Teraźniejsza Prawda nr 304 – 1979 – str. 39
STARY TESTAMENT
– CZY BYŁ NAPISANY DLA CHRZEŚCIJAN?
„O którem zbawieniu wywiadywali się i badali się prorocy, którzy o tej łasce, która na was przyjść miała, prorokowali. Badając się, na który albo na jaki czas objawiał Duch Chrystusowy, który w nich był, świadcząc pierwej o utrapieniach, które miały przyjść na Chrystusa, i o wielkiej zatem chwale. Którym objawione jest, iż nie samym sobie, ale nam tem usługiwali” (1 Piotra 1:10-12).
Zauważamy, że wyrażenie „Tak mówi Pan” jest bardzo często używane w Piśmie Świętym Starego Testamentu, a pomimo tego niektórzy wyznawcy chrześcijaństwa są skłonni lekceważyć to, co tam napisał dla nas Jehowa, będąc pod wrażeniem, że odkąd mamy Nowy Testament z bardziej wyraźnym i jasnym światłem, nie potrzebujemy już dłużej Pisma Świętego Starego Testamentu. Wierzymy, co większość chrześcijan jednak przyznaje, że chociaż Stary Testament był wielkim błogosławieństwem dla żyjących pod Zakonem i za dni proroków, to większa jego część była napisana przede wszystkim dla dobra poświęconego ludu Pana, który żył podczas Wieku Ewangelii, czyli chrześcijańskiej dyspensacji.
Prorocy przepowiadali sprawy, których sami nie rozumieli, na przykład Danielowi, który miał widzenie sięgające dalekiej przyszłości i który dowiadywał się co do czasu, powiedziano: „Idź, Danielu! bo zawarte i zapieczętowane są te słowa aż do czasu zamierzonego” (do czasu końca według Biblii angielskiej), wtedy „wielu będzie biegać tam i z powrotem, a rozmnoży się umiejętność”, a ,,wszyscy niezbożni nie zrozumieją, ale mądrzy zrozumieją” (Dan. 12:9, 4, 10). Wzrost podróżowania i wiedzy w naszych czasach wskazuje, że żyjemy w tym „czasie końca”, a „Błogosławieni oni słudzy, których, gdy przyjdzie pan, czujących znajdzie, zaprawdę powiadam wam, iż się przepasze, a posadzi ich za stół, a przechadzając się, będzie im służył” (Łuk. 12:37, porównaj Mat. 24:42-44; 25:13; Obj. 16:15).
Jak wskazano w naszym tekście Apostoł Piotr mówi o prorokach Starego Testamentu, którzy pisali, gdy byli pobudzani Duchem Bożym lub mocą, nie rozumiejąc pełnego znaczenia tego, o czym pisali. Oni dowiadywali się i pilnie badali, na który czas albo na jaki czas wskazywał Duch, który w nich był [tj. czy podany im czas był literalnym czy też symbolicznym czasem], którym objawiono, iż nie samym sobie, ale nam [Kościołowi Ewangelii] tym usługiwali. Byli użyci po prostu jako mówcze narzędzia Boga, które nagromadziły skarby mądrości i wiedzy rozwijane i ujawniane podczas Wieku Ewangelii, po trochu w czasie jako „pokarm na czas słuszny”, który zsyłany z nieba przez Boskiego Ducha Świętego jest wyjaśniany jako właściwy do wprowadzenia wiernych we wszelką prawdę.
To, że prorocze Pisma Starego Testamentu są wiarygodne, jest poświadczone przez Apostoła w 2Piotra 1:21: ,,Albowiem nie z woli ludzkiej [proroctwa Starego Testamentu nie były
kol. 2
wyrażeniem pragnień ludzkich serc] przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale od Ducha Świętego pędzeni będąc [aby mówić], mówili święci Boży ludzie”. Duch Boży lub moc oddziaływał na ich umysły, aby pisali to, co On chciał, aby napisali chociaż sami nie rozumieli tych głębokich spraw ukrytych w swoich pismach, na co niekiedy sami wskazywali, na przykład u Ezechiela 20:49 i u Daniela 8:26, 27. Apostoł Paweł wyjaśnia część z tych pism Starego Testamentu, że „napisane są dla napomnienia naszego, na których koniec świata [w języku greckim l. mn.: wieki] przyszedł” (1Kor. 10:11) – koniec, czyli Żniwo Wieku Żydowskiego oraz koniec, czyli Żniwo Wieku Ewangelii (Mat. 13:39). On również oświadcza, że „cokolwiek przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę Pism nadzieję mieli” (Rzym. 15:4). Stary Testament jest wielką skarbnicą, w której Bóg zamknął i zapieczętował szczegóły wielkiej korzyści i wartości dla swoich dzieci Wieku Ewangelii, zwłaszcza teraz przy końcu Wieku, a Nowy Testament jest tym kluczem, którym zdobywamy dostęp do nich, gdy nadchodzi właściwy czas, aby je zrozumieć.
Na którą część Pisma Świętego powoływał się Jezus, gdy powiedział: „Badajcież się Pism (…), które świadectwo wydawają o mnie” (Jan 5:39)? Z całą pewnością na Stary Testament, ponieważ wtedy nie było jeszcze napisane ani jedno słowo Nowego Testamentu. Gdy Apostoł Paweł pochwalił bereańczyków, którzy „na każdy dzień rozsądzali Pisma” (Dz. 17:11), za ich pilne badanie, to do jakiego Pisma się odnosił? Do Starego Testamentu. Z jakiego Pisma Świętego Jezus i pierwotni Apostołowie cytowali i do jakiego Pisma Świętego odwoływał się Jezus, gdy mówił „nie może być Pismo skażone” (Jan 10:35)? Odwoływali się do Starego Testamentu. A gdy wzbudzony Pan jako nieznajomy szedł i rozmawiał z dwoma mężami w drodze do Emaus, i „począwszy od Mojżesza i od wszystkich proroków, wykładał im wszystkie one Pisma, które o nim napisane były” (Łuk. 24:27), to co to były za Pisma? Był to Stary Testament. Apollos był „możnym w Pismach” (Dz. 18:24), którego Testamentu? Gdy Apostoł Paweł odwiedzał Żydów w ich bóżnicach i „kazał im z Pisma” (Dz. 17:2), jakim Pismem się posłużył? Oczywiście Starym Testamentem, do którego także się odwołał, gdy spytał króla Agryppę: „Wierzysz (…) prorokom?” (Dz. 26:27) i gdy pisał do Tymoteusza, „A iż z dzieciństwa umiesz Pisma Święte, które cię mogą uczynić mądrym ku