Teraźniejsza Prawda nr 305 – 1979 – str. 65
Członkowie Wielkiej Kompanii są wyższymi antytypowymi lewitami. Poza tym w oparciu o różne teksty Pisma Świętego podał też pewną ilość innych dowodów w Ter. Pr. ’66, str. 85 (do końca artykułu). Rozumiem, że sprawa, którą omawiał została całkowicie udowodniona.
Przedstawił takie teksty Pisma Świętego jak 2Tym. 2:20, gdzie naczynia złote i srebrne reprezentują Maluczkie Stadko i Wielką Kompanię, a naczynia drewniane i gliniane – Starożytnych i Młodocianych Godnych (zobacz Komentarz Bereański) i oczywiście wiele innych tekstów. Innym dowodem jest pięciokrotna część Beniamina wskazująca, że Wielka Kompania (w małym obrazie Dobrzy Lewici) będzie błogosławiona ponad tych, których przedstawiają synowie Jakuba z Liji i służebnic. W końcowej części tego artykułu na podstawie 2Moj. 19:31-24 oraz 20:25, 26 wykazuje, że pewne granice były ustanowione dla różnych klas i ci z niższej klasy nie powinni rościć sobie prawa do rzeczy należących do wyższej klasy.
PRZEDSTAWIENIE WODZA WIELKIEJ KOMPANII I MŁODOCIANYCH GODNYCH
Następnie brat Jolly w tym samym artykule wykazał jak wódz Wielkiej Kompanii (on sam), wódz Dobrych Lewitów i dobrych Młodocianych Godnych był w szczególny sposób wyraźnie pokazany w Piśmie Świętym i z tego właśnie powodu wierzymy, że on był ostatnim członkiem Wielkiej Kompanii, który w tym życiu ukończył swój bieg. Jest on pokazany w Farze, towarzyszu Gedeona (Sędz. 7:10, 11; E 10,449), w Baanie, jako wódz Dobrych Lewitów i Młodocianych Godnych (Ezdr. 2:2; E 10,23) i w drugim z dwóch, upieczonych z pierwszych plonów, bochenków na obracanie w przedstawieniu go (3Moj. 23:15-21; E 5, 56 i 57). Dwa chleby obracania upieczone były z mąki z pierwszych plonów. Brat Johnson wskazał, że przedstawienie drugiego chleba obracania jest typem prezentacji oczyszczonej Wielkiej Kompanii jako takiej, a brat Jolly, jako wódz Dobrych Lewitów, był pierwszym członkiem drugiego bochenka obracania w skończonym obrazie (E 10,535).
MAŁY ANTYTYPOWY HIRAM
Potem był przedstawiony Hiram dostarczający Dawidowi materiałów, które ten ostatni przygotowywał do budowy świątyni, a także Salomonowi, który zbudował świątynię (1Król. 5-10; 2Kron. 2-9). W małym obrazie Dawid przedstawia brata Russella, Salomon brata Johnsona, a Hiram brata Jolly’ego zgodnie z tym co brat Johnson nauczał w oparciu o Pismo Święte. A więc to nie było wymysłem brata Jelly’ego. To brat Johnson wykazał na podstawie Pisma Świętego, rozumu i faktów.
Antytypowy Hiram w specjalny sposób był użyty przez Pana w związku: po pierwsze ze służbą brata Russella, antytypowego Dawida, a po drugie ze służbą brata Johnsona, antytypowego Salomona. I tak brat Jolly rzeczywiście został antytypowym Hiramem i w wielkiej mierze był używany przez Pana do błogosławienia Swego Epifanią oświeconego ludu, włączając was i mnie. Widzimy więc, że on ma szczególne miejsce w planie Boga z powodu cudownego użycia przez Jehowę jego nadzwyczajnych naturalnych zdolności
kol. 2
wspomaganych Duchem Świętym w udzielaniu szerokiej pomocy ludowi Pańskiemu wieloma sposobami.
ANTYTYPOWI KSIĄŻĘTA I PRZEŁOŻENI SALOMONA
Inny pokrewny obraz wymienię krótko, który nie jest opisany w Ter. Pr. ’66, str. 85 (do końca), ale jest podany w Ter. Pr. ’76, str. 9-11, w artykule pn. Książęta i przełożeni Salomona. Azaryjasz {Jehowa jest pomocnikiem) pierwszy z 11 książąt przedstawia brata Jolly’ego jako specjalnego pomocnika brata Johnsona. Z uwagi na swoje szczególne zdolności jest także włączony do drugiego, trzeciego i piątego księcia, a także występuje wśród 12 przełożonych. W antytypie są to ci, którzy służyli pod kierunkiem brata Johnsona i z nim. A brat Jolly był tym, który wyróżniał się służbą pod jego kierunkiem.
Kiedy więc mówimy, że wszyscy członkowie Wielkiej Kompanii ukończyli swój bieg i że brat Jolly był ostatnim członkiem tej drugorzędnej duchowej wybranej grupy, Druhen, to nie stwierdzamy tego dlatego, że tak chcielibyśmy rozumieć, ale na podstawie Pisma Świętego, rozumu i faktów – a dowody, które czerpiemy z tych źródeł jasno wskazują na fakt skompletowania Wielkiego Ludu.
CO Z BRAĆMI, KTÓRZY MIELI NADZIEJĘ
PRZYNALEŻENIA DO WIELKIEJ KOMPANII
A co będzie z tymi drogimi braćmi, którzy mieli nadzieję, że należą do Wielkiego Ludu? My im współczujemy. I zdajemy sobie sprawę z tego, że Jehowa przez zabranie tej wybitnej jednostki spośród nas (prawdopodobnie ostatniego pielgrzyma brata Russella, który był wydatnie używany i aktywny) dokonał ogólnego objawienia wszystkich innych poświęconych jednostek pozostałych na ziemi, jako będących tymczasowo poświęconymi między wiekami – albo prospektywnymi Młodocianymi Godnymi, albo Poświęconymi Obozowcami Epifaniisą przed-tysiącletnim nasieniem Abrahama.
Jehowa w dalszym ciągu gromadzi tych poświęcających się, którzy będą przedtysiącletnim nasieniem i którzy otrzymają o wiele wyższą nagrodę, aniżeli ci, którzy poświęcą się po inauguracji Pośredniczącego Królestwa. Dlaczego my o tym mówimy? Ponieważ oni poświęcają się i są wierni w warunkach trudnych i bardzo złych, a Bóg chętnie udziela nagrody tym, którzy pilnie Go poszukują. On jest bogatym płatnikiem. My wiemy, że w tym życiu otrzymujemy stokrotną nagrodę a w przyszłości żywot wieczny – życie wieczne nie na bardzo małą ograniczoną skalę, ale pełne i chwalebne życie. Naprawdę można powiedzieć, także o tym, że „Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało i na serce ludzkie nie wstąpiło, co nagotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1Kor. 2:9, 10).
Tak więc mamy to ogólne objawienie. Współczujemy tym drogim braciom, którzy mając ważne powody odczuwali, że biegną w zawodach po nagrodę z Wielkim Ludem, a obecnie zostali objawieni jako nie posiadający tej nadziei. To nie powinno powodować różnicy w nich poświęceniu i wypełnianiu go. My oczywiście dawniej zachęcaliśmy wszystkich, którzy poświęcili się przed 1914 rokiem, gdy drzwi do wysokiego powołania zostały zamknięte, do zastanowienia się nad możliwością należenia do spłodzonych