Teraźniejsza Prawda nr 130 – 1950 – str. 43

szemranie z tej przypowieści; podczas gdy brat Russell miał przywilej wyrozumieć co przedstawiał grosz i jego dwukrotne rozdanie, t j. że grosz przedstawiał przywilej w uderzeniu Jordanu – w dwukrotnym jego uderzeniu. Pan dał to wyrozumienie jemu a nie nam, widocznie dlatego, aby dać tej myśli tym większy prestiż podczas mającego nastąpić przesiewania. Pewien brat z Chicago nasunął nam myśl, że dzień tej przypowieści może być okresem żęcia (1874-1914) i że dwanaście godzin dnia mogą przedstawiać jedną dwunastą część z czterdziestu lat. Po przedstawieniu tego poglądu bratu Russellowi, on przyjął go. W następnym roku Pan dał nam wyrozumieć pięć powołań, jako jedną ogólną pracę i pięć przesiewań, oddzielnych i odrębnych od niej z 1 Kor. 10:1-14. Opisaliśmy to nasze wyrozumienie, przedstawiając szczegółowo piąte przesiewanie i wręczyliśmy to naszemu Pastorowi, który przyjął i podał go w streszczeniu w Strażnicy z 1913, str. 198-200. Między innymi Pan dał nam zrozumieć zawiłą myśl z Efez. 2:20 o prorokach, będących częścią pozafiguralnej świątyni, oraz że oni przedstawiali generalnych starszych Kościoła, a szczególnie członków gwiazd. I tę myśl on Sługa przyjął.

      (24) W paragrafach 21-23 podaliśmy kilka przykładów, jak Bóg dał niektórym pielgrzymom pozafiguralne sny i widzenia. Każdy z pielgrzymów miał niektóre z tych snów i widzeń, chociaż podaliśmy tylko ograniczoną liczbę tych ilustracji. Byłoby także na miejscu przytoczyć niektóre wypadki, w których Bóg dał pozafiguralne sny i widzenia posiłkowym pielgrzymom. Trzy przykłady jakie tu przytoczymy wykażą, że Bóg im dawał takowe przywileje gdy jeszcze nie byli, lecz dopiero mieli się stać posiłkowymi pielgrzymami. Jednym z nich był brat Milton Riemer, któremu Pan na podstawie 2Moj. 30:22-33; 31:2-5; Izaj. 11:2, 3; Kazn.  9:10; Kol. 1:9-11, dał wyrozumienie co znaczą, w pozafigurze składniki i proporcje użyte w olejku, który był używany do pomazywania kapłanów. Brat ten postąpił sobie we właściwy sposób, posyłając swoje wyrozumienie poza – figuralnego snu naszemu Pastorowi, który podał go w Strażnicy z 1907, str. 349-350. Ten pozafiguralny sen był mu dany przed naznaczeniem go na posiłkowego pielgrzyma, który wkrótce miał otrzymać ten urząd. Czytelnicy nasi mogą odebrać wielką korzyść z odczytaniem jego listu na powyżej podanych stronicach angielskiej Strażnicy (Watch Tower). Drugi brat, któremu Pan dał pozafiguralne sny i widzenia przed naznaczeniem go na posiłkowego pielgrzyma był brat C. B. Shull, z Columbus, Ohio. Pan dał mu wyrozumieć niektóre rzeczy z księgi Objawienia. Najważniejszą z tych rzeczy było wyrozumienie, że siedem czasz z Obj.  15; 16 przedstawiały siedem tomów Wykładów Pisma Świętego. Po spisaniu swego wyrozumienia posłał go bratu Russellowi, który chociaż nie podał jego listu w Strażnicy, lecz w osobistej rozmowie z nami wyraził zgodę z ogólną myślą tego poglądu, tj. że siedem czasz przedstawiały siedem tomów. Nie wiemy czy brat Shull to rozumiał czy nie, że chociaż siedem czasz przedstawia siedem tomów, to jednak nie we wszystkich ich zarysach, lecz tylko z punktu symbolicznych czasz tzn., że tylko pisma kontrowersyjne z tych tomów są przedstawione przez czasze; innymi słowy tylko te zarysy Pisma świętego są przedstawione przez czasze, które są objęte przez słowo „strofowanie” (zbijanie błędu) z 2Tym. 3:15-17. W tym wypadku tomy są chwalone od Boga bo zbijają błędy. Wielu uważało, że Bóg nie pochwalał siódmego tomu bo zawierał wiele błędów. Zgadzamy się, że z wielu punktów zapatrywania siódmy tom nie może być chwalonym, jednakowoż z tego punktu, iż on jest pozafiguralną czaszą, t j. na ile pobiją błędy Babilonu jest on na pewno symboliczną czaszą, która
kol. 2
prawdziwie nawiedziła plagą pozafiguralne powietrze – panujące władze państwowe, kościelne, arystokratyczne i kapitalistyczne. Pod tym względem Bóg go pochwala, ale nie pod względem jako pozafiguralny kubek – wyobrażający naukę doktrynalną. Brat Shull także otrzymał od Pana wyrozumienie zawiłego słowa męczenie, jakie znajduje się w Obj. 20:10; 14:10, 11, które znaczy próbować, doświadczać. Brat Russell przyjął i tę myśl, a myśmy ją podali w broszurce o Piekle. Bratu Fowler, jednemu z wybitnych starszych ze zboru w Washington, D. C., było dane pozafiguralne widzenie o podwójnym karmieniu Eliasza (1Król. 19:5-8) i o jego 40-dniowej podróży do góry Bożej; to wyobrażało posilenie się Kościoła na dwóch poselstwach, Millera i Żniwa i jego przyjście do królestwa po 40 latach (1874-1914), a myśmy się dowiedzieli, że to znaczy, iż Kościół przyszedł do stanu, który zapewnia Kościołowi, że od roku 1914 wszyscy wierni staną się zwycięzcami.

