby dał nam doświadczenia, potrzebne do wypełnienia naszego przymierza przy ofierze. On stoi przy nas, a Jego zasługa nie może być odwrócona od celu, do którego była Kościołowi przypisana.
Wielkie Grono jest również włączone w klasę, której Chrystus dał zasługę, gdy wstąpił na wysokości; ponieważ cały Kościół jest powołany „w jednej nadziei swego powołania”. Ale ponieważ ta większość Kościoła, która będzie stanowić Wielkie Grono, nie ofiaruje wiernie swych ziemskich interesów, tak jak przyobiecało czynić, ciała ich muszą być zatracone. Czas wielkiego ucisku, który teraz już jest przy końcu wieku Ewangelii, jest tym „wielkim uciskiem” przez który ta większa klasa musi przejść, aby „omyć ich szaty i uczynić je białymi w Krwi Barankowej.” Ci codziennie opuszczają się przed Panem. Brakuje im ducha ofiarniczego i mają bojaźń względem Krzyża. Lecz jeżeli poddadzą się sympatycznie do zniszczenia ich ciała, tak jak opatrzność Boska im dla miłosierdzia udzieli, będą oczyszczeni i otrzymają miejsce w służbie przed tronem. Lecz jeżeli by nie poddali się, wtenczas wtóra śmierć ich spotka. Lecz w każdym wypadku utracą oni miejsce na tronie, ponieważ to stanowisko honoru jest tylko dla tych przygotowane, „którzy chodzą za barankiem gdziekolwiek On idzie” (Obj. 7:5-17; 14:1-5). Odnośnie przyszłego dzieła dla świata, członkowie wielkiego grona będą służyć Królewskiemu Kapłaństwu.
Podczas teraźniejszego więc czasu, łaska Boża dla Kościoła przychodzi przez przypisaną zasługę Chrystusowej ofiary. Nasze usprawiedliwienie jest z wiary, które w Boskim zarządzeniu służy każdemu celowi dla nas. Lecz z światem będzie inaczej.
____________________
* Cytat z Listu do Rzymian 8:37, podający „przezwyciężamy”, w tłumaczeniach angielskich podaje: „jesteśmy więcej niż zwycięzcy” (we are more than conquerors). – Przyp. tłum.