Teraźniejsza Prawda nr 302 – 1979 – str. 3

się od grzesznych myśli, błędnych myśli, samolubnych myśli, światowych myśli itd. One zawierają w sobie w formie myślowej żądzę, nieczystość, chciwość, złośliwość itd., te cechy, które są wymienione w 4 rozdziale do Efezjan. W miarę jak opróżniamy nasze umysły ze złych i niepożądanych myśli, jesteśmy zdolni coraz bardziej myśleć myślami Doga i nimi się napełniać, jak to jest przedstawione w Jego objawieniu danym człowiekowi, a tym samym jesteśmy w stanie naśladować Go pod tym względem.

      Wobec tego powinniśmy 'troskliwie studiować i rozmyślać na temat Pisma Świętego” (a także drugorzędnie na temat niezapisanego objawienia w naturze), aby coraz więcej dowiadywać się o Boskich myślach dotyczących Jego Samego, naszego Pana Jezusa, Ducha Świętego, stworzenia, przymierzy, upadku, przekleństwa, okupu, usprawiedliwienia, uświęcenia, wyzwolenia, chwały, Królestwa, restytucji, doskonałości, miłości i innych owoców Ducha, historycznego i proroczego programu Jego planu itd.

      Istnieje więc ogromny zakres myśli Boga, które, na tyle na ile to jest racjonalnie możliwe, powinniśmy mieć w naszych myślach i rozważaniach i w ten sposób przygotowywać się do postępowania za naszym Niebieskim Ojcem w sensie naśladowania Go. Na tyle na ile to jest racjonalnie możliwe powinniśmy, posiadać Boga, Jego zalety charakteru, Jego plan i dzieła w naszych umysłach i sercach oraz w rozmowach z naszymi braćmi i innymi. Jeśli stwierdzamy, że nieczysto myślimy i nieczysto łączymy się z innymi w celu rozważania i rozmawiania o Bogu, Jego atrybutach, planie, dziełach, to powinniśmy starać się o uzdrowienie tej sytuacji przez odrzucenie z naszych umysłów i serc, tak dalece na ile to jest rozsądnie możliwe bez względu na przeszkody, tego co jest grzeszne, błędne, samolubne lub światowe.

      Jednym z zastrzeżeń jakie występuje w związku z powyższym to , że musimy poświęcić pewną ilość myśli (i czasu) tym świeckim sprawom, które są konieczne do zaopatrzenia w potrzebne rzeczy doczesne nas samych i tych, którzy w sposób właściwy od nas są uzależnieni (Rzym. 12:17; 1Tym. 5:8). Jednak w czasie, którego nie musimy poświęcać na „robienie namiotów” lub na jakiekolwiek inne potrzeby wymagające takiego zaopatrzenia powinniśmy wznosić nasze myśli do Boga, Jego zalet, planu oraz dzieł i tam je skupić i tam powracać tak często jak to jest
kol. 2
możliwe (zobacz Psalm 57:8; 116:7; Manna z 9 lutego i komentarze).

      Następne ograniczenie nie pozwala nam myśleć o sobie tak jak Bóg myśli o Sobie w Swej wysoce w stosunku do innych wyniesionej pozycji. Jehowa właściwie myśli o wszystkich innych istotach o wiele niższych od Niego, o ludziach stojących w ogromnym stopniu niżej od Niego. Z drugiej strony, my, we właściwej pokorze, we właściwej samoocenie, skromni, nie powinniśmy więcej o sobie rozumieć, aniżeli potrzeba rozumieć (Rzym. 12:3). My wszyscy w skromności umysłu powinniśmy oceniać drugich (przynajmniej pod pewnymi względami) jako lepszych od nas samych (Filip. 2:3).

      Wiele innych tekstów Pisma Świętego napomina nas, aby odrzucić liczne złe i niepożądane myśli a napełnić się myślami Boskimi, takimi myślami jakie On mógłby uznać. Weźmy na przykład pod uwagę następujące teksty:

      5Moj. 15:9; 1Kron. 28:9; Psalm 48:10;Ps. 119:15, 16, 23, 48, 78, 113; 139:17, 23, 24; Przyp. 12:5; 16:3; 23:7; 30:32; Izaj. 55:7-9;Jer. 4:14; Mat. 15:19; Mar. 7:20-23; 2Kor. 10:5; Filip. 4:8.

NAŚLADOWANIE BOGA W MOTYWACH

      (2) Postępujemy za naszym Niebieskim Ojcem, w sensie naśladowania Go, wtedy gdy Go naśladujemy W naszych motywach. Bóg posiada tylko najwznioślejsze i najlepsze motywy. Dlatego, aby być przygotowanym do naśladowania Go w motywach należy troskliwie zbadać własne motywy, aby coraz bardziej się uwalniać od grzesznych, błędnych, samolubnych i światowych motywów. Niektóre z nich zostały wymienione w 4 rozdziale do Efezjan.

      Motywy Boga są zawsze dobre. Powoduje je w Nim obowiązkowa miłość do Jego stworzeń, ale szczególniej bezinteresowna, niesamolubna miłość. On działa znajdując po prostu przyjemność w dobrych zasadach błogosławiąc obficie Swoje stworzenia, szczególnie Swój poświęcony lud.

      W miarę jak my coraz bardziej oczyszczamy się od grzesznych, błędnych, samolubnych i światowych motywów, powinniśmy naśladować Boga będąc coraz bardziej pobudzani przez dobre motywy miłości obowiązkowej i miłości bezinteresownej w naszych związkach z Bogiem, Chrystusem, braćmi, światem i naszymi wrogami. Dobrym zwyczajem jest od czasu do czasu zastanowić się i zapytać

poprzednia stronanastępna strona