      (25) Patrząc wstecz na zbadaną część rozdziału i mając na uwadze przedstawione pozafigury w różnych ich częściach, widzimy uderzającą prawdziwość ich wytłumaczenia. Z listu do Żydów 3:1-6 (wyrażenie „Apostoł naszego wyznania” w. 1, odnosi się do Pana Jezusa jako Wykonawcę i Narzędzie Mówcze Boga, jak dwie urzędowe działalności dwunastu apostołów były wykonawcze i objaśniające) widzimy, że Mojżesz jest figurą na naszego Pana jako Wykonawcę i Narzędzie Mówcze Boga, a zwłaszcza z faktu, że wiersze 2 i 5 z powyższego cytatu odnoszą się do wiersza 7-go z Czwartej Księgi Mojżesza z rozdziału 12. Z wielu faktów, a szczególnie z faktu, że Maria stała się trędowatą (w. 10-16) i z tego co 3Moj. 13; 14 podają o jej jakości trądu, tzn. że trąd tego rodzaju przedstawia nieczystość Wielkiej Kompanii, jesteśmy usprawiedliwieni w uważaniu jej, że przedstawia wybitnych członków Wielkiej Kompanii. Dlatego, że Aaron brał mniejszy udział w grzechu opisanym w wierszach 1, 2 i z faktu że nie stał się trędowatym, oraz z innych dowodów jakie się wypełniły, jesteśmy usprawiedliwieni w rozumieniu, że on przedstawia niektórych wybitnych członków Maluczkiego Stadka. Zefora zaś, że była żoną Mojżesza i że wielu z mniej znanych nowych stworzeń było uważanych iż nie są godnymi członkostwa w Oblubienicy, jesteśmy usprawiedliwieni w naszym wyrozumieniu, że ona przedstawia takich mniej znanych nowych stworzeń. Fakty dalej dowodzą, że niektórzy z nowych stworzeń postępkami swymi krytykowali naszego Pana, że wybrał niektórych z maluczkich na członków Oblubienicy i sprzeciwiali Mu się w przemawianiu przez członków gwiazd, a zwłaszcza podczas Paruzji i Epifanii.

      (26) Następnie jest widocznym, że Bóg nie pochwalał szemrań ani sprzeciwiania, na które zwrócił baczną uwagę (w. 2). Albowiem jako Mojżesz był względem Boga najpokorniejszym z ludzi na ziemi, tak nasz Pan był względem Boga najpokorniejszą  Istotą w całym wszechświecie (w. 3). Jest faktem, że Bóg przywołał pozafiguralnych troje osób przed cały Kościół, ażeby publicznie rozstrzygnąć tę sprawę (w. 4). Jest także faktem, że Bóg przez naszego Pana okazał się czynnym z związku z dawaniem postępującej Prawdy przed całym Kościołem, a czyniąc to był powodem, że dane nowe stworzenia zajęły oddzielne i odrębne stanowisko od naszego Pana, gdy On przemawiał przez członków gwiazd (w.5). Jest to także faktem, że Bóg postanowił, ażeby prawda była głoszona, że przywileje do odkrywania nowych prawd przez generalnych nauczycieli, nie będących członkami gwiazd i przez niektórych miejscowych starszych, ograniczały się do przypowieści, typów, figur, zakrytych proroctw, reprezentacji i zawiłych wyrażeń.

poprzednia stronanastępna strona