Teraźniejsza Prawda nr 312 – 1980 – str. 72
powiedziano: „Właśnie teraz odbywa się akt twych narodzin. Czy czujesz jakiś ból?” Zasugerowanie bólu oraz wiedza danej osoby, że w czasie narodzin dziecko dostaje klapsa, co jest pierwszym kontaktem ze światem i ma na celu wywołanie okrzyku i w ten sposób oczyszczenie jego gardła, dostarczyło pożądaną odpowiedź: „Czuję piekący ból”.
Tak więc wiele podanych demonstracji „regresu wieku” w przeszłe życie przed narodzinami jest prawdopodobnie bezpośrednią reakcją współpracy i wyobraźni na sugestie umysłu mistrza ceremonii hipnotycznej, który całkowicie kontroluje przebieg transu hipnotycznego, lub też może to być bezpośredni wpływ demonów.
Jak już wspomnieliśmy demony bardzo aktywnie używają hipnotyzmu, jest to doskonały sposób na dalsze rozpowszechnianie pierwotnego kłamstwa szatana: „Żadnym sposobem śmiercią nie pomrzecie” (1Moj. 3:4; Jan 8:44). Co więcej, one są zainteresowane w osłabieniu umysłu ludzkiego, a szczególnie zaś jego mocy pozwalającej na odparcie ataków i sugestii, a to doprowadza do osłabienia umysłu i woli każdej jednostki, która poddaje się kontroli i panowaniu nad jej myślami i wolą.
Ponadto demony nie chcą, by ludzie wierzyli stwierdzeniom Biblii, Boskiemu Słowu, że „Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezech. 18:4, 20), tak więc cieszą się, gdy rozszerzając teorię reinkarnacji, przeciwstawiają się Słowu Bożemu. A także, podniecenie spowodowane hipnozą przemieniającą „regres wieku” w rzekome przeszłe istnienie, umożliwia demonom niszczenie wiary u tysięcy ludzi, którzy nie posiadają silnie zakorzenionego i ugruntowanego w sobie Słowa Bożego i tym sposobem wpadają w sidła pogańskiej filozofii reinkarnacji, którą zwodzą pogan od wieków.
Prawdziwi chrześcijanie, jeżeli są wierni, podporządkują swe umysły i wolę tylko Bogu (Przyp. 23:26) i będą ostrożni, by nie wpaść pod wpływ hipnotyzerów, pamiętając, że „nikt nie może dwom panom służyć” (Mat. 6:24). Nasz umysł i wola powinny być podporządkowane tylko Bogu. „Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz i jemu samemu służyć będziesz” (Łuk. 4:8). Poddanie swych myśli i woli komukolwiek innemu, niż Bogu, jest zatem grzechem przeciwko Niemu i obalaniem prawdziwej religii.
Reinkarnacjoniści próbują stworzyć pozory, że Biblia uczy tej ich teorii. Wskazują na pewne ustępy Pisma Świętego twierdząc, że ono uczy i popiera ich teorię. W ten sposób próbują oni wpływać na innych, by wierzyli, że ich myśl jest nie tylko w zgodzie ale nawet jest nauczana przez Biblię. W dalszym ciągu przebadamy niektóre z tych ustępów.
JEZUS NIE PODLEGAŁ REINKARNACJI
Niektórzy reinkarnacjoniści wskazują na Pismo Święte, które potwierdza, że Jezus miał Swoją preegzystencję, a dopiero potem stał się
kol. 2
człowiekiem (np. Jan 1:1-3, 14; 6:62; 8:58; 2Kor. 8:9; Filip. 2:6-11), co jakoby potwierdzało ich teorię. Zgadzamy się, że Jezus miał Swoją przedludzką egzystencję, będąc u Boga Słowem lub Logosem, lecz On był wyjątkiem w tym względzie. Nie ma żadnego innego dowodu w Piśmie Świętym, który potwierdzałby, że istniał lub istnieje na ziemi ktokolwiek, kto mógłby powiedzieć, że miał jakąś egzystencję zanim został człowiekiem.
Gdy Jezus stał się człowiekiem – „Słowo ciałem się stało” – nie była to reinkarnacja, bowiem nigdy wcześniej nie przybierał On żadnego ciała. Było to raczej niepowtarzalne przeniesienie życia z natury duchowej do natury ludzkiej, które nigdy więcej nie miało się już powtórzyć co ma miejsce w reinkarnacji. Zjawisko to zostało wywołane ze względu na wyjątkowy cel, dla którego Jezus stał się doskonałym człowiekiem, a celem tym było doświadczenie śmierci i cierpień z nią związanych, by odkupić upadłego doskonałego człowieka Adama i całe jego potomstwo (Żyd. 2:9, 10, 14-16). Pierwiastek życia tej potężnej istoty, Słowa, Logosa, został przeniesiony do łona dziewicy Marii i był użyty zamiast nasienia ludzkiego w procesie zapładniania i połączenia z jajem żeńskim, a w wyniku tego powstał embrion, który stał się dzieckiem, a następnie mężczyzną, Jezusem. Po śmierci był On wskrzeszony z martwych jako istota duchowa (Łuk. 24:39; 1Kor. 15:45; 2Kor. 3:17; 1Piotra 3:18) o Boskiej naturze (Żyd. 1:2-4). Tak jak inne istoty duchowe poprzednio materializowały się tak i On jako istota duchowa mógł i materializował się pod różnymi postaciami (Mar. 16:12) – jako ogrodnik, podróżny, kupiec ryb itp. Jednak żadna z tych form materializacji nie była reinkarnacją zmartwychwstałego Jezusa. Jego ciało jako duchowej istoty było ciałem duchowym, podobnie jak ciała posiadane przez aniołów (Żyd. 1:7).
PROROK ELIASZ I JAN CHRZCICIEL
W dwóch ostatnich rozdziałach Starego Testamentu (Mal. 3:1-3, 13-18; 4:1-3) Jehowa czyni szczególne wzmianki dotyczące przyjścia Mesjasza Jezusa i szczególnych prób oraz udręczeń jakie będą temu przyjściu towarzyszyć. W ostatnich dwóch wierszach (Mal. 4:5, 6) czytamy: „Oto, Ja wam poślę Eliasza proroka, pierwej niż przyjdzie on wielki i straszny dzień PAŃSKI. Aby obrócił serca ojców ku synom, a serca synów ku ojcom ich, abym przyszedłszy ziemi przekleństwem nie skarał.” Około 450 lat później Jezus powiedział w odniesieniu do Jana Chrzciciela: „Eliasz już przyszedł, wszakże nie poznali go, ale uczynili mu cokolwiek chcieli” (Mat. 17:11-13).
Reinkarnacjoniści wskazują na ten wiersz jako dowód, że Eliasz w procesie reinkarnacji stał się Janem Chrzcicielem. Wypowiedź Jezusa u Łuk. 1:17 pomaga zrozumieć, że Jan nie był tą samą osobą co Eliasz, jak stałoby się to w procesie reinkarnacji; ale tekst ten