Teraźniejsza Prawda nr 303 – 1979 – str. 31
czci”. Wyjaśnił to także w Z 1872, par. 5; 5493, par. 6; 5759, par. l. W harmonii z tym i innymi świadectwami biblijnymi jest widoczne, że w układzie potysiącletnim te cztery wybrane klasy będą miały swoje wieczne dziedzictwo w niebie i że prócz nich będą jeszcze pewne naczynia ku uczciwości (Poświęceni Obozowcy Epifanii, przedtysiącletni quasi-wybrani lojalni wierzący w Przymierze i postępujący sprawiedliwie Żydzi oraz quasi-wybrani z pogan i Żydów, to znaczy lojalni próbnie usprawiedliwieni wierzący chrześcijanie Wieku Ewangelii – „synowie” restytucji), a drugie ku zelżywości (w znaczeniu mniejszej czci, uprzednio niewierzący, którzy staną się wierzącymi i będą wierni jako restytucjoniści – „córki” restytucji – Izaj. 60:4). Tak więc w potysiącletnim zastosowaniu 2Tym. 2:20 Pański wielki dom składa się z tych samych sześciu zbawionych klas, które są przedstawione u Joela 2:28, 29 (porównaj Ter. Pr. ‘74, str. 66-68).
(59) Wierzymy, że wyżej podany opis o Poświęconych Obozowcach Epifanii i pozostałych quasi-wybranych pomoże nam lepiej zrozumieć miejsce, jakie ta klasa zajmuje w planie Boga: że w czasach przedrestytucyjnych jest ona blisko związana z czterema klasami wybranymi, a podczas restytucji jej członkowie jako specjalni pomocnicy będą blisko współdziałać ze Starożytnymi i Młodocianymi Godnymi, jednakże jako oddzielna i różna od nich klasa, nie jako jedna z klas wybranych; że w czasie trwania restytucji będzie ona związana z pozostałymi restytucjonistami – tymi, którzy nie będą wybranymi – i podobnie otrzyma ziemską naturę i ostateczną nagrodę, tym niemniej jednak z powodu jej rozwoju przedtysiącletniego powinna być rozpatrywana jako odrębna i różna klasa Tysiąclecia.
NIEKTÓRE WZMIANKI W PISMACH PRAWDY
(60) Chociaż brat Russell nie nazwał tej klasy quasi-wybranymi, pisał o niej w Z 5164, par. 4. Po odniesieniu się do Starożytnych Godnych jako pierwszej klasy, która otrzyma błogosławieństwa Nowego Przymierza, stwierdza: „Następnymi będą ci [próbnie usprawiedliwieni], którzy byli znani jako chrześcijanie, ale nie byli poświęceni aż do śmierci oraz ci Żydzi, którzy byli poświęceni Zakonowi, ale byli zaślepieni [odnośnie Mesjasza]”.
(61) Brat Johnson często odwoływał się do quasi-wybranych. Niektóre z następujących
kol. 2
przykładów były już cytowane, ale mimo to podajemy je i tutaj wraz z innymi:
(62) W E 12,186-188 on wzmiankuje „wierzący Żydzi oraz niepoświęceni, lecz wierni próbnie usprawiedliwieni z Wieku Ewangelii”. Opisał ich jako „dwie części piątej zbawionej klasy”, która będzie aktywna ,,w rozległej pracy Tysiąclecia” (str. 188, wiersz l i 8). Odnosi się wrażenie, że brat Johnson uważał za słuszne wymienić tutaj quasi-wybranych jako „piątą wybraną klasę”, skoro ona jest prawie wybraną klasą (chociaż istotnie taką nie jest). Te słowa nie powinny być rozumiane jako sprzeczne z jego naukami pozostającymi w harmonii z Pismem Świętym (jak to widać np. z powyższych przykładów) a mówiącymi o istnieniu w rzeczywistości tylko czterech wybranych klas.
(63) W E 12,730 te dwie grupy quasi-wybranych są opisane jako (1) „Żydzi trzymający się obietnic Abrahamowych i usiłujący zachowywać Przymierze Mojżeszowe podczas Wieku Żydowskiego i Wieku Ewangelii” oraz (2) „ci usprawiedliwieni z wiary, którzy chociaż nie byli poświęceni to jednak polegali na okupie i praktykowali sprawiedliwość”.
(64) On także odnosi się do quasi-wybranych Epifanii w E 10,209, 672, gdzie Obóz Epifaniczny jest określony odpowiednio jako „stan prawdziwie pokutujących i wierzących, lecz niepoświęconych Żydów i pogan” i jako „lojalnych usprawiedliwionych i nawróconych lojalnych Żydów”. W Ter. Pr. ‘55, Nr 161, str. 2 jest wzmianka o „wierzących w przymierze cielesnych Izraelitach i wiernych usprawiedliwionych z wiary jednostkach Obozu Epifanicznego”. A w P ‘40,13 Obóz Epifaniczny określił jako „jednostki wcześniej usprawiedliwione z wiary, które są wierne okupowi i postępują sprawiedliwie oraz nawróceni Izraelici”.
(65) W P ‘41,50 są oni opisani jako „ci Izraelici, którzy w czasach Starego Testamentu, chociaż trwali w dotyczących ich zarysach obietnic Abrahamowych i usiłowali zachowywać Zakon Mojżeszowy, to nie byli na tyle wierni, by zakwalifikować się do klasy Starożytnych Godnych i ci, którzy w czasach Nowego Testamentu, choć trwający w dotyczących ich zarysach obietnic Abrahamowych i usiłujący postępować według Zakonu Mojżeszowego, pozostali niewierzącymi w odniesieniu do Chrystusa”.
(66) W E 15,545 on podał uzasadnienie, dlaczego „Bóg zaplanował wyborcze zarysy Swego Planu i je realizował w przygotowywaniu