Teraźniejsza Prawda nr 127-128 – 1950 – str. 12
Jeżeli spoglądniemy wstecz do czasów Paruzji, to przypomnimy sobie, że odrzuceni w Prawdzie i poza Prawdą byli nieraz strofowani za pogardliwe lekceważenie członków małego Stadka, uważając ich, w porównaniu ze sobą, za słabe i niezdolne by mogły zdobyć Chanaan niebiański. Następnie Bóg oznajmia przez Chrystusa, mówiącego przez Małe Stadko, że ci, którzy odrzucili Prawdę i jej drogi zupełnego poświęcenia, uczynionego i wykonanego, pomrą (a trupy wasze… polegną na tej puszczy, w. 32), z powodu niewiary, bojaźni i szemrania, przez wypadnięcie ze stanowiska jakie zajmowali przed Panem. To znaczy, że gardzące nowe stworzenia pomrą w znaczeniu odpadnięcia z wysokiego powołania do Wielkiej Kompanii, gardzący Młodociani święci pomrą jako tacy, odpadając do klasy usprawiedliwionych, tymczasowo usprawiedliwieni pomrą w znaczeniu odpadnięcia do świata przedstawionego w obozie, a wzgardziciele z pozafiguralnego obozu pomrą przez odpadnięcie do zupełnego poganizmu – czyli zostaną zupełnie odcięci od ludu Bożego.
(47) Wyrok paruzyjny opiewał, że szemracze będą powodem, że ci niepełnoletni (dziatki) odziedzicza po nich zło tułania się po puszczy przez pozafiguralnych 40 lat Epifanii (będą się tułali… przez 40 lat, w. 33; 5Moj. 1:40). Będąc już przy końcu tej tułaczki Epifanicznej puszczy – stanie odłączenia – dowiedzieliśmy się, iż był to okres najcięższych prób i doświadczeń. Jak bardzo byliśmy spragnieni i utrudzeni, i odczuwaliśmy bolące nogi w tym okresie! Jak wiele doświadczeń przeszliśmy od symbolicznego piasku pustynnego, symbolicznych burz i chmur, symbolicznej gorącości słońca i zimna! Jak często nasze serca tęskniły do dawnych dobrych dni z czasu Paruzji! W tych doświadczeniach ponosiliśmy cierpienia za grzechy niewiernych z Paruzji (karania za cudzołóstwo wasze). Jednak jest wolą Bożą, aby te małe dziatki tułały się, ażby wszyscy szemracze, niewierni i bojaźliwi zostali objawieni, że odpadki w Paruzji ze swego stanowiska jakim cieszyli się zanim zgrzeszyli przeciwko Panu (aż wyginą trupy wasze na puszczy). I czy nie jesteśmy teraz świadkami tego wyginięcia? Widzimy jak pomiędzy ludem Prawdy to wyginięcie objawia się. We Wielkiej Kompanii objawia się przez rewolucjonizowanie się przeciwko Prawdzie i jej zarządzeniom; w klasie Młodocianych świętych objawia się przez ich odpadanie do usprawiedliwionych; w tymczasowo usprawiedliwionych objawia się przez krytykowanie Prawdy i odpadanie do świata przedstawionego przez obóz; a ci z pozafiguralnego Obozu (świata) przez odpadanie do stanu aktualnego poganizmu. To wyginięcie rozpoczęło się podczas Paruzji i objawiało się tak w przesiewaniach, jak i w sposób więcej prywatny w codziennym życiu odrębnym od przesiewań (aż wyginą trupy wasze na puszczy, w. 33). Czy nie byliśmy świadkami w Paruzji, a teraz w Epifanii czy nie jesteśmy świadkami tego wyginięcia symbolicznych trupów tych, którzy pomarli w tym znaczeniu, że odpadli od Parousyjnego stanowiska jakie zajmowali przed Panem? Sześć klas przesiewających, które zabijały w świątnicy, na dziedzińcach i w mieście (Ezechiel roz. 9) były powodem że było wszędzie zasłane ciałami poległych, a dość często były stosy ich trupów. A również często dało się zauważyć jak w sposób więcej prywatny to odpadanie było dokonywane około nas w codziennym życiu. Wynik spustoszenia dokonanego w doktrynie, organizacji, dyscyplinie i praktyce jest przerażający! Porównajmy obojętność do religii i szerzenie się światowości jakie panują w Chrześcijaństwie w naszych czasach z tymi jakie panowały na początku Paruzji, a poległe trupy stają się teraz widoczne i wywołują niemiłe wrażenie. To będzie trwało tak długo aż wszyscy niewierzący, bojaźliwi i szemrzący okażą się że są poległymi trupami na puszczy Epifanicznej.
kol. 2
(48) W symbolice biblijnej 40 dni i 40 lat zawsze są użyte w tym celu by przedstawiały próbne okresy ludu Bożego. To można zauważyć z figuralnego użycia 40 lat na podróżowanie po puszczy, z figuralnego użycia po 40 lat na panowanie Saula, Dawida, i Salomona, po 40 lat na żniwo Żydowskie, Ewangeliczne i Tysiącletnie, i 40 lat na Epifanię – że te wszystkie okresy były próbnymi okresami. Wiele z 40 – tu dni przedstawiały niektóre z tych próbnych 40 – letnich okresów, które dają nam te same myśli. Wiersze 33,34 nasuwają również te same myśli, a oprócz tego dają nam klucz pomocny do otwarcia wiele czasów proroczych, w których dzień jest użyty na przedstawienie roku. W obu żniwach odbywały się 40-letnie badania sfery Prawdy i jej Ducha, po czym następowały symboliczne 40-letnie błądzenia składające się z 40 – tu symbolicznych lat. Pierwszy z tych 40-to symboliczno-letnich okresów był to okres między żniwami, składający się z 1845 lat; Epifania zaś jest drugim takim okresem. Nasuwa się teraz pytanie, dlaczego pierwszy z tych okresów błądzenia miał 1845 lat, a drugi nie miał 1845 lat, pomimo że oba były pozafigurą 40 – tu lat błądzenia po literalnej puszczy? Dlaczego drugi okres miał tylko 40 lat? Co się tyczy pierwszego pytania to następujące odpowiedzi, zdaje się, będą zadowalniające: (1) Równoległe dyspensacje, jubileusze, czasy pogan, 6000 lat na dozwolenie złego, 1335 dni Daniela i Piramida, wymagały tego by pierwsze pozafiguralne błądzenie po puszczy trwało 1845 lat; (2) Gdyby drugi okres miał trwać 1845 lat, to posunąłby Tysiąclecie za daleko w przyszłość; (3) W takim razie zostałaby zepsuta symetria planu Bożego; (4) Toby nam dawało wiele generacji po zakończeniu się pierwszej i drugiej fazy wtórego przyjścia naszego Pana, zanimby się mogła zacząć trzecia faza zmierzająca do celów Królestwa.
(49) Co do drugiego pytania, to zdaje się, że następujące odpowiedzi wystarczą: (1) Nadmierne próby Epifaniczne w porównaniu z tymi jakie były w okresie pomiędzy żniwami są dostateczne by sprowadziły wyginięcie tych wszystkich symbolicznych trupów na puszczy Epifanicznej; (2) W Epifanii żyjemy przez okres na małą skalę jaki był pomiędzy żniwami; (3) Wszystkie pięć przesiewań jakie odbywały się w okresie pomiędzy żniwami (będące tego samego rodzaju jak pięć przesiewań w każdym żniwie) odbywają się w Epifanii na trzy małe skale: (a) w najmniejszym miniaturowym Wieku Ewangelii (dzień z niego jest brany za rok z właściwego Wieku Ewangelii), (b) w mniejszym miniaturowym Wieku Ewangelii (gdzie rok stoi za stulecie we właściwym Wieku Ewangelii) i (c) w małym miniaturowym Wieku Ewangelii (gdzie 25 miesięcy odpowiada stuleciu z właściwego Wieku Ewangelii). W każdym z tych trzech wypadków właściwy Wiek Ewangelii rozpoczyna się z narodzeniem się naszego Pana. I w każdej z tych trzech miniatur mamy po pięć przesiewań (wielkie rewolucyjne przesiewanie dzieli się na pięć mniejszych rewolucyjnych przesiewań), które odpowiadają pięciu przesiewaniem Wieku Ewangelii z o – kresu pomiędzy żniwami, ostatnie różni się od pięciu przesiewań z każdego żniwa, a wszystkie te przesiewania przechodzą przez pięć takich samych ogólnych sposobów. (Zob. TP Nr 118, str. 36, par. 2 i 3). Te trzy powodu dobrze wyjaśniają dlaczego drugie pozafiguralne błądzenie po puszczy nie jest tak długie jak pierwsze. A zatem w tym drugim błądzeniu po puszczy – epifanicznym – błądzenie odbywa się na skalę rok za każdy rok z 40-tu lat paruzyjnego badania sfery Prawdy i jej Ducha. Wyrażenie „dzień każdy za rok” z wierszu 34, jest powtórzone w hebrajskim dwa razy: „dzień za rok, dzień za rok.” Czy to powtórzenie należy uważać jako wzmiankę, że miały być dwa okresy błądzenia, które z osobna następowały